[KR][GW] Czy w Krakowie będzie metro...?

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26948
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 14 lis 2006, 12:16

Metro w Krakowie jest dziwactwem. Można ostatecznie pomyśleć o Stadtbahnie i szybkiej kolei miejskiej/aglomeracyjnej, ale metro?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6108
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 14 lis 2006, 14:33

Metro w Krakowie jest dziwactwem.
Dlaczego dziwactwem? Jeśli np. są pieniądze, to dlaczego nie?
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 14 lis 2006, 17:23

Kraków próbuje złapać za dużo srok za ogon. Ledwo co pojawiła się wiadomość, dotycząca prac nad wykorzystaniem do transportu aglomeracyjnego infrastruktury kolejowej a tu kolejna bomba o metrze. Trochę tego za dużo jak na Kraków. Powinni się skupić na tym co już robią czyli dalszym usprawnianiu, rozwijaniu sieci tramwajowej, systemie sterowania ruchem, także o kolejnych podziemnych odcinkach KST, może także o tramwaju dwusystemowym w ramach transportu aglomeracyjnego (wszak to Politechnika Krakowska prowadziła najbardziej zaawansowane badania nad budową polskiego pojazdu TRAMKOL). Do Balic zaś nie potrzeba metra skoro jest już linia kolejowa. Brakuje tylko sieci trakcyjnej i odcinka torów ze stacją przy terminalu. Zgadzam się z Glonem-metro w Krakowie to dziwactwo.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 14 lis 2006, 20:27

A tak wogóle to chyba nie pierwszy raz kiedy pojawia się pomysł budowy metra w Krakowie :-k . Aczkolwiek pamiętam kiedyś artykuł w latach 90, w którym opisywano, że ok. 2010 roku Łódź będzie miałą metro :D
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 14 lis 2006, 20:49

R-11 Kleszczowa pisze:A tak wogóle to chyba nie pierwszy raz kiedy pojawia się pomysł budowy metra w Krakowie
Takie pomysły pojawiały się w wielu polskich miastach przed i po IIWW (we Wrocławiu jeszcze za Niemca). Trudno powiedzieć ile tego było za komuny w różnych opracowaniach, których powstawało setki o ile nie tysiące (od wzmianek w różnych periodykach aż po poważne naukowe publikacje). W Krakowie z pewnością były takie założenia opracowywane. Ale nawet w Białymstoku powstał na przełomie lat 1989-1990 plan rozwoju sieci tramwajowej (jeszcze z uwzględnieniem wielkich zakładów pracy) z całkiem sporym odcinkiem w tunelu (schematy sieci nawet pokutują gdzieś u mnie).
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 14 lis 2006, 21:53

TLG pisze: Ale nawet w Białymstoku powstał na przełomie lat 1989-1990 plan rozwoju sieci tramwajowej (jeszcze z uwzględnieniem wielkich zakładów pracy) z całkiem sporym odcinkiem w tunelu (schematy sieci nawet pokutują gdzieś u mnie).
Podzielibyś się z innymi :>
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 15 lis 2006, 14:00

We Wrocławiu to metro zapewne było. Tunele zalano przed kapitulacją miasta w 1945 r., krąży o tym tyle opowieści.....np. w 1947 r. trzy dni wypompowywano wodę z podziemi dworca kolejowego Wrocław Główny i....nic. Wody nie ubywało. Wszystko jest ładnie ukrte i pozalewane, trzeba sporo kasy żeby odkryć co tak naprawdę Hitler kazał zbudować.
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 lis 2006, 14:09

Karol pisze:We Wrocławiu to metro zapewne było. Tunele zalano przed kapitulacją miasta w 1945 r., krąży o tym tyle opowieści.....np. w 1947 r. trzy dni wypompowywano wodę z podziemi dworca kolejowego Wrocław Główny i....nic. Wody nie ubywało. Wszystko jest ładnie ukrte i pozalewane, trzeba sporo kasy żeby odkryć co tak naprawdę Hitler kazał zbudować.
Według mojej wiedzy tamtejszy system podziemi był przygotowywany jako system obronny (Twierdza Wrocław) lub HQ (np. podobne obiekty Riese, czyli sztolnie w Górach Sowich). Aczkolwiek ich parametry umożliwiałyby, po niewielkiej modyfikacji, poprowadzenie metra...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 15 lis 2006, 14:53

