Organizacja pracy motorniczych - podciągacze i nie tylko

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4910
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 30 paź 2023, 10:02

BrdzJkb pisze:
30 paź 2023, 9:15
Bywalec pisze:
30 paź 2023, 7:19
Według ustawy postój powinien być bez pasażerów. Według wewnętrznych przepisów nie powinno się zostawiać tramwaju bez nadzoru w momencie udostępnienia tramwaju dla pasażerów.
Nic takiego nie ma w ustawie.
Skoro nadzór jest wyszczególniony jako praca to ja na krańcu mając otwarte drzwi wykonuje pracę a nie odpoczywam.
Załączniki
Screenshot_20231030_095855_Adobe Acrobat.jpg
ObrazekObrazek

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 30 paź 2023, 10:17

BrdzJkb pisze:
30 paź 2023, 9:15
Bywalec pisze:
30 paź 2023, 7:19
Według ustawy postój powinien być bez pasażerów. Według wewnętrznych przepisów nie powinno się zostawiać tramwaju bez nadzoru w momencie udostępnienia tramwaju dla pasażerów.
Nic takiego nie ma w ustawie. Za to jak najbardziej zależy to od wewnętrznych przepisów.
W autobusach już na przykład nie ma żadnych wewnętrznych przepisów dotyczących pasażerów na pętli, stąd obecność lub nie w pojeździe nie ma znaczenia.
beni pisze:
30 paź 2023, 8:42
Słucham.
Czyli biorę zmianę na pętli X mam czas pracy 10,00 wóz 7,15. Pierwsza przerwa 12 minut na zmianę ale to nie PPS po pierwszym kursie wdrażane jest kierowanie i tak załóżmy pół dnia. Mam sobie kolejne 9h jeździć w kółko z przerwami max 5 minut i dopiero przed zjazdem poprosić 15 minut przerwy nijak ma to się do ustawy. Gdyż mając tylko po 5 minut na danych krańcach wydłużam czas prowadzenia wozu nawet powyżej 8h a wtedy przerwy należy się więcej. No i przed 6h muszę gdzieś te 15 minut odstać a z tym rejon ma duży problem.
Nie ma już żadnego przed 6h. W zasadzie całość możesz odebrać na pętli (abstrahując od tego czy to fizycznie możliwe) przed zjazdem do zajezdni.
Ok ale powyżej 6h PRACY i prowadzenie pojazdu nie ma tu znaczenia i tak zgodnie z kodeksem pracy przysługuje mi 15 minut przerwy.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 30 paź 2023, 10:21

Łukasz pisze:
30 paź 2023, 8:44
To nie rejon ma problem, tylko motorowi. Przerwę możesz zrobić w ekspedycji na krańcu, ale wóz może jeździć w kółko.
A to ja robię przerwę a wóz sam pojedzie na kółko?
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 30 paź 2023, 10:24

Od swojego związku mam to. I nie widzę tu że przerwę mam brać tuż przed zjazdem czy gdzieś tam bo komuś się podoba i ma taki kaprys. Potrzebuje ustawowej przerwy i nara. Parkuje wóz i idę jeść.
Załączniki
img_1_1698657483637.jpg
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8424
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 30 paź 2023, 10:29

pawcio pisze:
26 paź 2023, 21:57
Więcej tego jest. No i nie będą wciąż ci sami motorniczowie siedzieć na podciąganiu.
Więcej, czyli teoretycznie wszyscy motorowi z danej zajezdni?
Pytam jako laik. Czy w takim razie nie byłoby zasadne, aby wszyscy motorowi Spółki TW byli przeszkoleni na Hyundaie? Jakie wady, by wszyscy mieli papier na sterowanie rakietą kosmiczną typ taboru, który może w każdej chwili się przydać (bo, np., ktoś wymyśli relokację taboru)?

BrdzJkb
Posty: 206
Rejestracja: 26 kwie 2022, 18:34

Post autor: BrdzJkb » 30 paź 2023, 10:47

Bywalec pisze:
30 paź 2023, 10:02
Skoro nadzór jest wyszczególniony jako praca to ja na krańcu mając otwarte drzwi wykonuje pracę a nie odpoczywam.
W ustawie jest też utrzymanie pojazdu w czystości. Biegasz z mopem po zjeździe?
beni pisze:
30 paź 2023, 10:17
Ok ale powyżej 6h PRACY i prowadzenie pojazdu nie ma tu znaczenia i tak zgodnie z kodeksem pracy przysługuje mi 15 minut przerwy.
Przysługuje, ale nie jest określone w którym momencie.

