Okolicznościowe linie specjalne

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
karmat
Posty: 314
Rejestracja: 01 gru 2020, 20:25
Lokalizacja: Nowodwory
Kontakt:

Post autor: karmat » 25 mar 2024, 9:43

Ludzie naturalnie przepuszczają kolejne 17, by móc usiąść :D

Stary Pingwin
Posty: 5805
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 25 mar 2024, 10:05

Największe wymiany na 17 są na Dworcu Centralnym do Ronda ONZ. Ten odcinek ma największe obłożenie. Nie spotkałem się z niezabieralnością na ciągu Wołoskiej.
miłośnik 13N

Łukasz
Posty: 10565
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 25 mar 2024, 10:17

Jest różnica w niezabieralności między dorosłym mężczyzną a małą drobną dziewczynką, której nie postawisz przy drzwiach na winogrono podparte jedynie drzwiami.

A usiąść to nie wiem gdzie, bo już przy Domaniewskiej jest pełno, przy Konstruktorskiej pojawia się pierwsza niezabieralnosć. Ciężko to nazwać wymianą, bo 90% ludzi wsiada.
ŁK

Stary Pingwin
Posty: 5805
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 25 mar 2024, 10:56

Zależy, w jakich godzinach. Kursy przed 16 i o 16 (Winnica i Tarchomin) ze Służewca rzeczywiście biją rekordy obłożenia.
miłośnik 13N

Łukasz
Posty: 10565
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 25 mar 2024, 11:09

Stary Pingwin pisze:Zależy, w jakich godzinach. Kursy przed 16 i o 16 (Winnica i Tarchomin) ze Służewca rzeczywiście biją rekordy obłożenia.
Zwykle odbieram między 16 a 17.
ŁK

ashir
Posty: 27712
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 25 mar 2024, 11:25

MisiekK pisze:
24 mar 2024, 23:28
ashir pisze:
23 mar 2024, 9:37
Brak ekspedycji na placu Narutowicza w przypadku linii okolicznościowych wyszedł na dobre. ;)
Tak?? Bo trzeba teraz kombinować z wydłużaniem kursów na Banacha, żeby motorniczy mógł z normalnego WC skorzystać, a przebudowy placu ani widu ani słychu.
Tak, bo był to impuls do tworzenia tras nie kończących się na placu Narutowicza, a często w ogóle nieprzejeżdżających przez ten rejon np. Wyścigi - Ratuszowa-ZOO, Gocławek - Ratuszowa-ZOO, Koło - Wiatraczna, Cm. Wolski - Czynszowa czy wspomniana Os. Górczewska - Kielecka. Banacha - Boernerowo też była ciekawa. I frekwencja w wagonach potwierdza, że był to słuszny ruch. Podobnie jak urozmaicenie przejazdów przez tereny niedostępne dla pasażerów (przejazd co 15 minut wagonów linii K przez teren R-1 - a jednak przy dobrej woli "dało się" jeździć po terenie czynnej zajezdni) czy po trasach wykorzystywanych tylko do wyjazdów/zjazdów, jak będzie w przypadku linii W i Skierniewickiej (tak wiem, że do wczoraj tam się odbywał normalny ruch). Godne pochwały jest również niezakończenie trasy na najbliższej pętli z dostępną ekspedycją (Cm. Wolski) i pociągnięcie linii aż na Bemowo (Os. Górczewska). :-)

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 25 mar 2024, 12:24

W końcu ktoś pomyślał że katowanie X rok tych samych, nudnych do porzygu tras w centrum to taki sobie pomysł.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7664
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 26 mar 2024, 0:48