Karol pisze:We Wrocławiu to metro zapewne było.
Co najwyżej je kopano. Nigdy nie było metra we Wrocławiu.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 15 lis 2006, 15:18

No dobra, prawie metro-przestawione na transport wojenny. Myślę jednak, że przestawienie tego na warunki pokojowe nie stanowiłoby problemu.
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 15 lis 2006, 16:18

Budowane je planując najpierw szyby jako element obronny twierdzy Festung Breslau. Mogły się tam nawet mijac dwie ciężarówki. Nie było ich bardzo dużo, ale po wojnie planowano położyc tam tory i zrobic metro. Oczywiście po wojnie wygranej przez Niemców. Jak opuszczano Wrocław to wejścia zabetonowano. Potem po wojnie nikt się tym nie interesował aż pękła kiedyś ulica przy dworcu i drogowcy ujrzeli gigantyczną dziurę, której nie możnabyło zalac 10 ciężarówkami betonu. A potem znowu zapomniano.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26948
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 lis 2006, 8:53

Piotrek pisze:
Metro w Krakowie jest dziwactwem.
Dlaczego dziwactwem? Jeśli np. są pieniądze, to dlaczego nie?
Bo nie ma potoków i uzasadnienia ekonomicznego. Stadtbahn, czyli - upraszczając - tramwaj w tunelu - żeby sprawnie przejść przez Śródmiejście, to max.
Do tego rzecz jasna SKM, dla podrózy na skalę aglomeracyjną - dużo lepsze od metra rozwiązanie, bo szybsze i tańsze.

Nawiasem, podobnie uważam w sprawie Warszawy, która, w przeciwieństwie do Krakowa, ma w śródmieściu szerokie arterie na których mógłby się sprawnie poruszać szybki tramwaj bez konieczności rycia dlań tuneli; później możnaby uzupełnić siatkę o częściowo podziemny odcinek na Świętokrzyskiej, oraz ściśle podziemny na południe od Marszałkowskiej - i wszystko, poza ścisłym śródmieściem zaś na powierzchni i kompatybilnie z istniejącą siecią.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 21 lis 2006, 10:09

inż. Glonojad pisze:szerokie arterie na których mógłby się sprawnie poruszać szybki tramwaj
Słowa, słowa, słowa, słowa... :roll:
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26948
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 lis 2006, 10:38

Bastian pisze:
inż. Glonojad pisze:szerokie arterie na których mógłby się sprawnie poruszać szybki tramwaj
Słowa, słowa, słowa, słowa... :roll:
Tak, dlatego "lepiej" od razu iśc w 10x droższe metro. ](*,) ](*,) ](*,)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 21 lis 2006, 10:45

Nie, nie twierdzę, że lepiej (tym bardziej, że proponowany przez ciebie model zagłębionego tramwaju jest, zdaje się, dość powszechny w Niemczech i chyba się sprawdza?). Metro buduje się np. w Warszawie w tempie ślimaczym, ale i tak sprawia ono wrażenie dynamiczniejszego rozwoju. Wiesz, że darzę komunikacją tramwajową wielką estymą, ale mam już dosyć tego, że odpowiedzialni za nią zachowują się od lat jak - bez urazy - Platforma Obywatelska: lamentują, ględzą, hamletyzują, obwiniają kogo się da, a efekty nędzne.

No i poza wszystkim znów tu brniemy w spory ideologiczne. Metro opłaca się w Bilbao, Tuluzie, Helsinkach, Rennes, a nie opłaca w Krakowie? Nie twierdzę, że nie. Ale może ktoś by mi podał, na jakiej podstawie się to oblicza? Bo wierzyć na słowo to dla mnie ciut za mało.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

ODPOWIEDZ