Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- ZielonyJamnik
- Posty: 887
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Znaczy, powiem że podziwiam. Ja za takie teksty zatrzymał bym Panią w pojeździe w wezwał policję za obrazę funkcjonariusza publicznego. Następnym razem by Pani przemyślała
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Jak chce wejść do autobusu, to może sobie kupić autobus i do niego wejść. Głupia pizda.
ŁK
Z pewnością kierowca powinien odmówić jazdy by pańcia musiała poczekać na następnyZielonyJamnik pisze: ↑02 cze 2024, 18:22Znaczy, powiem że podziwiam. Ja za takie teksty zatrzymał bym Panią w pojeździe w wezwał policję za obrazę funkcjonariusza publicznego. Następnym razem by Pani przemyślała
185 - najlepsza linia w mieście!
Wezwanie policji skończy się wzajemną nawalanką i zarzutami za pozbawienie wolności, wytraceniem kursu i pewnie niezłą papierologią. Kierowca nie dał się sprowokować i słusznie.
I czemu reszta pasażerów ma cierpieć z tego powodu?
I czemu reszta pasażerów ma cierpieć z tego powodu?
-
- Posty: 4218
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Policjanci chyba trafiliby na SOR po takim zgłoszeniuZielonyJamnik pisze: ↑02 cze 2024, 18:22Znaczy, powiem że podziwiam. Ja za takie teksty zatrzymał bym Panią w pojeździe w wezwał policję za obrazę funkcjonariusza publicznego. Następnym razem by Pani przemyślała
spadliby z krzeseł i potłukli się ze śmiechu XD
- ZielonyJamnik
- Posty: 887
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Jeśli twoja kultura osobista jest na tak niskim poziomie, że dla ciebie to nie obraza, tylko gadanina poddenerwowanej Pani to twoja sprawa
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Zasadniczo zemsta i chęć wyżycia się na kimś nie wróży dobrze. Zwłaszcza przetrzymywanie kogoś w pojeździe bo napastnik staje się w tym momencie ofiarą. Ja bym zgłosił na centralę zaistniały fakt, opisał zdarzenie w karcie drogowej w razie ew. skargi, olał sprawę i jechał dalej. Wiem że to może nieco zszargać nerwy ale taki już ten zawód. Sam wielokrotnie byłem zdenerwowany np. z powodu jakiejś sytuacji na drodze. Dojechałem do krańca, chwilę odpocząłem, wrzuciłem na luz i zapomniałem o całej sprawie.
Pasażerów trzeba uczyć kultury a nie im pozwalać na co się żywnie podoba. Ja też bym dalej nie ruszył w trasę.
To co ona zrobiła to jest obraza funkcjonariusza na służbie i może jakby dostała mandat to by się nauczyła choć trochę kultury i na drugi raz by tego nie zrobiła. Dla mnie to debilka i tyle.
To co ona zrobiła to jest obraza funkcjonariusza na służbie i może jakby dostała mandat to by się nauczyła choć trochę kultury i na drugi raz by tego nie zrobiła. Dla mnie to debilka i tyle.
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
817, WKD, R1, S1
To wszystko do czasu aż kierowca trafi na jakiegoś osiłka który okaże się silniejszy od niego. Ta pani i tak się nie nauczy. Za bardzo wierzysz w ludzi.
Wiesz, brakuje w Polsce pedagogów. Możesz zasilić kadrę nauczycieli.
A jeśli uważasz, że policja i prokuratura, no i może sąd, będą zajmować się słowami "Jest pan bezczelnym k.... chamem" jako obrazą funkcjonariusza publicznego, to jesteś w dużym błędzie. Naprawdę szkoda na to publicznych pieniędzy.
Kierowca nie jest od uczenia kultury.Walas pisze: ↑02 cze 2024, 22:16Pasażerów trzeba uczyć kultury a nie im pozwalać na co się żywnie podoba. Ja też bym dalej nie ruszył w trasę.
To co ona zrobiła to jest obraza funkcjonariusza na służbie i może jakby dostała mandat to by się nauczyła choć trochę kultury i na drugi raz by tego nie zrobiła. Dla mnie to debilka i tyle.
Tym bardziej jak ma przesrane, i jeszcze go pasażer zwalnia z pracy. Ja w takim wypadku gaszę autobus zabieram rzeczy i idę na przystanek, jakież jest zdziwienie później, i pytania co ja robię .
Zastanawia mnie jakim cudem ZTM toleruje na 150 sytuację, że ludzie w Dziekanowie są wysadzani w miejscu gdzie nie ma kawałka chodnika. Jest sam słupek przystankowy, krawężnik i las.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Pamiętam jak rano na Młocinach UKSW były przerwy i stało po 5 wozów. Wysiadało się prosto na trawnik, prawie do rowu. Na wszelakich PKS czy GPA to standard zresztą, bo po wsiach zwykle chodnik jest tylko po jednej stronie. Co pewnie będzie trwało do pierwszej tragedii... albo i dłużej.