Trasa tramwajowa na Kasprzaka
Moderator: Wiliam
Serio napisał, że całodobowo? Nie wystarczy codziennie?
Też się zdziwiłem. Ale w końcu miała być reforma linii nocnych.
-
- Posty: 564
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Tam było takie jedno słowo pomiędzy: "rozkładowo".dev pisze: ↑05 mar 2024, 14:234-5 minut? Może w niedzielę rano. Widziałeś ile tam się czeka na skręt w lewo w stronę cmentarza? Przy rozbudowie osiedli tam będzie bajzel jak nie wiem.Matt Cubis pisze: ↑04 mar 2024, 12:42
Ktoś mi kiedyś napisał na tym forum, że nie stać nas na strefowanie podaży. Kompromisem jest dowożenie Lazurowej do Metra Bemowo i połączenie 105 z 255. Jazda przez Jana Kazimierza to rozkładowo zaledwie jakieś 4-5 minut różnicy.
W ZTMie nie lepiej:
https://www.ztm.waw.pl/informacje-praso ... kasprzaka/Z kolei, w miejscu rozebranych torów, które były obok (czego?, gdzie te stare tory były?) tramwajarze powiększają tereny zielone.
Dramat. Tym bardziej, że ten tekst można było przygotować na spokojnie wcześniej.
To w końcu mamy te brygady? I wróci silniejsze 31. Wróci, prawda?
ŁK
A kogo interesuje 31? Teraz przed wyborami języczkiem uwagi mediów i opinii publicznej jest trasa na Kasprzaka. A poza szczytami słaba, samotna 10 wizerunkowo wyglądałaby słabo.
No tak tak. Jeszcze dobrze jakby szyny nie pękały na starych trasach akurat w dniu otwarcia nowychashir pisze:A kogo interesuje 31? Teraz przed wyborami języczkiem uwagi mediów i opinii publicznej jest trasa na Kasprzaka. A poza szczytami słaba, samotna 10 wizerunkowo wyglądałaby słabo.
ŁK
Eh, jak ja lubię jak ktoś z fragmentu mojej wypowiedzi robi całość... Błagam, market to był dopisek chodziło mi głównie o trasę. Poza tym, jak do marketu (który być może się rozbuduje) będzie można wygodnie dojechać metrem, to na pewno znaczną część ludzi przyciągnie w zamian za samochód. No ale to tylko margines.
Jacy ludzie i kiedy tak mówili? Poza tym nowy tabor nie bardzo ma się gdzie mieścić, vide parking na M3 Stadion. Z tym STP też mówiłem trochę na marginesie, jakoś przerost STP Mory jest często przedstawiany w argumentach jakby był największym kosztem, mi się wydaje że jednak się przyda, chociażby w przypadku ew. modernizacji STP Kabaty. Na pewnych forach nawet się zamartwiano kosztami bocznicy z Gołąbek... Akurat za STP Mory nie będę umierał, może faktycznie jakaś wersja "light" byłaby bardziej optymalna.
Nie wiem czy manipulacja czy przeoczenie, ale po pierwsze primo ludzie dojeżdżający 713 chyba nie stanowią całej rzeszy populacji wjeżdżający do stolicy od tamtej strony? Nie sądzisz? Cały tabun samochodów wjeżdża węzłem S8 w Morach. Metro może być dość przekonujące w przesiadce do zbiorkomu. Chociaż fakt, odłożony w czasie, parking P+R też by do tego miał swoje trzy grosze. Ale i tak się trzeba cieszyć, że powstaje C1-C3 patrząc na to ile osób chciało to torpedować, bo "pola kapusty", pewien znany dziennikarz niemal codzienne lobbował na rzecz przerzucenia kosztów na most i trasę Krasińskiego.
Bzdura. Nie wiem czy to piszesz na serio bo nie chce mi się prostować nawet tego. Przede wszystkim nie każdy przejeżdża przez Ożarów i nie każdemu pasują pociągi (nie każdy ma też bilet długookresowy WTP). Druga sprawa dużo ludzi ma dystans pociągów, no i w najbliższej przyszłości majaczy przebudowa średnicy, a C1 Karolin będzie nie najgorszą alternatywą.
Przepraszam bardzo, ale czy temat "Trasa tramwajowa na Kasprzaka' to jest odpowiednie miejsce na dyskusję o 713 albo o sensowności STP Mory?
Rozszerzanie godzin kursowania 11 nie zmienia liczby brygad w godzinach szczytu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5909
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Czy na pętli tramwajowej Osiedle Górczewska grupa torów przy nasypie jest zamknięta?
miłośnik 13N
Tak. 2 tory są nieczynne.
Użył słowa "całodobowo", ale dobrze wiemy co miał na myśli (choć po dziennikarzu z takim doświadczeniem możemy wymagać więcej).
