Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości
Opcji nie trzeba realizować w całości,prawda?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Tego nie słyszałem. To już nawet inne pojazdy ekologiczne be? (gaz itd.)px33 pisze: ↑15 kwie 2023, 0:46O ile będzie można. Rząd Tysiąclecia negocjując z Unią wytyczne KPO wpisał taki cudowny pomysł żeby po 2025 większe miasta mogły zawierać kontrakty przewozowe tylko na pojazdy elektryczne, co de facto morduje cały rynek prywatnych przewoźników. I albo trzeba będzie zlecić ile się da przed 2025 albo przerzucić się na wrocławski model podwykonawstwa, gdzie to dominujący przewoźnik na starej umowie powierzenia będzie zlecać usługi.i może lepiej w 2027 r. zdecydować się na nówki?
Jak rozumiem - „etatowość” dotyczy dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu. O kierowcach nic nie ma - a zatem jednak nie podejrzewałbym tu zmian na wzór innych kontraktów.Domas pisze: ↑14 kwie 2023, 21:49Specyfikacja warunków zamówienia, rozdział VI, punkt 12 mówi: "Zamawiający wymaga zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w rozumieniu przepisów ustawy [...] dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu świadczących usługi na rzecz Wykonawcy w okresie obowiązywania Umowy."
Pytanie raczej dotyczyło, czy opcje można realizować tylko w całości, czy można wejść w opcje z mniejszą ilością wozów niż opcja to przewiduje
Opcję można realizować zgodnie z zapisami SIWZ i umowy. Zwracam uwagę, że w tym przetargu nie ma przewidzianego prawa opcji.
II.2.11) Informacje o opcjach
Opcje: nie
Jest przewidziana możliwość udzielenia zamówienia uzupełniającego, a to co innego niż opcja.
Napisałem dlatego wyraźnie, że jest to tylko przykład.px33 pisze: ↑15 kwie 2023, 0:46Lionsy to chyba model 2005+, C2 to jakoś ok. 2010+, więc możliwe że nic miejskiego z tego placu nie jest z tak wysokiego rocznika. Autobusy przegubowe z dobrego rocznika też nie są częste (chociaż się zdarzają, był jakiś szalony kontrakt z Holandii, gdzie normalne autobusy zastąpiono po 4 latach elektrycznymi), autobusy 8-9 m w ogóle rzadko zmieniają właścicieli.
Nie wiem czy etatoza nie bierze się z jakiejś ogólnopolskiej ustawy (tutaj jużby ktoś musiał poczytać, bo mi się zwyczajnie już nie chce szukać), a wymagania ZTM-u w wersji UoP w wystarczającej ilości plus umowa-zlecenie pojawił się na kontraktach Arrivy i Grodziska na 12-metrowce oraz Mobilisu na 9- i 18-metrowce, później już jest wymagane zatrudnianie wyłącznie na UoP.
Źle mi się wkleił cytat - kierowców też to dotyczy.
Nie wczytywałem się aż tak w warunki, ale podejrzewam, że skoro idą w pełną etatowość to i też inne wymagania zrównają z obecnymi.
Biorąc pod uwagę definicję stosunku pracy z kodeksu, skalę nadzoru nad realizacją zadania wraz ze szczegółowością jego opisu, to ja nie widzę możliwości zatrudniania kierowców na rzecz ZTM w formie umowy zlecenia.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Naszukałem się trochę, ale w miejscu [...] w tej specyfikacji stoi "kierowców,".Krokiet pisze: ↑15 kwie 2023, 9:20Jak rozumiem - „etatowość” dotyczy dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu. O kierowcach nic nie ma - a zatem jednak nie podejrzewałbym tu zmian na wzór innych kontraktów.Domas pisze: ↑14 kwie 2023, 21:49Specyfikacja warunków zamówienia, rozdział VI, punkt 12 mówi: "Zamawiający wymaga zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w rozumieniu przepisów ustawy [...] dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu świadczących usługi na rzecz Wykonawcy w okresie obowiązywania Umowy."
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Kryzys postępuje. Do tej pory jeżeli przedłużano jakiś kontrakt, to na krótki okres czasu, przy okrojonej wielkości pracy przewozowej.