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 30 paź 2023, 10:52

beni pisze:
30 paź 2023, 10:21
Łukasz pisze:
30 paź 2023, 8:44
To nie rejon ma problem, tylko motorowi. Przerwę możesz zrobić w ekspedycji na krańcu, ale wóz może jeździć w kółko.
A to ja robię przerwę a wóz sam pojedzie na kółko?
Ktoś inny pojedzie.
ŁK

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 30 paź 2023, 10:55

Halo rejon. Dojeżdżam do pętli X mam ponad 6h pracy, z racji trybu SB i kołowrotka wjeżdżam na swój tor i robię przerwe 15 minut.
Nie nie pętle pan będzie blokował i zrobi się bajzel.
Odpowiedź
Wasz problem mnie się chce jeść, rozprostować nogi i w spokoju się wysrać. A jak mnie wkurzyta to instruktor sprowadzi wóz na zakład lub poczeka wóz na dyżurnego.

Większość kuli ogon i zapierd.. ale do czasu.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 30 paź 2023, 10:56

Łukasz pisze:
30 paź 2023, 10:52
beni pisze:
30 paź 2023, 10:21


A to ja robię przerwę a wóz sam pojedzie na kółko?
Ktoś inny pojedzie.
A myślisz że na pętlach to po 20 dyżurnych siedzi.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

fraktal
Posty: 5491
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 30 paź 2023, 11:04

person pisze:
30 paź 2023, 10:29
pawcio pisze:
26 paź 2023, 21:57
Więcej tego jest. No i nie będą wciąż ci sami motorniczowie siedzieć na podciąganiu.
Więcej, czyli teoretycznie wszyscy motorowi z danej zajezdni?
Pytam jako laik. Czy w takim razie nie byłoby zasadne, aby wszyscy motorowi Spółki TW byli przeszkoleni na Hyundaie? Jakie wady, by wszyscy mieli papier na sterowanie rakietą kosmiczną typ taboru, który może w każdej chwili się przydać (bo, np., ktoś wymyśli relokację taboru)?
Najbardziej zasadne byłoby chyba w tej sytuacji, żeby każdy motorowy mógł podciagać każdy typ taboru bez przeszkolenia. Podjechać kilka metrów to chyba nie aż tak wielki problem.
BTW Zobaczymy co będzie po otwarciu zajezdni Annopol, jeśli rzeczywiście będą tam stacjonowały tylko Hultaje i Swingi, to fajne będą dojazdy na 33 albo 35. Trzeba będzie chyba reaktywować 41. :razz:

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4910
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 30 paź 2023, 11:25

BrdzJkb pisze:
30 paź 2023, 10:47
Bywalec pisze:
30 paź 2023, 10:02
Skoro nadzór jest wyszczególniony jako praca to ja na krańcu mając otwarte drzwi wykonuje pracę a nie odpoczywam.
W ustawie jest też utrzymanie pojazdu w czystości. Biegasz z mopem po zjeździe?
Pracodawca zwalnia mnie z tego obowiązku zatrudniając osoby do tego dedykowane. Nie jest to wbrew ustawie.
fraktal pisze:
30 paź 2023, 11:04
person pisze:
30 paź 2023, 10:29

Więcej, czyli teoretycznie wszyscy motorowi z danej zajezdni?
Pytam jako laik. Czy w takim razie nie byłoby zasadne, aby wszyscy motorowi Spółki TW byli przeszkoleni na Hyundaie? Jakie wady, by wszyscy mieli papier na sterowanie rakietą kosmiczną typ taboru, który może w każdej chwili się przydać (bo, np., ktoś wymyśli relokację taboru)?
Najbardziej zasadne byłoby chyba w tej sytuacji, żeby każdy motorowy mógł podciagać każdy typ taboru bez przeszkolenia. Podjechać kilka metrów to chyba nie aż tak wielki problem.
Dokładnie tak. Uprawnienia są do kierowania tramwajem niezależnie od modelu. Szkolenia na każdy typ to wewnętrzna sprawa spółki.
Co więcej nie tylko Hultaje mają zakazy taborowe, tak samo jest z delfinami, hipolitami czy Tramicusami (które jeżdżą głównie na 17 na którą kompletnie się nie nadają) więc teoretycznie każdy powinien być przeszkolony na kazdaly rodzaj taboru.
ObrazekObrazek

