Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości
Serio? Warbus nie miał 27 sztuk, w Krakowie mają rocznik 2014 (i niewykluczone że te wozy dalej będą jeździć jako przejściowe), Irex ma rocznik 2015 i wciąż eksploatuje część z nich. Ex-Łódź to też 2014. Za granicą nie sądzę żeby wielu przewoźników pozbywało się stosunkowo nowych aut.
Nie wczytywałem się dokładnie, ale pytanie czy w przypadku "domówienia" autobusy muszą być tej samej marki.
Może ZTM ma na oku Scanie Michalczewskiej i innego ajenta który by je przejąłmichael112 pisze: ↑14 kwie 2023, 19:41Pisałem w innym temacie, ale tutaj będzie bardziej właściwe miejsce.
Skąd niby oferent (najpewniej Mobilis) ma wytrzasnąć owe 25 dodatkowych autobusów, których może sobie zażądać ZTM ?
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
A nie będzie kłopotu z dodatkowym wyposażeniem? Pewnie ZTM będzie nadal wymagał kompletnego systemu informacji pasażerskiej: wyświetlacze, tablice LCD, monitoring, głosowe zapowiedzi, biletomaty.
Zdaje się że nie, bo tam chodzi o autobusy analogicznej pojemności jak te podstawowe: czyli 18m i 8m.
Nawet jeśli nie, to naprawdę nie kojarzę nic innego z rocznika 2016+ w krajowym obrocie. Z zagranicy faktycznie czasami udaje się sprowadzić absurdalnie wysokie roczniki, ale nie wierzę że to tania zabawa.
To się wszystko da spokojnie założyć, z tym że taka zabawa to dobre kilkadziesiąt tysięcy (z 70, 80?), całkiem solidny procent wartości pojazdu. Na 2 czy 3 lata to jest przesada.A nie będzie kłopotu z dodatkowym wyposażeniem? Pewnie ZTM będzie nadal wymagał kompletnego systemu informacji pasażerskiej: wyświetlacze, tablice LCD, monitoring, głosowe zapowiedzi, biletomaty.
Można zadziałać ekonomicznie i "zategować" jakąś część wyposażenia, ale szansa na to żeby w pojeździe były wszystkie potrzebne typy ekranów jest praktycznie zerowa. Warbusy są o tyle fajne, że mają już choinki (trzeba by zmienić soft, może też komputer) i sufitowe LCD, przy czym dla Mobilisu to o tyle niekomfortowe że musieliby na części wozów używać innego systemu i pewnie też dopłacić za nietypowy warszawski importer.
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Z tego co pamiętam jak KM Łomianki kupiły autobusy od Warbusa (też rocznik 2016), to wymieniły sobie system SIL. Wyszło o tyle komicznie że o ile ekrany podsufitniki i chyba sterownik u kierowcy są według współczesnych standardów (zdaje się że właśnie SIMS tak jak Mobilis), o tyle nie ma bocznych ekranów i są tradycyjne dechy. Bardzo prawdopodobne zresztą że ten system jest rozszerzalny i mogliby w każdej chwili dokupić od nich brakujące ekrany i wpiąć je w to co teraz jest.px33 pisze: ↑14 kwie 2023, 20:37To się wszystko da spokojnie założyć, z tym że taka zabawa to dobre kilkadziesiąt tysięcy (z 70, 80?), całkiem solidny procent wartości pojazdu. Na 2 czy 3 lata to jest przesada.
Można zadziałać ekonomicznie i "zategować" jakąś część wyposażenia, ale szansa na to żeby w pojeździe były wszystkie potrzebne typy ekranów jest praktycznie zerowa. Warbusy są o tyle fajne, że mają już choinki (trzeba by zmienić soft, może też komputer) i sufitowe LCD, przy czym dla Mobilisu to o tyle niekomfortowe że musieliby na części wozów używać innego systemu i pewnie też dopłacić za nietypowy warszawski importer.
