Koordynacje rozkładów
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Aaaaa no tak, Goworka i Gagarina. Jest też dziwne, nagłe zwolnienie na samej Nowowiejskiej (w kier. DWC) xD
Oczywiście, że światła na pl. Puławskim i pl. Unii zabijają wszystko - ale z tym trzeba czekać "do ostatecznej organizacji ruchu", czyli pewnie do budowy Rakowieckiej, lol.
Oczywiście, że światła na pl. Puławskim i pl. Unii zabijają wszystko - ale z tym trzeba czekać "do ostatecznej organizacji ruchu", czyli pewnie do budowy Rakowieckiej, lol.
Której [10]?Paweł D. pisze: ↑25 kwie 2024, 13:27Zależy jak ułożą się światła Goworka-pl. Unii oraz jak przyjmie Nowowiejska kolejną linię. Jak tam to wszystko (10, 11, 15, 35) się zjedzie, to będzie mocno nieciekawie. Puławska działa zupełnie losowo, więc swoje (opóźnienie) dołoży. 15 i 35 na Marszałkowskiej też nieźle po tyłku dostają.
Centralny przepuszczający jeden skład to już masakra*.
* Nie ten wątek, ale jest szansa na szybkie zdjęcie tej [10]?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
A jakie jest ograniczenie na rondzie? 20? To sorry w takim razie. Tam też jakieś cuda się dzieją, ze od ONZ potrafią przejechać dwa składy, a od Mokotowa tylko jeden. Cykl świateł skrócony czy właśnie to ograniczenie?
Tego ograniczenia o którym piszesz nie ma już od kilku tygodni. Skróconego cyklu też tam nie ma bo trzeci wóz od Koszykowej też jest w stanie przejechać.
10 z ronda Czterdziestolatka udało się pozbyć. Chwała T1 za to!
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jeśli tak, to sorry. Odechciało mi się już 10 jeździć. Ale raczej nie kilka tygodni... Tydzień, półtora.
Jutro specjalnie sprawdzę, ale już się cieszę
Jutro specjalnie sprawdzę, ale już się cieszę
Ograniczenia na Centralnym nie ma od... 15 marca
Tak więc tydzień, półtora + miesiąc
Ale spokojnie, za chwilę pewnie wróci (choć tylko chwilowo) po wymianie szyn na Jerozolimskich (ten weekend) i na Chałubińskiego (majówka).
Tak więc tydzień, półtora + miesiąc
Ale spokojnie, za chwilę pewnie wróci (choć tylko chwilowo) po wymianie szyn na Jerozolimskich (ten weekend) i na Chałubińskiego (majówka).
Nie chcę się kłócić, ale góra dwa tygodnie temu 10 która jechała jako druga chcąc wjechać na rondo dostała kropki (i stanęła). I parę razy tak było. Nie wiem czy to ten pierwszy za późno ruszył, czy za wolno jechał, czy cykl się skrócił. Nieważne, skoro było minęło. Jutro przetestuję. Zwróciłem na to uwagę, bo dla spieszącego się na pociąg każda minuta się liczy.
Miałem podobnie w ubiegłym tygodniu, ale ja pewnie żyję w innym uniwersum.
T1 pracuje głównie w nocy a wtedy opisane zjawisko nie występuje.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26875
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Mogło być też tak, że drugi jechał wolno albo odpuścił i dlatego się kocie oczka zrobiły. Tam jest podwójne "na życzenie" więc jak drugi nie chce przejechać, to bez łaski - sygnalizacja nie nalegaPaweł D. pisze: ↑25 kwie 2024, 14:17Nie chcę się kłócić, ale góra dwa tygodnie temu 10 która jechała jako druga chcąc wjechać na rondo dostała kropki (i stanęła). I parę razy tak było. Nie wiem czy to ten pierwszy za późno ruszył, czy za wolno jechał, czy cykl się skrócił. Nieważne, skoro było minęło. Jutro przetestuję. Zwróciłem na to uwagę, bo dla spieszącego się na pociąg każda minuta się liczy.
Co zresztą tworzy mechanizm samospełniającej się przepowiedni - nie wjechałem, bo się bałem że się światło skończy, skończyło się (bo nie wjechałem) więc miałem rację.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jeszcze jest opcja, że pierwszy jechał wolno bo torowisko..., i ten drugi już się właśnie nie załapał. Choć tam się dzieją czasem dziwne rzeczy. W stronę Mokotowa potrafi przepuścić jeden skład, a czasem nie ma żadnego składu, a pionowe pali się dość długo.
Tam częstym powodem są klienci Złotych Tarasów oraz użytkownicy Centralnego. Wystarczy, że ktoś nie ogarnia gabarytu swojej potężnej osobówki i nie podjedzie kilka cm bliżej lub nie wciśnie się jakoś to będzie wystawał na tory. Zanim coś się ruszy i się zabierze stamtąd to już może załapać się tylko jeden tramwaj, a czasem żaden.
Na papierze jest znakomicie rozpisana koordynacja nowego rozkładu 122 z 221 (Elbląska do metra) i ze 114 w obie strony na wspólnym odcinku. Gdyby te rozkłady pokrywały się z rzeczywistością to byłby to duży krok w kierunku skrócenia czasu oczekiwania na autobusy na Krasińskiego.