Tramwaje Hyundai Rotem

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 28 mar 2023, 9:59

Matt Cubis pisze:
28 mar 2023, 7:37
Co do mostu Poniatowskiego to zgoda, ale tam poprawa będzie raczej najszybciej po remoncie torowiska.
Przypominam, że obecne 30 tramwaje na wiadukcie dostały po remoncie. Okazało się, że najlepsze wyciszenie torowiska nie daje za wiele jeżeli most rezonuje od spodu. Wymaga to przebudowy albo wręcz zaorania i odbudowy całego wiaduktu.
Autobus Czerwon pisze:
28 mar 2023, 8:22
w dodatku przez to że elektryk jest cięższy,
O ile cięższy jest elektryk? 1,5 t czyli 10%? Wiki podaje masę całkowitą, te same 28 t dla obu modeli.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25761
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 mar 2023, 10:11

KwZ pisze:
28 mar 2023, 9:59
Matt Cubis pisze:
28 mar 2023, 7:37
Co do mostu Poniatowskiego to zgoda, ale tam poprawa będzie raczej najszybciej po remoncie torowiska.
Przypominam, że obecne 30 tramwaje na wiadukcie dostały po remoncie. Okazało się, że najlepsze wyciszenie torowiska nie daje za wiele jeżeli most rezonuje od spodu. Wymaga to przebudowy albo wręcz zaorania i odbudowy całego wiaduktu.
Tak, wskazany byłby remont o skali takiej, jak 30 lat temu, czyli ze zdejmowaniem przęseł z filarów.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4301
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 28 mar 2023, 10:40

KwZ pisze:
28 mar 2023, 9:59
O ile cięższy jest elektryk? 1,5 t czyli 10%? Wiki podaje masę całkowitą, te same 28 t dla obu modeli.
DMC jest takie same niezależnie od napędu, ale że baterie swoje.ważą (z tego co znalazłem to od tony do 1,5t), to po prostu elektryki są homologowane na mniejszą liczbę pasażerów, właśnie po to, aby nie przekroczyć DMC. Oprócz tego, elektryki mają baterie umiejscowione m.in. na dachu, co także robi różnicę jeśli chodzi o środek ciężkości pojazdu. W każdym razie z moich osobistych doświadczeń wynika że elektryki gorzej znoszą wszelkie nierówności w nawierzchni.

Awatar użytkownika
Krzysztof_J
Posty: 485
Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
Kontakt:

