A gdyby tak zlikwidować linie czerwone?

[ashir]

Przecież Wał Miedzeszyński jest na żądanie...

[Łukasz]

Przecież Wał Miedzeszyński jest na żądanie...

Teleportacja z prawego buspasa na lewy buspas jest dość uciążliwa.

[ashir]

I co z tego? Na linii zwykłej kierowca musi sobie jakoś poradzić, poza tym to sytuacja tymczasowa, dotycząca tylko jednego kierunku, a za chwilę i tak pewnie będzie zmieniona organizacja ruchu.

[Łukasz]

To z tego, że na przyspieszonej może sobie zmienić wcześniej i nie musi sobie dawać rady, co zajmuje mu 3 sekundy a nie 3 minuty.

Tak, będzie zmieniona organizacja. Wtedy chyba buspasy już będą mogły być na zewnątrz? Choć w stronę Pragi w ogóle bym ich nie robił.

[ZielonyJamnik]

Oraz to z tego, że w szczycie wydostać się z Wału Miedzeszyńskiego zawsze było uciążliwe. Trzeba się tam wbijać w korek wjeżdżających z dołu, a teraz dodatkowo po obsłudze przystanku trzeba przebijać się przez dwa pasy.
U mnie na pewno w TOP 3, najmniej przyjemnych do obsługi przystanków.

[person]

Komu służy obecnie ZP Wał Miedzeszyński, że jest tak istotny pomimo "że w szczycie wydostać się z Wału Miedzeszyńskiego zawsze było uciążliwe", a co gorsza "Teleportacja z prawego buspasa na lewy buspas jest dość uciążliwa"?

[ZielonyJamnik]

Jakimś pojedynczym osobom

[person]

Czyli pojedyncze osoby utrudniają życie tysiącom(?)? To ma sens!

[ZielonyJamnik]

Witamy w Warszawie

[eloelo520]

Czyli pojedyncze osoby utrudniają życie tysiącom(?)? To ma sens!

No cóż, taki mamy klimat, że zrobienie jakiegolwiek sensownego ale niepopularnego ruchu robi się niepoprawne politycznie.
Mimo że i tak 99% okolicy chodzi na przystanek Saska, to zaraz by się odezwali "miejscy aktywiści" których by strasznie bolał brak obsługi tego przystanku.

A takie rzeczy się kilka lat temu w tej okolicy działy, vide likwidacja postojów lini 141/143/188 na przystanku Kanał Gocławski, które żeby tam stanąć musiały wykonać niebezpieczną zmianę 3 pasów ruchu na dystansie 100 metrów. Dziś by to pewnie nie przeszło, skoro działają szantaże na dziadowozy co pół godziny xD
I potem przez kilka lat stawały tam tylko 151 i 182, i dopiero od jakichś 2 lat stają tam linie typu 5xx

[fik]

[person]

Z tych bloków-wyspy na morzu RODOSów ludzie powinni chodzić do Międzynarodowej, gdzie jest dużo bliżej. Ale czy przypadkiem tam nie było ostatnio jakiejś kłótni o zamknięcie furtki...?

[pawcio]

Ci z wyspy po zachodniej stronie Trasy Tysiąclecia chodzą raczej na Międzynarodową. Furtka, o którą była awantura jest już otwarta, ale dalej trzeba się przedzierać przez teren nieutwardzony, bo SM Ateńska postawiła gustowny płotek na przeciwko większej części ogrodzenia RODOS-u, żeby im obcy między blokami nie spacerowali.

[Wiliam]

No cóż, taki mamy klimat, że zrobienie jakiegolwiek sensownego ale niepopularnego ruchu robi się niepoprawne politycznie.
Mimo że i tak 99% okolicy chodzi na przystanek Saska, to zaraz by się odezwali "miejscy aktywiści" których by strasznie bolał brak obsługi tego przystanku.

Przyznam że korzystam z przystanków Wał Miedzeszyński, ale teraz sporadycznie (inne cele podróży). Jak jeździłem na Politechnikę, to rzeczywiście chodziło się do Saskiej, ale to z powodu większej oferty i nieprzewidywalności 138, wtedy jeszcze nie było aplikacji z pozycją autobusu . Przy powrotach już raczej celowałem w "czarne" i do Wału (i wcale nie rzadko nie wysiadałem sam). No i też jak pojawiło się 151 na Koszykowej, to żal było nie korzystać, więc nawet chodziłem na jazdę do miasta na nie.
Rozumiem że przy obecnej organizacji są pewne problemy, ale to już za chwilę się zmieni. Układ z NŻ na Wale wydaje mi się optymalny.

[person]

Rozumiem że przy obecnej organizacji są pewne problemy, ale to już za chwilę się zmieni.

Tak. Będzie robiony drugi wiadukt, więc do centrum problem zniknie, ale pojawi się w drugą stronę, lol?