Trasa Łazienkowska i nie tylko
Moderator: Wiliam
Nie. Póki co podtrzymano obowiązywanie trasy wprowadzonej dwa lata temu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Stop w weekend działał. Buspas na dole częściowo wytarty. Ogólnie jest jeszcze burdel przy Rozdrożu, gdzie dosłownie na 5 metrów znika buspas.
ŁK
A przystanek pod placem to już na swoim miejscu? Inna sprawa że tam normalnie i tak są w przekroju 4 pasy, więc nawet jak jeden zajmie przystanek, to nadal można miec 2 pasy + buspas.
Przystanek to jedno, a drugie to schody. Ale i tak nie widać powodu istnienia tej zwężki samochodowej.
ŁK
Ostatnio przez parę dni patrzyłem w różnych godzinach na opóźnienia. Rekordzistą była linia 141, która w zasadzie zawsze miała opóźnienia i dotyczyło to praktycznie wszystkich brygad. Czy przyczyną jest tutaj Trasa Łazienkowska i zjazd na Wisłostradę czy są jakieś inne powody? Na początku myślałem że może Dolna powoduje takie opóźnienia, ale 172 trzymało się dużo lepiej.
Żwirki i Wigury, Dolna, Wisłostrada, Trasa Łazienkowska.
172 ma chyba lepsze postoje.
172 ma chyba lepsze postoje.
ŁK
Chełmska i Czerniakowska.Georg pisze: ↑29 lis 2023, 20:04Ostatnio przez parę dni patrzyłem w różnych godzinach na opóźnienia. Rekordzistą była linia 141, która w zasadzie zawsze miała opóźnienia i dotyczyło to praktycznie wszystkich brygad. Czy przyczyną jest tutaj Trasa Łazienkowska i zjazd na Wisłostradę czy są jakieś inne powody? Na początku myślałem że może Dolna powoduje takie opóźnienia, ale 172 trzymało się dużo lepiej.
Na Dolnej autobusy łapią "tylko" po 10-15 min opóźnienia.
Zdecydowanie Chelmska, raz jechałem 40 minut z Chełmskiej na Zakrzewską, a to tylko jeden przystanekGeorg pisze: ↑29 lis 2023, 20:04Ostatnio przez parę dni patrzyłem w różnych godzinach na opóźnienia. Rekordzistą była linia 141, która w zasadzie zawsze miała opóźnienia i dotyczyło to praktycznie wszystkich brygad. Czy przyczyną jest tutaj Trasa Łazienkowska i zjazd na Wisłostradę czy są jakieś inne powody? Na początku myślałem że może Dolna powoduje takie opóźnienia, ale 172 trzymało się dużo lepiej.
Na 141 bywają opóźnienia po 60min. lub więcej nawet. SB na tej linii to norma.Georg pisze: ↑29 lis 2023, 20:04Ostatnio przez parę dni patrzyłem w różnych godzinach na opóźnienia. Rekordzistą była linia 141, która w zasadzie zawsze miała opóźnienia i dotyczyło to praktycznie wszystkich brygad. Czy przyczyną jest tutaj Trasa Łazienkowska i zjazd na Wisłostradę czy są jakieś inne powody? Na początku myślałem że może Dolna powoduje takie opóźnienia, ale 172 trzymało się dużo lepiej.
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
ZTM jest jak PRL, który z mozołem rozwiązywał problemy, które sam stwarzał.Georg pisze: ↑29 lis 2023, 20:04Ostatnio przez parę dni patrzyłem w różnych godzinach na opóźnienia. Rekordzistą była linia 141, która w zasadzie zawsze miała opóźnienia i dotyczyło to praktycznie wszystkich brygad. Czy przyczyną jest tutaj Trasa Łazienkowska i zjazd na Wisłostradę czy są jakieś inne powody? Na początku myślałem że może Dolna powoduje takie opóźnienia, ale 172 trzymało się dużo lepiej.
Przyczyną tego, że 141 jest chyba rekordzistą w skali miasta, jeśli chodzi o opóźnienia, jest nie tylko Dolna i Trasa Ł, ale i sam ZTM.
20 września tego roku jakiś "medrzec" z ZTM-u wpadł na genialny pomysł, aby skrócić o 15 min. postoje na Witolinie. Postoje, które od 16 lutego były przez innego mędrca (tym razem bez cudzysłowu) wydłużone, dzięki czemu linia jako tako funkcjonowała.
Trzeba powiedzieć wprost, że 141 jest ostatnią linią, na postoje powinny być skracane. I że trzeba na tej linii dołożyć w szczycie B trochę brygad.
Ponieważ ten totalny collapse trwa na 141 od wielu miesięcy, był czas, aby do głowy przyszły rozwiązania.
Przede wszystkim, na 141 powinno się przerzucić jeden dodatek B ze 172. Przy nieco krótszej trasie 172 ma w tej chwili 50 min. postojów na kółko, zaś 141 - przy dłuższej trasie - tylko 42 min. Pisano tu zresztą powyżej, że na 172 spóźnienia są o wiele mniejsze.
Można, moim zdaniem bez bólu, zabrać w szczycie B dwa dodatki ze 173 i jeden dodatek ze 183. Dlaczego linie peryferyjne mają częstotliwość 12 min., a linia 141 - 15 min. (kiedyś było 10 min.) ?
Nawet w czasach braku kierowców siły i środki są, tylko trzeba nimi sensownie gospodarować.
Teoretycznie 141 i 172 są skoordynowane więc niby mają mieć taką samą częstotliwość. W praktyce wiadomo, że rozkład jest fikcją i ta częstotliwość też
Masz rację. Ta koordynacja, zwłaszcza w godzinach szczytu, była i jest totalną fikcją.
Może zamiast dosypywać brygad w nieskończoność to trzeba pomyśleć o jakimś podziale tego długiego 141?