Post autor: Krzysztof_J » 28 mar 2023, 10:58

Matt Cubis pisze:
28 mar 2023, 7:37
Co do mostu Poniatowskiego to zgoda, ale tam poprawa będzie raczej najszybciej po remoncie torowiska. Co do Nowego Światu to się nie zgadzam.
Tramwaj na deptaku tworzy przestrzeń miejską, zrobienie tam tramwaju jadącego 50 km/h wymagałoby wydzielenia torowiska i w zasadzie przedzielenia ulicy na pół. Nie wspominając, że byłby wtedy tak samo zawieszany jak autobusy przy okazji weekendów, czy innych świąt.
Obecnie tam autobusy też mogą jechać 30km/h, a to że zasuwają 50-60, bo można nadrobić opóźnienie idealnie się wpasowuje w określenie "deptak po warszawsku".
To pytanie, jaką funkcję ma pełnić ten tramwaj na Nowym Świecie - czy to ma być głównie dla turystów (wtedy może jechać wolno), czy jednak przede wszystkim dla mieszkańców (którzy jednak chcą szybko się przemieszczać)? A zresztą teraz, w dni kiedy jeźdżą autobusy, nie ma deptaka i chyba zbytnio to nie przeszkadza, a jakby ktoś bardzo chciał, to możnaby zrobić strefę zamieszkania, ale (na szczęście) chyba nie było takich pomysłów.
Stary Pingwin pisze:
28 mar 2023, 8:19
Filtrową całą dobę jeździliśmy 30/h już od lat 80 ubiegłego wieku do całkiem niedawna(2017?). Podobno mieszkał tam generał, bardzo wrażliwy, jak na wojskowego.
Aż otworzyłem archiwalne zdjęcia z Google street view i rzeczywiście było tam 30 co najmniej do 2014 (następne zdjęcia są z 2017 i tam już jest obecne 30 w godz. 22-6). Jednak z tego co pamiętam, to od dawna tramwaje jeździły tam szybko, dlatego zdziwiłem się że w ogóle było tam 30, więc może po prostu motorowi niezbyt się tym przejmowali (albo mam słabą pamięć do takich szczegółów, ale 2014 to już na pewno bym pamiętał, a od jesieni 2015 jeżdżę tam w zasadzie codziennie). Niemniej dobrze, że już nie ma tam 30 przez cały dzień i mam nadzieję, że nie wróci przy okazji stref tempo 30 (Filtrowa ma być takową objęta).
Stary Pingwin pisze:
28 mar 2023, 8:19
Na Moście Poniatowskiego były badania hałasu i drgań, bardziej hałasują samochody i autobusy, więc zwolniono prędkość tramwajów. To jest najprostsze i łatwe do wyegzekwowania. W latach 80 na rzeczonym moście(a w zasadzie wiadukcie), cykało się 10 km/h. Zwłaszcza w kierunku Centrum było to zabójcze dla aparatury tramwaju-z tego czasu powstało przekonanie, że tramwaje są powolne i awaryjne.
Dokładnie, dlatego tramwaj tam gdzie się da powinie jeździć możliwie jak najszybciej, a nie robić trasy, gdzie od początku będzie 30 (potencjalny Nowy Świat).

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7004
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 28 mar 2023, 11:04

NŚ + KP to łącznie ~2km. Przy 30kmph czas przejazdu bez zatrzymań wynosi więc 4 minuty, przy 50kmph są to około 2 minuty. Naprawdę no... :term:

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36836
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 28 mar 2023, 11:51

Michalk001 pisze:
26 mar 2023, 18:13
Emyl pisze:
24 mar 2023, 10:15
Trzeba będzie narobić zdjęć i pokazać konserwatorowi zabytków, który nie zgadza się na tramwaj na NŚ-KP bo "druty paskudne wiszo".
I bardzo dobrze że się nie zgadza, hałas - a przede wszystkim przenoszenie drgań na podłoże na pewno nie pomogło by zabytkom.
Ale może jednak załóżmy, że tramwaj jechałby tam po szynach, a nie po kostce, jak obecnie tam autobusy telepią się i wszystkim wokoło. Sam stan tej nawierzchni, i tak przecież co parę lat remontowanej, powinien ci dać do myślenia, że to, co napisałeś, jest bez sensu.

Ale na wszelki wypadek powtórzę drukowanymi: TRAMWAJ NA NOWYM TOROWISKU WYGENERUJE ZNACZNIE MNIEJSZE DRGANIA, NIŻ AUTOBUS, ZWŁASZCZA NA KOSTCE.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2087
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 28 mar 2023, 13:10

fraktal pisze:
28 mar 2023, 9:06
Autobus Czerwon pisze:
28 mar 2023, 8:22

Kiedy ostatnio jechałeś tamtędy autobusem? Przecież zwłaszcza elektrykiem to ciężko przekroczyć 30 km/h przez okropny stan nawierzchni, w dodatku przez to że elektryk jest cięższy, to jeszcze bardziej buja się na tych dziurach i koleinach. Nie wiem jakim cudem można jechać tamtędy 60 na godzinę autobusem, chyba lewitując nad nawierzchnią.
Ja jechałem 2 tygodnie temu i mój autobus jechał więcej niż 30, choć raczej 50 km/h nie przekroczył. A to, że buja, to raczej wątpię, by wielu kierowców się tym przejęło.
Żaden kierowca o zdrowych zmysłach i odrobinie poszanowania dla sprzęu, nie jeździ tam więcej niż 30 góra 35km/h. Masa autobusu nie ma w tym przypadku większego znaczenia. Nawierzchnia jest już na tyle nierówna, że szybsza jazda powoduje łomot i trzask plastików, a śrubki spadają pasażerom i kierowcy na głowę.

