Komunikacja w trakcie budowy M2 (część zachodnia)

[reserved]

Ogólnie to w Szeligach jest budowany kościół. Latem mają być pierwsze msze w prowizorycznym pomieszczeniu. Dlaczego o tym wspominam? Będzie to kościół parafialny dla wszystkich osiedli na zachód od Lazurowej i na południe od Batalionów Chłopskich. Więc jakieś tam zapotrzebowanie na dojazd czymś częstszym niż obecne 743 będzie już niedługo.

[Flash8222]

Bez przesady, z roku na rok ludzi wierzących i chodzących do kościoła jest coraz mniej. Obecne 743 w zupełności wystarczy. BTW, w którym miejscu jest ta szkolna pętla?

[fik]

Jeżeli już, to też byłbym chyba najprędzej za tą pętlą szkolną na Szeligach, ale tylko ze względu na to, że wcześniej nie ma gdzie zawrócić. Powrót przez serwisówkę S8 i Sochaczewską ma raczej mały sens, bo tam prawie nic nie ma.

Dzisiaj jest niewiele, jutro będą bloczury. Poza tym, gdy nieuchronnie się zatka Szeligowska, jazda do tramwaju tyłem przez Sochaczewską może się okazać paradoksalnie bardziej atrakcyjna/przewidywalna. W docelowym układzie drogowym to powinno jechać przez ul. Na Wyraju, no ale tego chwilowo nie ma.

[mb112]

No ale z dnia na dzień się to nie zmieni, a jak rozumiem chodzi o stan tymczasowy, do czasu budowy metra, bo wtedy i tak się wszystko pozmienia. Zresztą, na tym obszarze jest obowiązujący mpzp Chrzanowa i w rejonie Sochaczewskiej już jest raczej zabudowa jednorodzinna i usługowa, wielorodzinna bliżej Szeligowskiej i ulicy na przedłużeniu Rayskiego na południe. Docelowo jest też planowana jeszcze jedna ulica pomiędzy Szeligowską i Sochaczewską, równoległa do nich, łącząca się z północnym odcinkiem Kopalnianej.

[fik]

No jest planowana, i na południe od niej jest planowana zabudowa wielorodzinna, z której będzie znacznie bliżej do Sochaczewskiej niż Szeligowskiej. Proponowany przeze mnie przebieg, po niewielkich zmianach, zapewnia optymalną obsługę stanu docelowego, kończenie linii w Szeligach zapewnia ponowne obudzenie się z ręką w nocniku za parę lat.

[reserved]

Bez przesady, z roku na rok ludzi wierzących i chodzących do kościoła jest coraz mniej. Obecne 743 w zupełności wystarczy. BTW, w którym miejscu jest ta szkolna pętla?

Polemizowałbym z takimi statystykami. Wiem że nie lubisz Kościoła, ale ci ludzie też mają swoje potrzeby i chcieliby w cywilizowany sposób dojechać. Rozumiem że w niedzielę wyjdą z mszy i mają do wyboru albo iść 2 km na piechotę albo czekać na autobus jeżdżący co 2,5 h. No super. Aglomeracja warszawska że palce lizać.

[mb112]

Docelowo to pewnie powinna być jakaś dowozówka mniej więcej: Metro Karolin - Sochaczewska [lub planowana ulica równoległa do Sochaczewskiej] - serwisowa S8 - Szeligowska - Metro Chrzanów - Coopera - Górczewska - Metro Lazurowa (powrót Lazurowa - Orlińskiego - Coopera).
Chociaż nie wiem czy na zachodnim odcinku Batalionów Chłopskich też by się coś nie przydało, bo tam mają być bloki jeszcze bliżej S8, a to już trochę poza strefą dojścia do metra Chrzanów.
Pętla szkolna Szeligi jest mniej więcej: 52.228664, 20.86195065 tylko nie pamiętam czy tam jest jakoś więcej miejsca teraz niż widać na streetview czy jakoś po tych uliczkach się zawraca.

[wojtor]

Polemizowałbym z takimi statystykami. Wiem że nie lubisz Kościoła, ale ci ludzie też mają swoje potrzeby i chcieliby w cywilizowany sposób dojechać. Rozumiem że w niedzielę wyjdą z mszy i mają do wyboru albo iść 2 km na piechotę albo czekać na autobus jeżdżący co 2,5 h. No super. Aglomeracja warszawska że palce lizać.

