Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
Marszałkowska kierunek Wyścigi. Centrum ruszamy, przejście dla pieszych stoimy. Hoża stoimy. Następne też, chyba, że mamy wyścigówkę a nie tramwaj. O dziwo następne światło udaje się przejechać a na Konstytucji trzasnąć zbiorczym i zdążyć. I nie, przed nowym cyklem na Konstytucji nie było TAK źle.
Tam jest też jakieś wzbudzenie przy Wilczej, ale zwykle jest tak, że pałka zapala się z niewielkim przesunięciem względem ronda (albo i na raz) i cały cykl w plecy. Hoża i pl. Konstytucji brak słów. Ale stanie na przejściu przy Nowogrodzkiej to coś nowego....
Ale pewien pozytyw, to wczoraj przejazd jednym ciągiem od Morskiego Oka do Parku Dreszera i zrobienie z -6 na -2. Cud czy przypadek?
A zwykle to...
Ale pewien pozytyw, to wczoraj przejazd jednym ciągiem od Morskiego Oka do Parku Dreszera i zrobienie z -6 na -2. Cud czy przypadek?
A zwykle to...
-
- Posty: 451
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
W ostatnich tygodniach zauważyłem, że tramwaje chyba dużo częściej niż wcześniej stają na światłach przed przejściami wokół ronda Dmowskiego (najczęściej od strony Kruczej i Świętokrzyskiej). A bywałem tam ostatnio o bardzo różnych porach dnia/tygodnia i praktycznie za każdym razem trafiałem na co najmniej jeden taki przypadek. Czy to tylko moje odczucie, czy rzeczywiście jest tam gorzej niż wcześniej? Choć idealnie to nie było nigdy, odkąd są te przejścia.
Raczej od początku te światła są skoordynowane z tymi na rondzie i są tak ustawione (od każdej strony), że zielone dla pieszych (a więc czerwone dla samochodów i poziome dla tramwajów) zapala się chwilę po tym, jak na rondzie zapali się czerwone dla samochodów. Natomiast światła na rondzie 'od zawsze' są ustawione tak, że w każdym cyklu co 2 minuty przejeżdżają po 2 tramwaje, ale nie więcej. Może to raczej zależy od ustawienia świateł na sąsiednich skrzyżowaniach (Krucza, Świętokrzyska), że przepuszczają tramwaje w niewłaściwym momencie i przez to stają przed rondem ?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26833
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Świętokrzyska pracuje na priorytecie wysokim przy innym cyklu, niż Aleje, więc losowy dojazd jest normą. Krucza jest co prawda skoordynowana, ale też na priorytecie wysokim, więc obsłuży tramwaj nawet, gdy z jakiegoś powodu z cyklu wypadnie.
Na przejazdach podstawą jest koordynacja i czasem wycięcie tramwaju może nastąpić - jednak przejście dla pieszych na całość wymaga czasu a jeszcze trzeba pilnować, by nie wyciąć tramwaju jadącego planowo. No i różne ograniczenia prędkości pojawiające i znikające się tu i ówdzie nie pomagają.
Na przejazdach podstawą jest koordynacja i czasem wycięcie tramwaju może nastąpić - jednak przejście dla pieszych na całość wymaga czasu a jeszcze trzeba pilnować, by nie wyciąć tramwaju jadącego planowo. No i różne ograniczenia prędkości pojawiające i znikające się tu i ówdzie nie pomagają.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
A Marszałkowska wróciła do tego co fajnie działało i już Hoża nie łapie w obie strony? Czy tak zostanie?
I jest jakakolwiek szansa aby potraktować priorytetowo tramwaj na wylocie pl. Konstytucji? W teorii wystarczy przesunąć fazę w cyklu....
Z Puławską się udało
I jest jakakolwiek szansa aby potraktować priorytetowo tramwaj na wylocie pl. Konstytucji? W teorii wystarczy przesunąć fazę w cyklu....
Z Puławską się udało
Zmiany, zmiany, zmiany.
