Absurdy rozkładowe
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Można się jeszcze narazić na foch ze strony centrali i przyjazd NR w celu sprawdzenia trzeźwości
6, 20, 23, 26, 160, 509, N03
Mi kiedyś wyrazili zgodę na zjazd na Nowe Bemowo na trasie na Lazurową... Nawet zaproponowali mi kibel w TW nieopodal
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ja już nawet nie mówię o tym, że w przypadku N35 jest to przerwanie półkursu i delikatne zjechanie z trasy, więc pasażerom też coś wypada powiedzieć xd A to wszystko jeszcze na jednej nóżce, bo przy stacji tylko 6 minut postoju.
- ZielonyJamnik
- Posty: 1023
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Ja na N35/N85 zjechałbym na Ursus Niedźwiadek i nawet bym nie zgłaszał. Ostatnio jak potrzebowałem wody na 167, a miałem kurs na Fort Radiowo, to na powrocie się zatrzymałem na Starym Bemowie, napełniłem bidon i też nie zgłaszałem. Mimo, że akurat ZTM stał na pętli. Bez jaj, szanujmy się
Mkną po koleinach zielone jamniki...
No za czasów ikarusów - lewarków właśnie tak to wyglądało. Kierowcy po prostu zjeżdżali na petlę po drodze, mówili " zaraz ruszymy" do pasażerów lub w ogóle nic i po prostu szli sobie. I nie mówię tu o czasach komuny już, a raczej o początkach XXI wieku. Ale wtedy nie było jeszcze GPSu i kamer.
W innych miastach (np. w Sopocie czy Rzeszowie) po dziś dzień tak kierowcy robią. Dla pasażerów strata czasowa niewielka, a dla miłośnika nawet zysk, bo dodatkowy fotostop.
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ale z drugiej strony - może ktoś na górze nie jest świadomy tego problemu. Gdyby tak codziennie kilka osób zgłaszało, to myślę że problem by się prędzej czy później rozwiązał a tak to jest jak jest, trzeba uprawiać jakieś partyzantki.ZielonyJamnik pisze: ↑03 cze 2023, 12:44Ja na N35/N85 zjechałbym na Ursus Niedźwiadek i nawet bym nie zgłaszał.
Dlatego dobrą praktyką jest to, żeby "biuro" jeździło po mieście. Ja nie jeżdżę, główny rozkładowiec tramwajowy owszem (nawet jeśli to ułamek etatu). I sam widzę, że ja na pewne elementy bym sam z siebie uwagi nigdy nie zwrócił.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jeździ jako motorniczy?
Owszem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ciekawe czy udaje mu się w 3 minuty przejechać od Wilanowskiej do Królikarni
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
To powinna być podstawa, i rzecz w ogóle wspierana przez przedsiębiorstwo (może rzeczywiście być to cięższe jak organizator jest oddzielny od przewoźnika). Przede wszystkim ile zażaleń motorowych/busiarzy dałoby się wtedy "w rzeczywistości" zweryfikować. Bo wiadomo, narzekania dużo jest i było wszędzie, ale jak się samemu usiądzie za kółkiem, to perspektywa rzeczywiście się zmienia.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36879
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Z drugiej strony - rozkładowiec przesadzony zza biurka (o ile ktoś uzna, że opłaca się sfinansować mu kurs) nie stanie się doświadczonym motorowym, tylko raczej "niedzielnym". Trudno wnioskować cokolwiek na podstawie jego doświadczeń. Znane mi przypadki były raczej w drugim kierunku - do biura szedł ktoś z praktyką za pulpitem lub kółkiem.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Oczywiście, że dla mnie to naturalny kierunek awansu (być może poziomego). Ale rozumiem, że jak już przesiądzie się zza kółka za biurko - to aby nadal np. raz na tydzień czy dwa miał zmianę jako kierowca.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!