Łukasz pisze:
25 mar 2024, 8:41
Otóż 17 sobie tak wspaniale radzi, że jak odbieram chrześnicę ze szkoły, to na przystanku Wołoska trzeba czasem przepuścić 3 tramwaje, żeby w ogóle wsiąść.
Jak się czeka na dyliżans z miejscami siedzącymi.... Generalnie nikt na przystankach nie zostaje.
ashir pisze:
25 mar 2024, 11:25
Tak, bo był to impuls do tworzenia tras nie kończących się na placu Narutowicza, [..]
Powiedzmy sobie jasno - linia T nie jest linią zaliczającą dla garstki napalonych miłośników tylko w założeniu jest linią turystyczną, gdzie wyjeżdżanie poza pewien obszar mija się z celem, bo tam nic ciekawego z punktu widzenia turysty nie ma (a już dziwoląg 36 nazywany linią turystyczną, a zwiedzający na pusto krzaki zamiast obszarów historycznych to jest jakieś kuriozum). Natomiast o braku strategicznego pomysłu na linie turystyczne w stolicy już pisałem, powtarzał nie będę.
Czymś innym są linie jednorazowe w roku typu mikołaj, wielkanocna, WOŚP czy wyjazdy rocznicowe, gdzie można sobie pozwolić na ekstrawagancję wyjazdu dalej (i tak od lat tak bywało i tak jest). Dokładnie to samo było z K i przejazdem przez zajezdnię - była ekstra okazja to i była ekstra atrakcja - na stałe takich nie będzie - ostatnią rzeczą jaka jest na czynnej zajezdni pożądana to szwendające się regularnie wagony utrudniające prace manewrowe. Natomiast nie rozumiem tej trwającej podniety Skierniewicką - kilkaset metrów ulicy normalnie dopuszczonej do ruchu, z której pewnie za chwilę zniknie COR z wydzielonym torowiskiem i po której można będzie lawirując między samochodami jeździć w jedną i drugą stronę - puszczanie okazjonalnych linii nie będzie żadnym wysiłkiem. Zresztą Skierniewicka z zapyziałego zatyłcza na którym wysiadało/wsiadało do tramwajów 0 chętnych w porywach do kilku sztuk nagle stała się główną arterią komunikacyjną jak się popatrzy po ilości jęków z okazji ograniczenia na niej ruchu liniowego.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8317
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 26 mar 2024, 9:25

MisiekK pisze:
26 mar 2024, 0:48
Łukasz pisze:
25 mar 2024, 8:41
Otóż 17 sobie tak wspaniale radzi, że jak odbieram chrześnicę ze szkoły, to na przystanku Wołoska trzeba czasem przepuścić 3 tramwaje, żeby w ogóle wsiąść.
Jak się czeka na dyliżans z miejscami siedzącymi.... Generalnie nikt na przystankach nie zostaje.
Od razu widać, że nie wiesz o czym piszesz i chcesz jedynie dogryźć. (zgadzam się z Łukaszem, z którym nie raz wymieniałem nieuprzejmości, więc to żadna kurtuazja)
Tramwaje linii 17 są zatłoczone i niekoniecznie jazda w nich jest komfortowa. Nie, to nie jest kwestia miejsc siedzących, a raczej komfortu stania przy drzwiach. Nie, to nie jest kwestia jednorazowego zaburzenia regularności, tylko typowej pracy tej linii. Nie wiem jak jest rano w kierunku Służewca, ale po południu do centrum przy SGHu nie jest przyjemnie.

Tyle w temacie, nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7664
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 26 mar 2024, 11:23

person pisze:
26 mar 2024, 9:25
Od razu widać, że nie wiesz o czym piszesz i chcesz jedynie dogryźć.
Wiem, bo też czasem tam jeżdżę i sam i z córką (i dajemy radę). W szczycie jest ciasno bo jest ciasno - takie są uroki tej pory dnia (i nie tylko w tym miejscu), tramwaj odbija się od tramwaju i żadne mnożenie numerków tego nie odczaruje choćby milion postów się tu pojawiło. Ale oczywiście - lepiej wylać frustracje i wyzwać kogoś od buraków. Ocenę i sposób sprzątnięcia pozostawiam moderatorom. EOT.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4762
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 26 mar 2024, 20:43

Posprzątane.
Nie obrażać się nawzajem i trzymać jakiś dystans do siebie i świata.
Obrazek

ODPOWIEDZ