(!) Dyskusje o sieci linii tramwajowych

[Georg]

Czy możesz jakoś uargumentować ten pomysł?

[KwZ]

Widzę negatywny wpływ taki, że 13 przestanie wzmacniać 26. Co więcej, na dalszych odcinkach 13 przestanie być konkurencyjna.

[Georg]

Co to znaczy konkurencyjna? Względem 26 czy czegoś innego?

13 to już jeździ tak jak 11 - ma ograniczone godziny kursowania i w dp i w weekendy, jest zawieszana przy wszystkich możliwych okazjach, objazdach, pochodach procesjach itd. Chyba ratuje ją tylko to, że bezpośrednio dowozi Kawęczyńską do Wileniaka i na Stare Miasto.

[Lukas]

Czy możesz jakoś uargumentować ten pomysł?

Głównym argumentem jest hub biurowy przy Rondzie Daszyńskiego. Dzięki proponowanemu wygięciu byłby on bezpośrednio osiągalny z ciągu al. Solidarności. Dodatkowo na ul. Wolskiej 26 jest wspierane przez 27, a 13 przydałaby się bardziej jako zasilenie 10 i 11 na Kasprzaka.

[Georg]

A nie spowowałoby to spowolnienia ruchu tramwajów jadących na wprost (Solidarności, Okopową, Towarową i Prostą)? Jak jedziesz 27 i jesteś drugi w kolejce to już nie skręcisz w lewo. Chyba, że z przeciwka nic nie jedzie. Jak jest szczyt to za Tobą stoją w kolejce następne tramwaje. Jak za dużo ich się zjedzie to potrafi zablokować także 24. Pawcio kiedyś pisał o problemach na Kercelaku, ale szczegółów nie pamiętam.

[Bastian]

Ostatnio to akurat ja pisałem:

Dojechanie spod Pedetu i przejście na przystanek na Okopowej potrafi zająć 6 minut.

A i tak teraz jest przynajmniej splot.

[MisiekK]

Jak jedziesz 27 i jesteś drugi w kolejce to już nie skręcisz w lewo.

Żartujesz?

[Bastian]

Nie żartuje, nieraz tak jest. Zależy, czy z przeciwka jedzie jeden tramwaj, czy dwa.

[Łukasz]

Teraz masa tramwajów ma objazd przez Most Sl-D kercelak sobie radzi, a największy korek jest przy Żelaznej, i to na wschód. Tam nie miało być priorytetu?

Edit: już przy Feminie.

[eloelo520]

No jest całkiem spokojnie, sploty robią robotę, motorniczowie się z głową przepuszczają na lewoskrętach.

A 32 jeździło ostatnio 15 lat temu, od tego czasu w okolicy Muzeum Powstania i Daszyniaka przybyło około 100 tys. miejsc pracy.
I dalej się budują nowe.

[Bastian]

I metro przybyło.

[wdibek]

Ja miałem okazję jechać wczoraj taką „siódemką” z Ochoty na Pl. Bankowy i jechało się nadzwyczaj bardzo przyjemnie. O wiele lepiej niż 15 czy 15+M1.
Nie było korków ani nie stało się dłużej na żadnych światłach. Połowa ludu wyszła na Zawiszy, a reszta o dziwo nie wysiadła całkowicie na Daszyńskiego, ale jechali też dalej, również na W-Z. Po drodze ktoś tam się dosiadał. A i jechaliśmy „stopiątką”.

[Paweł D.]

Oczywiście że połączenia bezpośrednie są bardzo fajne. Zawsze paru chętnych się znajdzie. Tylko problem zaczyna się, gdy trzeba to jakoś skoordynować i poszukać miejsca na kraniec. 14 i 41 poszło w zapomnienie i daje się z tym żyć. Coś za coś.