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 30 paź 2023, 11:40

BrdzJkb pisze:
30 paź 2023, 10:47
Bywalec pisze:
30 paź 2023, 10:02
Skoro nadzór jest wyszczególniony jako praca to ja na krańcu mając otwarte drzwi wykonuje pracę a nie odpoczywam.
W ustawie jest też utrzymanie pojazdu w czystości. Biegasz z mopem po zjeździe?
Z mopem nie, ale worki z piaskiem, konewka i lejek. Trzeba uzupełnić zapas. W niektórych typach wagonów wymaga to 5 rąk i wygibasów.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 30 paź 2023, 11:50

beni pisze:
30 paź 2023, 10:24
Od swojego związku mam to. I nie widzę tu że przerwę mam brać tuż przed zjazdem czy gdzieś tam bo komuś się podoba i ma taki kaprys. Potrzebuje ustawowej przerwy i nara. Parkuje wóz i idę jeść.
Ustawa od marca zeszłego roku mówi tylko, że przerwa ma się odbyć po pierwszym i przed ostatnim okresem prowadzenia pojazdu. Czyli legalne jest, że z powodu burdelu na mieście jeździsz 9h w kołowrotku, potem masz 45 minut przerwy na Młocinach i zjeżdżasz na R4. Głupie, ale szukanie logiki w przepisach to zdecydowanie kiepski pomysł. A samowolne zrobienie sobie przerwy wbrew poleceniu nadzoru jest niewypełnieniem polecenia służbowego podlegającego odpowiednim sankcjom. Możesz co najwyżej powołać się na niewystarczająco dobry stan psychofizyczny (art. 210 ust. 4 KP), ale wówczas jest to czas niepłatny. Tyle w przepisach.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 30 paź 2023, 11:50

beni pisze:
30 paź 2023, 10:56
Łukasz pisze:
30 paź 2023, 10:52


Ktoś inny pojedzie.
A myślisz że na pętlach to po 20 dyżurnych siedzi.
Gdyby nie było takiego oporu przed SWL, to na pewno by się dało tym lepiej zarządzać. Ogólnie pętle pękają w szwach od tramwajów, trzeba podciagaczy i innych manewrów, tymczasem pewnie spokojnie można by o 10-20% zmniejszyć liczbę wozów na mieście bez istotnej zmiany liczby motorniczych. Bo wozów mamy nawet obecnie całkiem dużo, tylko pętli mało.

Btw niektóre linie można by zrobić jako okrężne albo z jedną pętlą.

Ale ok, ja też lubię mieć swoje biurko.
ŁK

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 30 paź 2023, 11:52

Bywalec pisze:
30 paź 2023, 11:25
fraktal pisze:
30 paź 2023, 11:04
Najbardziej zasadne byłoby chyba w tej sytuacji, żeby każdy motorowy mógł podciagać każdy typ taboru bez przeszkolenia. Podjechać kilka metrów to chyba nie aż tak wielki problem.
Dokładnie tak. Uprawnienia są do kierowania tramwajem niezależnie od modelu. Szkolenia na każdy typ to wewnętrzna sprawa spółki.
Co więcej nie tylko Hultaje mają zakazy taborowe, tak samo jest z delfinami, hipolitami czy Tramicusami (które jeżdżą głównie na 17 na którą kompletnie się nie nadają) więc teoretycznie każdy powinien być przeszkolony na kazdaly rodzaj taboru.
Nie ja to wymyśliłem, że na defiliny i hipolity trzeba mieć inne przeszkolenie z oddzielnymi certyfikatami wewnętrznymi, niż na wszystkie pozostałe gatunki 105N... A potem rozniosło się to na inne nietypowe rodzaje taboru.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ODPOWIEDZ