To jeszcze jakaś linia na pl. Małachowskiego dla Luteran i na Szwoleżerów dla Polskich (a nie Watykańskich) Katolików.

[Łukasz]

Bez przesady, z roku na rok ludzi wierzących i chodzących do kościoła jest coraz mniej. Obecne 743 w zupełności wystarczy. BTW, w którym miejscu jest ta szkolna pętla?

Polemizowałbym z takimi statystykami. Wiem że nie lubisz Kościoła, ale ci ludzie też mają swoje potrzeby i chcieliby w cywilizowany sposób dojechać. Rozumiem że w niedzielę wyjdą z mszy i mają do wyboru albo iść 2 km na piechotę albo czekać na autobus jeżdżący co 2,5 h. No super. Aglomeracja warszawska że palce lizać.

Do kościoła jeździ się samochodem i staje jak najbliżej wejścia. Albo chodzi piechotą w futrze. 2km to jakieś 25 minut spaceru. Ilu linii byś nie zostawił, to zawsze się może okazać, ze msza skończyła się 5 minut za późno.

[Georg]

Ogólnie to w Szeligach jest budowany kościół. Latem mają być pierwsze msze w prowizorycznym pomieszczeniu. Dlaczego o tym wspominam? Będzie to kościół parafialny dla wszystkich osiedli na zachód od Lazurowej i na południe od Batalionów Chłopskich. Więc jakieś tam zapotrzebowanie na dojazd czymś częstszym niż obecne 743 będzie już niedługo.

W którym miejscu ma być kościół?

[Jurand]

Ogólnie to w Szeligach jest budowany kościół. Latem mają być pierwsze msze w prowizorycznym pomieszczeniu. Dlaczego o tym wspominam? Będzie to kościół parafialny dla wszystkich osiedli na zachód od Lazurowej i na południe od Batalionów Chłopskich. Więc jakieś tam zapotrzebowanie na dojazd czymś częstszym niż obecne 743 będzie już niedługo.

W którym miejscu ma być kościół?

Dokładnie na przeciwko wspomnianej pętli, czyli Szeligowska/Klonowa

[Krokiet]

Do kościoła jeździ się samochodem i staje jak najbliżej wejścia.

I do pracy! Na zakupy i do szkoły w sumie też. Zaorać zbiorkom, palenie pieniędzmi w piecu

[Georg]

Z tą szkołą to trochę przesadziłeś. Czy 743 jest z czymś zgrane? Nie można po prostu zmienić godzin odjazdu?

[reserved]

Polemizowałbym z takimi statystykami. Wiem że nie lubisz Kościoła, ale ci ludzie też mają swoje potrzeby i chcieliby w cywilizowany sposób dojechać. Rozumiem że w niedzielę wyjdą z mszy i mają do wyboru albo iść 2 km na piechotę albo czekać na autobus jeżdżący co 2,5 h. No super. Aglomeracja warszawska że palce lizać.

Do kościoła jeździ się samochodem i staje jak najbliżej wejścia. Albo chodzi piechotą w futrze. 2km to jakieś 25 minut spaceru. Ilu linii byś nie zostawił, to zawsze się może okazać, ze msza skończyła się 5 minut za późno.

Ja nie mówię, że mamy tworzyć linie kościelne dostosowane do godzin mszy. Uważam natomiast, że jeśli powstaje kościół, a razem z nim pewnie i inne obiekty usługowe bo raczej wątpię żeby kościół stał w szczerym polu i wokół nic, to oferta w postaci linii 743, która w weekendy kursuje raz na 2 i pół godziny jest bardzo mizerna. Po prostu zwróciłem uwagę na to, że będzie zapotrzebowanie na dojazd w tamte okolice. Czy duży czy mały, czas pokaże. Niemniej tamten rejon zdecydowanie jest zbyt zaniedbany komunikacyjnie.

[Bastian]

No ale kogo i skąd chcesz dowozić do tego kościoła? Szeligi są w gminie Ożarów Mazowiecki. Parafia terenu Warszawy raczej nie obejmie. A niezależnie od tego - czy gmina by za ten dowóz zapłaciła?