W żadnej formie i ilości? Bo pod kątem szukania zastępstw czy pracy okazjonalnej umowa o pracę jest o tyle zła, że chyba nie można mieć "otwartej" umowy na 0 etatu i dynamicznie ustalać sobie liczbę godzin. A z drugiej strony inne rodzaje współpracy nie gwarantują chociażby górnego limitu odpowiedzialności finansowej - co przy kierowaniu autobusem wartym ponad milion złotych jest cokolwiek przydatne.
Wydaje mi się, że jednak dopuszczenie wykonania jakiegoś procentu kursów przez kierowców nie na etacie i bez certyfikatu (z zastrzeżeniem że jeden kierowca nie może przepracować w ten sposób więcej niż X godzin, żeby nie stało się to formą regularnego omijania zasad) mogłoby ułatwić życie przewoźnikom w znikomy sposób wpływając na jakość obsługi.
Przykład czy nie, 8-letnie pojazdy po prostu nie są łatwo dostępne. A najkrótsze pojazdy generalnie też zwykle mają słabą dostępność niezależnie od rocznika. Może się okazać, że przewoźnik musiałby skompletować jakiś totalną zbieraninę z różnych miejsc a potem walczyć z utrzymaniem - takie rzeczy mogą windować stawkę nawet jeśli ZTM nie weźmie opcji.Napisałem dlatego wyraźnie, że jest to tylko przykład.
Z drugiej strony, biorąc pod uwagę że to przetarg z niemal pewnym zwycięzcą, możliwe że Mobilis ma wstępnie klepnięte odpowiednie pojazdy i wszyscy są dogadani.
ZTCW ustawa jest taka, że zamawiający ma prawo (ale nie obowiązek) zastrzec że praca w ramach zamówienia ma być wykonywana przez osoby na umowie o pracę. I to w dużej części przypadków jest bardzo ok, bo dzięki temu większość pracowników ma zagwarantowane lepsze i bardziej stabilne warunki pracy, ale IMO pozostawienie pewnej swobody na niewielką skalę mogłoby wyjść na dobre właściwie wszystkimNie wiem czy etatoza nie bierze się z jakiejś ogólnopolskiej ustawy (tutaj jużby ktoś musiał poczytać, bo mi się zwyczajnie już nie chce szukać), a wymagania ZTM-u w wersji UoP w wystarczającej ilości plus umowa-zlecenie pojawił się na kontraktach Arrivy i Grodziska na 12-metrowce oraz Mobilisu na 9- i 18-metrowce, później już jest wymagane zatrudnianie wyłącznie na UoP.
Niedawny przykład KMŁ (Łomianki), która też chciała używane przegybowce z 2016 roku kupić, a kupiła ostatecznie o rok starsze pokazuje, że to nie taka łatwa sprawa. Szkoda, że organizator nie ogłosił jakiegoś przetargu na używki z rok temu, bo chętnie bym zobaczył w Warszawie ex-warbusowe Scanie z 2016, a tak kupił je już Koszalin.
To kwestia formalna, a nie funkcjonalna. Ale przecież nikt nie zabrania podpisać umowy na 1/20 etatu (1 dzień grafikowy miesięcznie), a dalej w miarę potrzeby zatrudniać w czasie ponadwymiarowym.px33 pisze: ↑16 kwie 2023, 23:19W żadnej formie i ilości? Bo pod kątem szukania zastępstw czy pracy okazjonalnej umowa o pracę jest o tyle zła, że chyba nie można mieć "otwartej" umowy na 0 etatu i dynamicznie ustalać sobie liczbę godzin. A z drugiej strony inne rodzaje współpracy nie gwarantują chociażby górnego limitu odpowiedzialności finansowej - co przy kierowaniu autobusem wartym ponad milion złotych jest cokolwiek przydatne.
Wydaje mi się, że jednak dopuszczenie wykonania jakiegoś procentu kursów przez kierowców nie na etacie i bez certyfikatu (z zastrzeżeniem że jeden kierowca nie może przepracować w ten sposób więcej niż X godzin, żeby nie stało się to formą regularnego omijania zasad) mogłoby ułatwić życie przewoźnikom w znikomy sposób wpływając na jakość obsługi.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Nie możesz robić dla tej samej osoby umowy cywilno-prawnej ani b2b na to samo stanowisko/zakres obowiązków, na które masz zatrudnienie na uop, przez pół roku od końca uop. Więc nawet jeśli będzie powyżej wymiaru, to w ramach nadgodzin do uop.
ŁK