No właśnie, z tym że Mobilis może zaproponować dowolną stawkę za wozokilometr, co nie musi być wcale opłacalne dla ZTMu.
Czy nowy kontrakt oznacza, że na tych autobusach już nie będzie możliwości zasilania, będzie konieczny odpowiedni poziom językowy itd.? Głównie chodzi mi o to że obecnie dyspozytorzy czy emeryci, albo Ukraińcy ze słabym językiem polskim sobie zasilają na tych autobusach. Rozumiem że od przyszłego roku już 98xx i 92xx będą na tych samych zasadach co 95xx?alojz pisze: ↑14 kwie 2023, 10:08ZTM ogłosił przetarg na obsługę 50 brygad midi oraz 50 brygad mega:
https://ted.europa.eu/udl?uri=TED:NOTIC ... HTML&src=0
Kontrakty na 37 miesięcy wozami używanymi, czyli w praktyce wyjdzie przedłużenie obecnych umów z Mobilisem.
Na rynkach zagranicznych jest naprawdę dużo ciekawych używek - niech za przykład posłuży to zdjęcie: http://phototrans.pl/14,1197663,0,Merce ... 62581.html
Widać na placu, że stoją tam chociażby Citara C2 czy inne Lion'sy.
Przede wszystkim Mobilis może zrobić psikus ZTM-owi i w ogóle nie wystartować w tym przetargu, a w ten sposób postawi organizatora jeszcze bardziej pod ścianą.
Specyfikacja warunków zamówienia, rozdział VI, punkt 12 mówi: "Zamawiający wymaga zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w rozumieniu przepisów ustawy [...] dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu świadczących usługi na rzecz Wykonawcy w okresie obowiązywania Umowy."reserved pisze: ↑14 kwie 2023, 21:18Czy nowy kontrakt oznacza, że na tych autobusach już nie będzie możliwości zasilania, będzie konieczny odpowiedni poziom językowy itd.? Głównie chodzi mi o to że obecnie dyspozytorzy czy emeryci, albo Ukraińcy ze słabym językiem polskim sobie zasilają na tych autobusach. Rozumiem że od przyszłego roku już 98xx i 92xx będą na tych samych zasadach co 95xx?
Ponadto załącznik nr 6 do projektu umowy, punkt 1.1.a. mówi "znajomość języka polskiego co najmniej w stopniu A2 w skali Rady Europy, opisanej w dalszej części Załącznika, rozszerzoną o znajomość słownictwa i zwrotów typowych dla pracy kierowcy autobusu".
W dużym skrócie - zmieni się tyle, że "zasilacy" będą musieli być zatrudnieni na ułamek etatu (1/2, 1/4, 1/8 itd.), a wymagania językowe od 2016 są niezmiennie te same, zapewne gorzej z ich rzetelnym egzekwowaniem.
Ale czy będzie wtedy jakaś różnica między kontraktem na 95xx a kontraktem na 92xx i 98xx? Czy warunki zatrudnienia w obu kontraktach będą takie same? Czy w czymś się to będzie różnić? No i np. kwestia wymogu czarnych butów także w 92xx i 98xx?
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
No niewątpliwie teraz jest zupełnie inna sytuacja. Tak samo miasto płaci za - chyba błędnie podtrzymywaną - decyzję żeby nie kupować nowych autobusów na diesla, jeśli chodzi o tabor MZA, podjętą w roku 2017.pawcio_w_temacie_elektrobusy pisze: ↑14 kwie 2023, 22:00Trzeba było od razu robić przetarg na 10 lat. Teraz Mobilis zbierze dywidendę za tamten błąd ZTM-u. Ale pewnie wyjdzie taniej niż by miało wyjść za nowy tabor. Co dziś jest kluczowe.
