Komunikacja w Łomiankach

[fik]

Kontrolowałem to też, ale jednak na odcinku warszawskim, do Palmir tylko prywatnie.

[karmat]

Tam zdaje się las chyba łączność blokuje i biletomat nie działa. Ja przynajmniej miałem problem z kupnem biletu. Dobre miejsce na łowy .

Zdarzało mi się nie mieć zasięgu w telefonie na odcinku do Pociechy, więc biletomat też miałby problem

[tatra]

Ciekawe czy beton z Ztm uruchomi 800 , może czeka do Święto Zmarłych i C81 ?

[pawcio]

Rusza w ten weekend.

[tatra]

Chwała dobrego panu .

[tatra]

Dziwne że KMŁ nie kupuje Solarisów z MZA za swoje szroty, mogłyby 1-2 lata pojeździć.

[Rafaello_24]

No i mamy od 1 marca nową linię 850.

Widzę, że ośli upór przy dowozie na Marymoncką zamiast do Młocin przybiera formy już karykaturalne wręcz.

Wybrałem się tym wynalazkiem ostatnio na wycieczkę. Ruszyłem z Cybulic o 18:18 po czym tym samym kursem z ŻEROMSKIEGO (19:34) wróciłem z powrotem. Powiem szczerze, że to chyba niewypał. Na całej trasie maxymalnie 4 osoby. Pierwsze osoby z Cybulic wsiadły w AUGUSTÓWCE, w Łomiankach, przypadkowe osoby. Z powrotem na ŻEROMSKIEGO wsiadly 2 osoby, które jechały do Augustówki a poza tym wsiadło 5 osób na MŁOCINACH, które wysiadły w ŁOMIANKACH. Od Łomianek jechałem sam plus te dwie do AUGUSTÓWKI. Potem do pętli jechałem już sam. Zakładam, że kurs o 21:20 nie cieszył się już żadnym powodzeniem, nie wspominając już na pewno o kursie powrotnym ładującym w CYBULICACH ok 23:40. Zastanawiam się po co te ostatnie kursy skoro wcześniejsze wożą powietrze.

Aha jeszcze jedna rzecz. Dlaczego kurs z ŻEROMSKIEGO z przed. 18 ładujący w CYBULICACH po 19 z powrotem zjeżdża jako PT do bazy w ŁOMIANKACH a nie wykonuje kursu skróconego z Pasazerami?

[reserved]

Zastanawiam się po co te ostatnie kursy skoro wcześniejsze wożą powietrze.

Nie wnikając w dyskusję o zasadności samej linii (bo jej nie znam), to z własnego doświadczenia jako kierowcy wiem że nieraz jest tak, że właśnie o 18:00-20:00 wożę pustki, a na koniec dnia trafia się sporo ludzi. Dlaczego? Przyczyn jest mnóstwo. Praca zmianowa, 14-22,22-6 etc.), myślenie ludzi typu "ostatni autobus, więc muszę się na niego załapać", co w efekcie wywołuje dość sporą frekwencję, a na wielu liniach także fakt, że wieczorem autobusy kursują rzadziej, więc i ludzi zbierze się więcej (idealny przykład to 105 - jak w szczycie kursuje co chwilę to jeździ pusty, ale wieczorem jak się czeka na niego po 15 minut, to potrafi przyjechać załadowany).

[Rafaello_24]

Zastanawiam się po co te ostatnie kursy skoro wcześniejsze wożą powietrze.

Nie wnikając w dyskusję o zasadności samej linii (bo jej nie znam), to z własnego doświadczenia jako kierowcy wiem że nieraz jest tak, że właśnie o 18:00-20:00 wożę pustki, a na koniec dnia trafia się sporo ludzi. Dlaczego? Przyczyn jest mnóstwo. Praca zmianowa, 14-22,22-6 etc.), myślenie ludzi typu "ostatni autobus, więc muszę się na niego załapać", co w efekcie wywołuje dość sporą frekwencję, a na wielu liniach także fakt, że wieczorem autobusy kursują rzadziej, więc i ludzi zbierze się więcej (idealny przykład to 105 - jak w szczycie kursuje co chwilę to jeździ pusty, ale wieczorem jak się czeka na niego po 15 minut, to potrafi przyjechać załadowany).

Tylko, że inna rzeczywistość jest w strefie miejskiej a inna na peryferiach. Podobnie jest z "moją" lokalną podmiejską linią 707. Ostatni kurs z Pralki o 23:30 jak i ten z TARGOWISKA o 22:30 to typowy muchowóz.

[kajo]

Tylko, że inna rzeczywistość jest w strefie miejskiej a inna na peryferiach. Podobnie jest z "moją" lokalną podmiejską linią 707. Ostatni kurs z Pralki o 23:30 jak i ten z TARGOWISKA o 22:30 to typowy muchowóz

Ostatni kurs robi pasażerów przed ostatniemu. Ludzie boją się ostatnich kursów. A jak go skasujesz to i z poprzedniego zaczną uciekać ludzie.

[Rafaello_24]

Coś w tym jest, ale czytaj: z wyjątkiem sławnych i silnych linii jak 709. Tam ostatní kurs z Wilanowskiej zawsze lub prawie zawsze wygląda jak w godzinach szczytu

[Glonojad]

Ciekawe, sądziłem, że "ostatnim kursem" dla 709 jest po prostu N83 ale, o dziwo, on nie zagląda na Wilanowską.

[Konied Makevski]

Myślę, że pewną przyczyną miernego zapełnienia linii jest żenująco długi czas przejazdu. Teraz pewnie rozkład trochę bardziej pasuje do warunków drogowych, ale gdy wybrałem się na wycieczkę niedługo po uruchomieniu linii miałem okazję doświadczyć jazdy DK7 z prędkością 30/h, która i tak po jakimś czasie zaczęła wymagać odstawania przyspieszenia na przystankach. Pisałem w tej sprawie maila do ZTM, ale rozkład jak był rozwleczony niczym wypierdziane cottonworldy, tak jest nadal.

[Rafaello_24]

Myślę, że pewną przyczyną miernego zapełnienia linii jest żenująco długi czas przejazdu. Teraz pewnie rozkład trochę bardziej pasuje do warunków drogowych, ale gdy wybrałem się na wycieczkę niedługo po uruchomieniu linii miałem okazję doświadczyć jazdy DK7 z prędkością 30/h, która i tak po jakimś czasie zaczęła wymagać odstawania przyspieszenia na przystankach. Pisałem w tej sprawie maila do ZTM, ale rozkład jak był rozwleczony niczym wypierdziane cottonworldy, tak jest nadal.

Tu się zgadza. Idzie usnąć przy tym jak on się snuje przez te wsie i po "siódemce". Pytanie jak na popularność linii wpłyn

[Flash8222]

W Łomiankach od grudnia, ponownie mają pojawiać się przeguby. Dodatkowo, ma być ogłoszony przetarg na dwa przeguby przez KMŁ.
Więcej info tutaj