Myślałem pewnej soboty jadąc nią z Metra Młociny, że będę miał miejsca leżące- niestety nic bardziej mylnego. Galeria Młociny jednak generuje potoki pasażerskie. Co nie dotyczy oczywiście praskiej części trasy.Łukasz pisze: ↑24 kwie 2024, 11:20Mnie to zastanawia, dlaczego ludzie się pchają do pełnej szóstki zamiast poczekać na 26. Przecież nie aż tak dużo jedzie nim za Wileński.person pisze:6 po prostu nie powinna kursować na Gocławek (ani na Wiatraczną). Tylko tyle i aż tyle.
Poza tym - zgoda, ile to już razy było o zamianie 6 i 28. O ile ta przedziwna 6 jest jeszcze komukolwiek potrzebna. Może w ramach ubijania obu linii - połączyć ją z 25 ?
Koordynacje rozkładów
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Pół 17 z Marymontu może jeździć na Mlociny, może się nawet nazywać 37.fraktal pisze:Myślałem pewnej soboty jadąc nią z Metra Młociny, że będę miał miejsca leżące- niestety nic bardziej mylnego. Galeria Młociny jednak generuje potoki pasażerskie. Co nie dotyczy oczywiście praskiej części trasy.Łukasz pisze: ↑24 kwie 2024, 11:20Mnie to zastanawia, dlaczego ludzie się pchają do pełnej szóstki zamiast poczekać na 26. Przecież nie aż tak dużo jedzie nim za Wileński.
Poza tym - zgoda, ile to już razy było o zamianie 6 i 28. O ile ta przedziwna 6 jest jeszcze komukolwiek potrzebna. Może w ramach ubijania obu linii - połączyć ją z 25 ?
ŁK
No PKS jak się patrzy, cztery końce na północy.Łukasz pisze: ↑24 kwie 2024, 16:10Pół 17 z Marymontu może jeździć na Mlociny, może się nawet nazywać 37.fraktal pisze:Myślałem pewnej soboty jadąc nią z Metra Młociny, że będę miał miejsca leżące- niestety nic bardziej mylnego. Galeria Młociny jednak generuje potoki pasażerskie. Co nie dotyczy oczywiście praskiej części trasy.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Jak 4? Pół 17 (z Marymontu). Zrozumiał ;>?
ŁK
Część marymonckiego 17 w szczycie jest wydłużona na Tarchomin Kościelny, więc jako zastępstwo za 6 na Młociny się nie do końca spina
Nie zawsze poważne opinie
Chodziło pewnie o 4 warianty kursów: na Marymont, do Winnicy, do Młocin i na Tarchomin Kościelny. Też średnio mi się to podoba. Jeśli już to pół kursów do Winnicy i pół na Młociny. Chociaż nie jestem zwolennikiem takiego dzielenia kursów tramwajowych.
Akurat idealnie, żeby te kilka kursów potraktować jako dogęszczenie, którego bardzo brakuje.primoż pisze:Część marymonckiego 17 w szczycie jest wydłużona na Tarchomin Kościelny, więc jako zastępstwo za 6 na Młociny się nie do końca spina
Pół na Winnicę, pół na Mlociny jako 37.
Kilka kursów (one są co 16-24 minuty) jako dogeszczenje skrócone do Tarchomina. Zamiast 4-4-4 mogłoby jeździć w co drugie 12 minut jako 3-3-3-3.
Btw jak sobie radzą Nowowiejska i ONZ z 17/33 i skręcającymi w obie strony 10 i 11? Tam wychodzi 45 kursów na godzinę.
ŁK
6 na przestrzeni ostatnich lat dużo zyskała na popularności. Duże potoki pasażerskie ma na większości trasy.
Oczywiście, że dotyczy i praskiej części. Odcinek od Ronda Starzyńskiego w głąb Pragi generuje dość duże potoki
Dopóki 10 i 11 jadą zgodnie z rozkładem to jest ok, ale jeśli któreś z nich się spóźnia (najczęściej 10) i jedzie razem z drugą linią to ONZ leży i kwiczy a Nowowiejska jako tako, chociaż cykl do jazdy na wprost jest wtedy na tyle krótki, że nie zawsze można przejechać na drugiego.
Co do koordynacji to zauważyłem, że kurs zjazdowy 11 z cm. Wolskiego do R-1 o 20:10 jedzie w tej samej minucie co 10. To celowy zabieg czy niedopatrzenie?
Błahostka o okołozerowym znaczeniu dla systemu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Niestety na 10OSG bardzo łatwo o opóźnienie: wyjazd z Nowowiejskiej w szczycie do łatwych nie należy i przejazd przez rondo Czterdziestolatka podobnie. Problem ten sam: św. samochody blokują torowisko☠Bywalec pisze: ↑24 kwie 2024, 20:16Dopóki 10 i 11 jadą zgodnie z rozkładem to jest ok, ale jeśli któreś z nich się spóźnia (najczęściej 10) i jedzie razem z drugą linią to ONZ leży i kwiczy a Nowowiejska jako tako, chociaż cykl do jazdy na wprost jest wtedy na tyle krótki, że nie zawsze można przejechać na drugiego.
Nie zawsze poważne opinie
Bardzo łatwo, przez co de facto 10 i 11 jeżdżą w parach (w szczycie popołudniowym). Bezsensowne palenie pieniędzy...primoż pisze: ↑24 kwie 2024, 22:07Niestety na 10OSG bardzo łatwo o opóźnienie: wyjazd z Nowowiejskiej w szczycie do łatwych nie należy i przejazd przez rondo Czterdziestolatka podobnie. Problem ten sam: św. samochody blokują torowisko☠Bywalec pisze: ↑24 kwie 2024, 20:16Dopóki 10 i 11 jadą zgodnie z rozkładem to jest ok, ale jeśli któreś z nich się spóźnia (najczęściej 10) i jedzie razem z drugą linią to ONZ leży i kwiczy a Nowowiejska jako tako, chociaż cykl do jazdy na wprost jest wtedy na tyle krótki, że nie zawsze można przejechać na drugiego.
Za chwilę 11 będzie tak samo opóźnionaperson pisze:Bardzo łatwo, przez co de facto 10 i 11 jeżdżą w parach (w szczycie popołudniowym). Bezsensowne palenie pieniędzy...
ŁK
Za chwilę? Co się wydarzy, o czym nie wiem?
Zależy jak ułożą się światła Goworka-pl. Unii oraz jak przyjmie Nowowiejska kolejną linię. Jak tam to wszystko (10, 11, 15, 35) się zjedzie, to będzie mocno nieciekawie. Puławska działa zupełnie losowo, więc swoje (opóźnienie) dołoży. 15 i 35 na Marszałkowskiej też nieźle po tyłku dostają.
Centralny przepuszczający jeden skład to już masakra*.
* Nie ten wątek, ale jest szansa na szybkie zdjęcie tej [10]?
Centralny przepuszczający jeden skład to już masakra*.
* Nie ten wątek, ale jest szansa na szybkie zdjęcie tej [10]?