Zobaczymy, ile finalnie te autobusy pojeżdżą. Specyfikacja przetargu zakłada, z tego co zrozumiałem, że mogą jeździć maksymalnie przez 6 lat + 2 miesiące. Dodając do tego dotychczasowy czas eksploatacji, to wychodzi razem ponad 13 lat (sierpień 2016 - luty 2030).
Podobną żywotność na warszawskich ulicach osiągnęły pierwsze MAN-y ITS Michalczewski, z rocznika 2003. Na początku to były bardzo nowoczesne autobusy, ale pod koniec eksploatacji już sprawiały wrażenie nieco przestarzałych. Na razie myślę że autobusy z Mobilisu spokojnie mogą pojeździć te 3 lata dłużej, ale co do kolejnych już bym miał wątpliwości i może lepiej w 2027 r. zdecydować się na nówki?
Ciekawe też, czy kolejne kontrakty ajencyjne mogą liczyć na podobne przetargi "przedłużeniowe"? Następne są pewnie 12-tki Arrivy i Grodzia, potem 12m hybrydy Moblisu, wreszcie Scanie ITS i Otokary, a na końcu 18stki Arrivy. Taka była kolejność rozpoczynania kontraktów.
Biorąc pod uwagę jakość wykonywania umów to na "przedłużenie" zasługuje Mobilis i Grodzio. Z ITS-em są podobno problemy jeśli chodzi o wyrabianie planu, natomiast Arriva miała "incydenty narkotykowe", w tym jeden bardzo poważny w skutkach. Przecież nawet ich zdjęli z sieci na kilka tygodni.
Pamiętajcie, że te dodatkowe 25 wozów to opcja i Mobilis nie musi jej wykorzystać.
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Nie do końca się znam, na czym polega opcja w PZP i czy obie strony muszą się na nią zgodzić.
Lionsy to chyba model 2005+, C2 to jakoś ok. 2010+, więc możliwe że nic miejskiego z tego placu nie jest z tak wysokiego rocznika. Autobusy przegubowe z dobrego rocznika też nie są częste (chociaż się zdarzają, był jakiś szalony kontrakt z Holandii, gdzie normalne autobusy zastąpiono po 4 latach elektrycznymi), autobusy 8-9 m w ogóle rzadko zmieniają właścicieli.Na rynkach zagranicznych jest naprawdę dużo ciekawych używek - niech za przykład posłuży to zdjęcie: http://phototrans.pl/14,1197663,0,Merce ... 62581.html
Widać na placu, że stoją tam chociażby Citara C2 czy inne Lion'sy.
Wtedy ZTM będzie szczęśliwy bo będzie miał podkładkę do przedłużenia z wolnej ręki. Może właśnie o to chodzi.Przede wszystkim Mobilis może zrobić psikus ZTM-owi i w ogóle nie wystartować w tym przetargu, a w ten sposób postawi organizatora jeszcze bardziej pod ścianą.
A certyfikacja? I skąd u licha się bierze ta etatoza? W Warszawie czasem nie obowiązuje zasada, że trzeba mieć na etatach dość osób do obsadzenia kontraktu a poza tym można jeździć na dowolnej zasadzie?W dużym skrócie - zmieni się tyle, że "zasilacy" będą musieli być zatrudnieni na ułamek etatu (1/2, 1/4, 1/8 itd.), a wymagania językowe od 2016 są niezmiennie te same, zapewne gorzej z ich rzetelnym egzekwowaniem.
O ile będzie można. Rząd Tysiąclecia negocjując z Unią wytyczne KPO wpisał taki cudowny pomysł żeby po 2025 większe miasta mogły zawierać kontrakty przewozowe tylko na pojazdy elektryczne, co de facto morduje cały rynek prywatnych przewoźników. I albo trzeba będzie zlecić ile się da przed 2025 albo przerzucić się na wrocławski model podwykonawstwa, gdzie to dominujący przewoźnik na starej umowie powierzenia będzie zlecać usługi.i może lepiej w 2027 r. zdecydować się na nówki?