Popełnił też literówkę w nazwisku dobrze znanego sobie pracownika ZTM, który miał zapowiedzieć:
"Dobiesław Kadloff z ZTM (...) że wkrótce zmieni się też trasa autobusów linii 105."
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... B.3-L.1.zw
BTW. Temat, który chyba powinien traktować o infrastrukturze, dryfuje w stronę dyskusji o eksploatacji/funkcjonowaniu układu komunikacyjnego...
To jeszcze ciekawe, jak duży procent byłby w stanie przesiadać się do M2 i skoro większość i tak wjeżdża S8, to czy zbudowanie odpowiednio dużego P+R w okolicy Lazurowa nie byłby lepszy niż targanie metra do Chraznowa.
BTW, ciekawi mnie, na ile metro faktycznie ma taką moc przyciągania do zbiorkomu i czy Ci którzy nim podróżują, to nie są głównie pasażerowie, którzy przesiedli się do metra z pozostałych środków zbiorkomu, a nie z samochodów?
Ja tam nie widzę powodów do radości, a raczej smutku, że nie pomyślano o budowie M2 na powierzchni lub estakadzie/nasypie na końcowym odcinku trasy, tylko drąży się tunel po polami rolnymi. No ale przecież w Warszawie nie buduje się metra na ziemi, bo to nieestetycznie wyglądadev pisze:Chociaż fakt, odłożony w czasie, parking P+R też by do tego miał swoje trzy grosze. Ale i tak się trzeba cieszyć, że powstaje C1-C3 patrząc na to ile osób chciało to torpedować, bo "pola kapusty", pewien znany dziennikarz niemal codzienne lobbował na rzecz przerzucenia kosztów na most i trasę Krasińskiego.
Tak, piszę jak najbardziej serio. Jeżeli Ożarów jak i pozostałe miejscowości ze stacjami kolejowymi położne wzdłuż wysokowydajnego środka transportu są obsługiwane tenże środek lokomocji, to naturalnym wydaje się, że tamte okolice będą dowożone już do kolei.dev pisze:Bzdura. Nie wiem czy to piszesz na serio bo nie chce mi się prostować nawet tego.
Jedyni pasażerowie 713, jacy nie mają po drodze Ożarów to są Ci wsiadający na wschód od tego miasta. Ci korzystający z 743 to inna para kaloszy, natomiast Ci dojeżdżający samochodem w granice m.st. ewentualnie mogliby się przesiadać na P+R Lazurowa.dev pisze:Przede wszystkim nie każdy przejeżdża przez Ożarów i nie każdemu pasują pociągi
Ten problem już dawno powinien być rozwiązany poprzez pełną integrację taryfową w obydwu strefach, tak żeby można było korzystać ze wszystkich rodzajów biletów, a nie tylko do dobowego wzwyż.dev pisze:(nie każdy ma też bilet długookresowy WTP).
Cytując:dev pisze:Druga sprawa dużo ludzi ma dystans pociągów(...)
Naprawdę argumentem za budową jednego z najdroższych środków transportu ma być niechęć części mieszkańców okolic trasy Poznańskiej do pociągów? Jeżeli ta niechęć wynika z braku pełnej integracji taryfowej (rozwiązanie problemu parę akapitów dalej) i/lub zbyt małej ilości kursów, to powinno się zagęścić tak te kursy, żeby oferta była atrakcyjna dla ludzi i do tego przeprowadzić odpowiednią akcję marketingową polegającą na czymś więcej niż te wrzutki, jak to 89% paxów jest zachwyconych zbiorkomem.dev pisze:Nie wiem czy to piszesz na serio(...)
Nie no, tutaj pełna zgoda, że tak będzie. Tylko, że to raczej świadczy o słabości kolei w tym przypadku niż o słuszności M2 do Chrzanowa. Idąc tym tokiem rozumowania, to jako zastępstwo za remontowaną linię średnicową powinno być nowo zbudowane metro pod Trasą Łazienkowską (choć nawiasem dodając, szyna wzdłuż TŁ nie byłaby głupim rozwiązaniem, nawet przy funkcjonującej średnicy).dev pisze:no i w najbliższej przyszłości majaczy przebudowa średnicy, a C1 Karolin będzie nie najgorszą alternatywą.
BTW, chyba niechcący dowiodłem, że M2 do Chrzanowa może kanibalizować linię sochaczewską
Przecież na Kabatach też były pola kapusty gdy zbudowali tam metro. Naprawdę uważacie że dociągnięcie metra na Karolin nic nie zmieni w charakterystyce tamtejszej przestrzeni? Jestem w stanie się założyć, że deweloperzy będą zacierać ręce i cała okolica będzie zupełnie inaczej wygląda. Może nie będzie się to rozwijać tak szybko jak choćby Chrzanów ale mimo wszystko.