Elektrobusy
- ZielonyJamnik
- Posty: 997
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
No Yutong daje radę. Po za tym to zmartwienie przewoźnika, który może sobie zażyczyć od producenta 10letniej gwarancji na baterie
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Daje radę, bo to nowy autobus. Pytanie czy za 10 lat też będzie dawał radę?
Jest ładowarka na Konwiktorskiej skrojona pod Ursusy, której MZA w ogóle nie wykorzystuje, bo Ursusy nie jeżdżą na całodziennych, więc dlaczego nie miałby z niej korzystać ajent. Po drugie w Konstancinie jest ładowarka, którą zamontowało miasto Konstancin, więc chociażby w tych miejscach mógłby się ajent ładować i tu spokojnie weszłoby te 10 brygad. Jedyną przeszkodą byłby ewentualnie podwyższony koszt autobusów. W ostateczności mógłby je kupić ZTM i wydzierżawić ajentowi, jeśli byłaby gwarancja, że pojazdy by jeździły, a nie stały w zajezdni. Ale z tego co wiem w Krakowie Mobilis w nowym przetargu ma kupić kilka elektrycznych wozów, więc precedens już jest.px33 pisze: ↑07 lis 2023, 13:23Największym problemem wydaje się współdzielenie ładowarek na mieście. Stawianie ładowarek (po ok. milion sztuka) dla każdego przewoźnika to byłaby jakaś parodia, a teraz dlaczego MZA miałyby się dzielić swoim sprzętem z "konkurencją" i w jaki sposób miałby wyglądać podział kosztów energii? Z kolei przy istniejącym systemie ładowarek na mieście wprowadzenie przewoźnika, który domyślnie miałby jeździć autobusami bez ładowania na mieście to też byłby lichy pomysł.fraktal pisze: ↑07 lis 2023, 9:29Ciekawe jakby sobie poradzili z elektrykami ajenci. Żeby było porównanie warto rozpisać przetarg na 40 wozów spalinowych i 10 elektryków. Gdy ajenci wchodzili do Warszawy, w MZA królowały ikarusy i też ciężko było uwierzyć, że coś się zmieni. Tylko oczywiście trzeba byłoby znaleźć kasę na takie usługi.
A co w przypadku awarii ładowarki? I żadnego precedensu z elektrykami nie będzie, ponieważ Kłosok od zeszłego roku w Rybniku jeździ 11xSU12E i 5xSU18E. Te 5 elektrycznych maleństw pokroju Karsana Jest Electric to będą tylko zabawki do obsługi jednej linii.
A co ma być w przypadku awarii? Ktoś zgłosi i naprawią. Koszty usunięcia awarii i tak musiałoby pokryć miasto.
Co ma zrobić operator? Co z utraconymi przychodami, co z niezrealizowanymi kursami i ewentualnym naliczaniem z tego tytułu kar? Piszesz, że "koszty usunięcia awarii musiałoby pokryć miasto", a co, jeżeli awaria byłaby spowodowana niewłaściwym użytkowaniem infrastruktury przez operatora? Miałyby być przepychanki między miastem, a operatorem z czyjej winy nie działają ładowarki? W Pruszkowie, Grodzisku Mazowieckim i Żyrardowie też prywatni operatorzy jeżdżą elektrykami, ale zgodnie z umową musieli zapewnić 100% taboru spalinowego w rezerwie. Nie było to trudne dla 2 autobusów, ale na większą skalę już byłby problem. A w Warszawie już nam groziły 54 elektryczne Ursusy od EEC i nic dobrego z tego nie mogło wyniknąć.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 54803.html
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 54803.html
Jakoś po 8 latach Solarisy radę dają...
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
To chyba jasne, że kar by nie było gdyby chodziło o awarię ładowarki. Co do rezerwy, częściowo mógłby ją zapewniać przewoźnik, a częściowo inni operatorzy, którzy wyjeżdżaliby na zastępstwo tak jak jest i teraz. Gdyby awaria się przedłużała, dyżurny ZTM mógłby podjąć decyzję o przekierowaniu elektryków na inną linię, w końcu wozy miałyby elektrodechy, a kierowcy certyfikaty. Przy czym awarie ładowarek wcale nie są takie znowu częste jak widać. Poza tym zamówione wozy mogłyby mieć odpowiednio duży zasięg, że nie musiałyby ładować się co kółko.
Ogólnie - do zrobienia - tylko oczywiście potrzebne są odpowiednie koszty, a także bardzo dobra organizacja tematu. Cóż, fajnie by było coś takiego zobaczyć.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
Mam dziwne wrażenie, że nikt wcześniej o tym nie napisał...
Opady śniegu sprawiły, że autobusy elektryczne nie mogły rozpocząć ładowania na stacjach pantografowych. W minioną sobotę kursów nie dokończyła połowa pojazdów zasilanych prądem z taboru Miejskich Zakładów Autobusowych.
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/komunikacj ... -st7738312
Związek logiczny między zdaniem drugim a pierwszym mi umyka, albo nie istnieje. Dotychczas myślałem, że mamy tabor niskoemisyjny [w miejscu korzystania], w tym: hybrydy, LNG, LPG, CNG i elektryczny; a ten ostatni ma status zeroemisyjnego.Miejskie Zakłady Autobusowe to jedyny przewoźnik w stolicy dysponujący taborem elektrycznym, określanym jako zeroemisyjny. W tej liczbie mieści się 335 autobusów gazowych, a także ponad 160 elektrycznych.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ktoś ma pomysł co może robić 1902 na terenie toru Ułęż?
Z tego co widzę to jest w serwisie w Wyględach.
- ZielonyJamnik
- Posty: 997
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Teraz tak, ale jak Flash pisał to rzeczywiście stał tam gdzie pisał. Pewnie błąd GPSu
Mkną po koleinach zielone jamniki...