Oj, zdecydowanie nie. Gdy do autobusu wejdzie osoba opowiadająca historię życia przez telefon, grupa dzieci/młodzieży, czy nawet ogólnie grupa rozmawiających ze sobą ludzi to cicho zdecydowanie nie jest. A taki telefonista to jeszcze sobie usiądzie na miejscu pilota w ogóle nie zważając na to, że przeszkadza innym. Gdy kierowca robi zaś przerwę ustawową po godzinie swojego odjazdu z krańca to też może się nasłuchać, że wszystkim się spieszy, a jaśnie pan nie jedzie.Emyl pisze: ↑10 lis 2023, 10:45Nie no to porównanie jest jednak idiotyczne, wyobrażasz sobie co by było gdyby kasjerka w kasie w biedronce czytała sobie książkę? Zaraz by była afera że kolejka jest i ma obsługiwać klientów. No i jednak w stojącym autobusie mimo obecności pasażerów jest duuużo ciszej.
No i do tego wszystkiego dochodzi jeszcze aspekt, że w miesiącach zimowych dużo szybciej ucieka z autobusu ciepło, gdy obsługa pasażerska trwa, a drzwi są otwarte/otwierane. Odpoczywać w kurtce też co do zasady nie jest przyjemnie