Tramwaje Hyundai Rotem
Gdyby nie pęknięta szyna na skręcie i ograniczenie prędkości to przejechałby i nie byłoby problemu. A to, że 22 "ledwo się zmieścił" wynika z faktu, że tamten źle stanął - są tam ukresy wskazujące miejsce zatrzymania. Owszem "9" byłoby dalej zablokowane ale "22" nie miałoby problemu.
Na co komu ukresy jak jest grupa motorniczych co muszą widzieć sygnalizator w przedniej szybie i w dupie mają ukresy.
Ja z kolei dzisiaj widziałem, jak na przystanku Anielewicza w stronę DWC zatrzymuje się jeden Hultaj, po chwili przyjeżdża za nim drugi i niestety wystaje kawałkiem ostatnich drzwi poza obszar przystanku, przez co czeka z zamkniętymi drzwiami aż ten pierwszy odjedzie i dopiero wtedy podjeżdża do początku peronu i rozpoczyna wymianę pasażerska.
Czy to specyfika tego przystanku (za krótki peron), kwestia tego że pierwszy zatrzymał się za wcześnie, czy też Hultaje są na tyle długie że uniemożliwia to jednoczesną obsługę większosci przystanków przez dwa wagony jednocześnie?
Czy to specyfika tego przystanku (za krótki peron), kwestia tego że pierwszy zatrzymał się za wcześnie, czy też Hultaje są na tyle długie że uniemożliwia to jednoczesną obsługę większosci przystanków przez dwa wagony jednocześnie?
- Krzysztof_J
- Posty: 485
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
To raczej kwestia długości wagonów. 2x105Na ma długość nieco ponad 27 m, 128N 29,7 m, Swing 30,12 m, 120N 31,82 m, a 140N/141N aż 32,9 m (ponad 2,5 więcej niż Swing). A wg mierzenia na mapie wyszło mi, że przystanek ma ok. 65,5 m, czyli dla 2x140N w zasadzie za krótki. Długości przystanków też jednak są różne, np. Nowolipki mają ponad 70 m, a Stawki tylko ok. 62 m.Asesino pisze: ↑01 gru 2022, 23:26Ja z kolei dzisiaj widziałem, jak na przystanku Anielewicza w stronę DWC zatrzymuje się jeden Hultaj, po chwili przyjeżdża za nim drugi i niestety wystaje kawałkiem ostatnich drzwi poza obszar przystanku, przez co czeka z zamkniętymi drzwiami aż ten pierwszy odjedzie i dopiero wtedy podjeżdża do początku peronu i rozpoczyna wymianę pasażerska.
Czy to specyfika tego przystanku (za krótki peron), kwestia tego że pierwszy zatrzymał się za wcześnie, czy też Hultaje są na tyle długie że uniemożliwia to jednoczesną obsługę większosci przystanków przez dwa wagony jednocześnie?
Skoro wyszło Ci 65m na Anielewicza to znaczy że nie jest za krotki. 2x33 daje 66, niech nawet będzie metr odstępu miedzy wagonami. Ostatnie drzwi są jednak 3 metry przed końcem wagonu. Ja się tam mieściłem Hyundaiem na drugiego za innym Hyundaiem ale jesli pierwszy stanie metr od sygnalizatora to lekko może miejsca brakować. Bardziej podejrzewam to kwestia tego, że ten drugi jechał na plusie i nie zależało mu na tym by obsłużyć przystanek.
-
- Posty: 5909
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
No właśnie, nie raz zwracałem uwagę na problem przyzwyczajenia pewnej grupy motorniczych którzy sygnalizator muszą widzieć w przedniej szybie.Bywalec pisze: ↑02 gru 2022, 11:00Skoro wyszło Ci 65m na Anielewicza to znaczy że nie jest za krotki. 2x33 daje 66, niech nawet będzie metr odstępu miedzy wagonami. Ostatnie drzwi są jednak 3 metry przed końcem wagonu. Ja się tam mieściłem Hyundaiem na drugiego za innym Hyundaiem ale jesli pierwszy stanie metr od sygnalizatora to lekko może miejsca brakować. Bardziej podejrzewam to kwestia tego, że ten drugi jechał na plusie i nie zależało mu na tym by obsłużyć przystanek.
- Piotrek_2274
- Posty: 667
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:46
- Lokalizacja: Nowe Górce
Inna sprawa jest taka, że oprócz długości wagonu należy założyć, że tramwaje generalnie nie stają za sobą na grubość lakieru, co chyba nawet jest zabronione w instrukcji ruchu TW (należy zachować odległość 2 metrów?) Wiele przystanków było za krótkich nawet na dwa Swingi (chociażby Nowowiejska w ciągu al. Niepodległości, wiele przystanków na Broniewskiego). Tymczasem bezmyślnie kupuje się wagony jeszcze dłuższe (i szersze), z czym od początku są problemy, jednocześnie szczycąc się, że wagony te są "szyte na miarę". Szkoda, że jest to miara "jakoś to będzie".
Oby tylko długość i szerokość wagonów była problemem.
Wagon 4101 po roku pobytu na Pradze wyparował i okazuje się że z przyczyn technicznych i warunków na zajezdni eksploatacja tego typu jest niemożliwa.
No ale wagony szyte na miarę.
Wagon 4101 po roku pobytu na Pradze wyparował i okazuje się że z przyczyn technicznych i warunków na zajezdni eksploatacja tego typu jest niemożliwa.
No ale wagony szyte na miarę.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
- Piotrek_2274
- Posty: 667
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:46
- Lokalizacja: Nowe Górce
Chodzą słuchy, że Wola i Praga mają za wąskie bramy w halach na eksploatację Hyundaiów.
41xx na Żoliborz z powodu masy wagonu jak i długości zaś 40xx na Pragę.
Plus docelowo wszystkie 38xx na Wole.
Plus docelowo wszystkie 38xx na Wole.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
I frytki do tego. Będzie w tym max 25% prawdy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
To dać na Pragę 128N jedyna zajezdnia bez dwukierunków.
tatra