Marszałkowska stoimy przy Żurawiej i Hożej. Zmiana na pl. Konstytucji - teraz dojazd w czasie "pałki", więc cykl w plecy. Przy MDM już nie trzeba ostro hamować, dojazd na kreskę.
Kierunek przeciwny: MDM wpuszcza tak, że uda się zrobić wymianę na placu, ale zaraz łapie Wilcza. Potem Hoża, ale w czasie wymiany a za chwilę hamowanie przy Żurawiej.
Marszałkowska stoimy przy Żurawiej i Hożej. Zmiana na pl. Konstytucji - teraz dojazd w czasie "pałki", więc cykl w plecy. Przy MDM już nie trzeba ostro hamować, dojazd na kreskę.
Kierunek przeciwny: MDM wpuszcza tak, że uda się zrobić wymianę na placu, ale zaraz łapie Wilcza. Potem Hoża, ale w czasie wymiany a za chwilę hamowanie przy Żurawiej.
Zjazdowa piętnastka przy MRA miała -1. W Centrum -5, przy Nowowiejskiej -8. Nawet wyjazd z Rakowieckiej w Wołoską nie zaświecił priorytetu.
Na wjazd do R-3 to motorowi sobie chyba kupują książki. Była szósta w kolejce, co oznacza 6 cykli dwuminutowych i zblokowaną siedemnastkę.
Wozu nie widziały tablice - czy ma to wpływ na priorytet? Wątpię, ale wolę się upewnić
Na wjazd do R-3 to motorowi sobie chyba kupują książki. Była szósta w kolejce, co oznacza 6 cykli dwuminutowych i zblokowaną siedemnastkę.
Wozu nie widziały tablice - czy ma to wpływ na priorytet? Wątpię, ale wolę się upewnić
ŁK
-
- Posty: 5816
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
To nasza codzienność zjazdowa. Liczenie 6x2 minuty mija się z celem, są jeszcze zjazdowe od Służewca i z Woronicza. 15 minut minimum.
miłośnik 13N
Czy na Marszałkowskiej to jeszcze został jakiś priorytet w ogóle? Od Centrum się wszędzie stoi.
ŁK
Nie. Masz stać przed przejściem dla pieszych przed przystankiem i oglądać jak ucieknie ci cykl, na którym byś zawsze pojechał. Do tego po 22 znikają powtórki na Królewskiej i Świętokrzyskiej, przynajmniej w kierunku Centrum.
A wy wiecie, że ten szybki tramwaj od Trasy Łazienkowskiej do Królikarni ma rozkładowo 14 minut (15 ze skrętem)? To jest, uwaga, 3100 metrów, co daje zawrotną prędkość 13 km/h!!!
To chyba jest po to, żeby chwalić się, że priorytet przyspieszył dwuipółkrotnie.
Dalej, wysiadłem z osiemnastki przy Malczewskiego, poszedłem na 218, poczekałem 3 minuty. 218 jedzie potem przez Krasickiego. Osiemnastka została dogoniona przy Telewizji Polskiej.
Siedemnastka jedzie 15 minut od Koszykowej do Woronicza, gdzie na ten ostatni przystanek ma i tak aż 3 minuty.
To chyba jest po to, żeby chwalić się, że priorytet przyspieszył dwuipółkrotnie.
Dalej, wysiadłem z osiemnastki przy Malczewskiego, poszedłem na 218, poczekałem 3 minuty. 218 jedzie potem przez Krasickiego. Osiemnastka została dogoniona przy Telewizji Polskiej.
Siedemnastka jedzie 15 minut od Koszykowej do Woronicza, gdzie na ten ostatni przystanek ma i tak aż 3 minuty.
ŁK
Przywrócić A E C H I T D .
Też chciałem zapytać znowu ale bałem się już bana za marudzenie
Jakiś jest, bo duet 18+4 łapał Wilczą, Hoża i Żurawią. Jadąca za nimi 15 załapała się jeszcze na Nowogrodzką. Może system wykrywa zajętość przystanku Centrum
I utknąć na środku patelni.....
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.