fraktal
Posty: 5654
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 28 mar 2023, 13:46

konri pisze:
28 mar 2023, 13:10
fraktal pisze:
28 mar 2023, 9:06
Ja jechałem 2 tygodnie temu i mój autobus jechał więcej niż 30, choć raczej 50 km/h nie przekroczył. A to, że buja, to raczej wątpię, by wielu kierowców się tym przejęło.
Żaden kierowca o zdrowych zmysłach i odrobinie poszanowania dla sprzęu, nie jeździ tam więcej niż 30 góra 35km/h. Masa autobusu nie ma w tym przypadku większego znaczenia. Nawierzchnia jest już na tyle nierówna, że szybsza jazda powoduje łomot i trzask plastików, a śrubki spadają pasażerom i kierowcy na głowę.
Widać dawno nie jechałeś jako zwykły pasażer. W końcu nie bez powodu napisałem kiedyś w innym temacie, żeby może kierowcy jeździli autobusami wolniej. Ale myślę, że nie ma sensu offtopować dalej.

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2087
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 28 mar 2023, 13:59

fraktal pisze:
28 mar 2023, 13:46
konri pisze:
28 mar 2023, 13:10

Żaden kierowca o zdrowych zmysłach i odrobinie poszanowania dla sprzęu, nie jeździ tam więcej niż 30 góra 35km/h. Masa autobusu nie ma w tym przypadku większego znaczenia. Nawierzchnia jest już na tyle nierówna, że szybsza jazda powoduje łomot i trzask plastików, a śrubki spadają pasażerom i kierowcy na głowę.
Widać dawno nie jechałeś jako zwykły pasażer. W końcu nie bez powodu napisałem kiedyś w innym temacie, żeby może kierowcy jeździli autobusami wolniej. Ale myślę, że nie ma sensu offtopować dalej.
Tak, bo jak jadę autobusem tuż za autobusem innej linii to wcale nie wiem z jaką prędkością on jedzie :-"

Łukasz
Posty: 11055
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 28 mar 2023, 14:37

Z przyczyn technicznych tramwaje linii 4 > Żerań Wschodni są skrócone do krańca Annopol.
ŁK

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 4093
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: tenmiasto w tenkraju

