Tramwaje Hyundai Rotem
Trochę racji mają. Coś koło 7 motorniczych przeszkolić się udało i chyba też trochę zaplecza. Ale to tylko na chwilę udało się wyrwać wagon.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- ZielonyJamnik
- Posty: 967
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
A to szkolenia z 42xx nie są ważne na 41xx?
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Mnie zastanawia co jak nie Hultaje na R 2 ,trochę 105 tek jest tam do kasacji.
Najbardziej logiczne byłyby 128N z R3 i R4.
Najbardziej logiczne byłyby 128N z R3 i R4.
tatra
Nie są. Muszą być uzupełniające na każdy rodzaj HRC.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Krzysztof_J
- Posty: 485
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
Raptem trzy składy mogą być do kasacji, z czego jeden jeździ obecnie tylko jako nauka jazdy, tych po NGIII na razie nie będą kasować. No i raczej prędzej przeniosą Swingi albo nowsze stopiątki (na 128N trzeba by przeszkolić motorniczych), aczkolwiek jakaś liczba wozów dwukierunkowych też by się tam czasem przydała, chociażby jak były potrzebne na 3 i musiały dojeżdżać aż z R-3.
- Krzysztof_J
- Posty: 485
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
A to są jakieś współczesne wymogi? Bo (o ile dobrze wiem) to nie trzeba mieć osobnych szkoleń np. na wszystkie (czy nawet niektóre) podtypy stopiątek (chyba jedynym wyjątkiem jest 105N2k/2000). Zwłaszcza, że pewnie więcej różnic znalazłoby się między różnymi typami serii 105N (nie licząc składów po NGIII, które są w miarę ujednolicone), niż między 140N/141N/142N.
-
- Posty: 5909
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Występują ogromne różnice- jednokierunki maja mniej bezpieczników i pulpit sterowniczy z tyłu, zamiast drugiej kabiny. Jak żyć?
miłośnik 13N
Ja się nie znam na taborze. Dla mnie tramwaj to takie coś, co robi dzyń i jeździ.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5909
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Ja się nie znam na komputerach. Takie coś, co brzęczy i czasem się zawiesza.
miłośnik 13N
Hundaj nie robi dzyń tylko coś tam brzęczy z studni.
Raczej dzwonek Hultaja to tak jak by ktoś siedział za osłoną sprzęgu i rzygał głośno.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
- Piotrek_2274
- Posty: 667
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:46
- Lokalizacja: Nowe Górce
Co racja to racja. Już kilkukrotnie się złapałem na tym, że stojąc na przystanku i słysząc ten "dzwonek", który brzmi jak szorowanie blachą o beton podświadomie pomyślałem o jakiejś kolizji w okolicy. Dźwięk ten ginie w szumie ulicznym, nie wyróżnia się i nie kojarzy ze zbliżającym się tramwajem.
Dzwonek powinien być taki jak w starych Pesach i każdym czeskim tramwaju.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26914
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Dzwonek powinien być po prostu elektromechaniczny...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.