Post autor: primoż » 28 mar 2023, 14:39

Matt Cubis pisze:
28 mar 2023, 7:37
Co do Nowego Światu to się nie zgadzam.
Tramwaj na deptaku tworzy przestrzeń miejską, zrobienie tam tramwaju jadącego 50 km/h wymagałoby wydzielenia torowiska i w zasadzie przedzielenia ulicy na pół.
Stalowa, 11 Listopada, Kawęczyńska, Młynarska i część Nowowiejskiej są wytworem mojej wyobraźni czy tam są torowiska w jezdni? :>
Stary Pingwin pisze:
28 mar 2023, 8:19
Na Moście Poniatowskiego były badania hałasu i drgań, bardziej hałasują samochody i autobusy, więc zwolniono prędkość tramwajów. To jest najprostsze i łatwe do wyegzekwowania. W latach 80 na rzeczonym moście(a w zasadzie wiadukcie), cykało się 10 km/h. Zwłaszcza w kierunku Centrum było to zabójcze dla aparatury tramwaju-z tego czasu powstało przekonanie, że tramwaje są powolne i awaryjne.
Po prawie trzynastu latach na tym forum mógłbym, niczym Fikander, odpowiadać autocytatami :D :
primoż pisze:
21 mar 2023, 14:09
Zatokomania panuje nie tylko w Warszawie. Buduje się zatoki w miejscach takie jak to, gdzie ruch pojazdów jest znikomy, na dodatek wydając pieniądze na wykup części działki pod poszerzenie drogi o przenajświętszą zatokę przystankową. Ale żyjemy w kraju, gdzie wg massmediów jedną najbardziej uciskanych grup społecznych są kierowcy samochodów, a samochód jest dla sporej części społeczeństwa wyznacznikiem statusu społecznego, tak więc polska zatokomania jest niczym innym, jak efektem ubocznym panującej w naszym kraju samochodozy. A według tego każdy inny pojazd niż samochód to zawalidroga, tak więc autobus musi zjechać do zatoki na postój w celu wymiany pasażerów, żeby nie psuć humoru kierowcom samochodów i, co najważniejsze, w imię świętej przepustowości. Bo cały czas w Polsce panuje przekonanie o priorytecie przepustowości, nawet kosztem bezpieczeństwa czy też zdrowego rozsądku.
Zamieńcie sobie autobusy w zatokach na tramwaje i macie kwintesencję myślenia drogowców w Polsce :-"
Bastian pisze:
28 mar 2023, 11:51
Ale może jednak załóżmy, że tramwaj jechałby tam po szynach, a nie po kostce, jak obecnie tam autobusy telepią się i wszystkim wokoło. Sam stan tej nawierzchni, i tak przecież co parę lat remontowanej, powinien ci dać do myślenia, że to, co napisałeś, jest bez sensu.
Ja bym jeszcze przytoczył nawierzchnię na TTA na Trasie W-Z czy też części jezdni przystanków autobusowych niebędące wykonane z betonu, gdzie co kilka lat trzeba wymieniać asfalt z powodu kolein. To też pokazuje, że dla większych potoków pasażerskich dedykowanym środkiem transportu powinien być tramwaj, gdyż torowisko, pomimo że droższe w budowie, ma dłuższy czas eksploatacji od jezdni.
Bastian pisze:Ale na wszelki wypadek powtórzę drukowanymi: TRAMWAJ NA NOWYM TOROWISKU WYGENERUJE ZNACZNIE MNIEJSZE DRGANIA, NIŻ AUTOBUS, ZWŁASZCZA NA KOSTCE.
Przy tej ilości autobusów na KP jaka jest, to tam powinna być nawierzchnia betonowa albo co najmniej asfalt.

ashir
Posty: 27968
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 28 mar 2023, 14:40

Kolejny Hyundai złamał pantograf?

Łukasz
Posty: 11055
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 28 mar 2023, 14:42

ashir pisze:Kolejny Hyundai złamał pantograf?
No właśnie się o to pytałem przed weekendem, czy to ma szanse działać :) Pewnie nie Hyundai tylko jednak prowadzący go złamał :p
ŁK

Flash8222
Posty: 7809
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 28 mar 2023, 15:08

konri pisze:
28 mar 2023, 13:59
fraktal pisze:
28 mar 2023, 13:46
Widać dawno nie jechałeś jako zwykły pasażer. W końcu nie bez powodu napisałem kiedyś w innym temacie, żeby może kierowcy jeździli autobusami wolniej. Ale myślę, że nie ma sensu offtopować dalej.
Tak, bo jak jadę autobusem tuż za autobusem innej linii to wcale nie wiem z jaką prędkością on jedzie :-"
Nie wiesz, że Fraktal teoretyk wie lepiej z jaką prędkością jeżdżą autobusy po KP niż kierowcy którzy nimi jeżdżą? 😜
I tak, kolejny Hyundai ma połamany patyk, tym razem 4223

ashir
Posty: 27968
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 28 mar 2023, 15:09

Pierwszy był 4258. Chyba nie zdał testu niezawodności. :kekeke:

ODPOWIEDZ