Komunikacja miejska na Dolnym Mokotowie
Moderator: Wiliam
Zostaje 45 kursów, bo 19 to połowa 33.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Aaa ok. Czyli coś jak teraz z 15.pawcio pisze:Zostaje 45 kursów, bo 19 to połowa 33.
ŁK
A 119? W rozkładach na stronie jest przez Spacerową jako objazd. Ale przed budową tramwaju to była normalna trasa.Bywalec pisze: ↑10 cze 2024, 21:35Linie niewspomniane w konsultacjach wracają na swoje trasy podstawowe. Person wcześniej wrzucił link do mapy gdzie to wszystko jest zaznaczone.
https://konsultacje.um.warszawa.pl/uplo ... jskiej.pdf
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Dojazd z lotniska do zagłębia hotelowego Mangalia .
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Mam dziwne przeczucie że 519 będzie jeździło jeszcze przez 20 lat z Dw. Centralnego do Powsina co 30 minut. Oby tylko ZTM nie wpadł na pomysł że tylko od poniedziałku do piątku i w soboty do 16:00 (podczas gdy to na weekendy byłoby zapotrzebowanie).
A ja bym poszedł o krok dalej i 131 w całości puścił do Wilanowa i co pół godziny do Powsina. Żeby lepiej sprzedać zmianę trasy, przemianowałbym je na 519, kij z tym, że nie omijałoby żadnego przystanku. W zamian oczywiście 180 na Sadybę. Pewnie ubiłoby to po raz kolejny 239, więc żeby utrzymać świetną częstotliwość do Metra Wilanowska, pozostawiłbym 251 na obecnej trasie z planowaną częstotliwością 239 - tutaj zupełnie nie rozumiem pomysłu skracania do Kabat 251, które miało służyć dojazdowi Konstancina do Wilanowa. I mieszkańcy syci (bo nie muszą się przesiadać z walizkami z Centralnego XD), i układ cały (zachowany jest świetny pomysł na połączenie Starego Wilanowa i Powsinka częstymi liniami z tramwajem i Wilanowską).
Czy ja wiem czy mieszkańcy Powiśla będą zadowoleni że zamiast pustego 517 dostaną załadowany autobus plażowiczami z Powsina.
Ja bym jednak wzmocnił Madalińskiego. Bezkosztowo to 119 i dalej Niepodległości. Docelowo przejecie kawałka 167 i na Ochotę.
Natomiast 164 połączyłbym z 264 i do Waflowej wybranymi kursami. Z taborem moze byc ciężko, bo pewnie 12 metrow trudne będzie.
W ramach Rakowieckiej bedzie sporo zmian.
Natomiast 164 połączyłbym z 264 i do Waflowej wybranymi kursami. Z taborem moze byc ciężko, bo pewnie 12 metrow trudne będzie.
W ramach Rakowieckiej bedzie sporo zmian.
Z Warneńskiej do tych hoteli jest niewiele dalej, ale to chyba nie jest serio jakiś istotny punkt.
No to może lepiej zrobić osobne 419 tylko w dni wolne w sezonie letnim, wtedy to ma sens. Utrzymywanie tego jako całotygodniowe przez cały rok, tylko dlatego że ktoś się kiedyś uparł jest bez sensu. Jakby tak na Wólce Węglowej, Olesinie albo Choszczówce ktoś się tak samo uparł, że 110, 120 albo 176 musi być bezpośrednio do centrum bo tak, to co, robimy bez sensu ze względu na pojedyncze osoby ?
To poczekają na kolejny kurs jadący z Wilanowa. W sumie fajne to by było połączenie, bo zahaczające o Agrykolę, Legię, Torwar i Wisłę. Tym samym 519 dołączyłoby do listy zgniłych kompromisów obok 521, 171 czy 160. (Oczywiście jako mieszkaniec okolic pokrytych przez 519 tylko w wydaniu powsińskim nie jestem zwolennikiem jego pozostawienia, ale wiem, że to się nie uda, bo już widzę, ile głosów się podniosło na lokalnej grupie - bo jak to się przesiadać z walizkami!)
Pamiętam takie uzasadnienie dla powstania tej linii jak to przeze mnie wspomniane i widzę, że jeździ nią dużo osób w kierunku Powsina. Wychodzi więc na to, że albo rzuty monetą im nie przeszkadzają, albo jadą z innego miejsca niż Metro Wilanowska - jak cieszące się dużymi wymianami Wilanów czy Dolina Służewiecka, a i dojdzie Sobieskiego po otwarciu tramwaju - w tym momencie Konstancin nic z niego nie ma.
Jakoś kilkanaście lat temu były wydłużone kursy 130 tylko w DŚ bez zmiany św. numerka i świat o dziwo się nie zawalił.
Bardziej miałem na myśli wydłużone wariantowe 131 w DŚ + ewentualnie przez cały tydzień w wakacje, kiedy jest największy ruch w Powsinie.mb112 pisze:Utrzymywanie tego jako całotygodniowe przez cały rok, tylko dlatego że ktoś się kiedyś uparł jest bez sensu.
Abstrahując od sensowności dotyczącej części kursów 131 w mojej propozycji to jednak Olesin i Choszczówka nie są tak popularnymi destynacjami w ciepłe i pogodne dni w odróżnieniu od Powsina, dlatego że nie ma tam aż takich atrakcji jak w Powsinie. Z kolei Wólka Węglowa ma z Powsinem takie podobieństwo, że jednak okresowo występuje dogęszczenie kursów istniejących linii, a nawet uruchamianie dodatkowo nowych. W przypadku wschodniej części Wólki nawet geograficznie dalej niż do centrum. Aczkolwiek odbywa się to nie latem, a jesieniąmb112 pisze:Jakby tak na Wólce Węglowej, Olesinie albo Choszczówce ktoś się tak samo uparł, że 110, 120 albo 176 musi być bezpośrednio do centrum bo tak, to co, robimy bez sensu ze względu na pojedyncze osoby ?
Odnosiłem się do Powsińskiej, a to wyklucza Warneńską.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Przy pętli Olesin masz tężnię solankową.primoż pisze: ↑11 cze 2024, 0:17Jakoś kilkanaście lat temu były wydłużone kursy 130 tylko w DŚ bez zmiany św. numerka i świat o dziwo się nie zawalił.Bardziej miałem na myśli wydłużone wariantowe 131 w DŚ + ewentualnie przez cały tydzień w wakacje, kiedy jest największy ruch w Powsinie.mb112 pisze:Utrzymywanie tego jako całotygodniowe przez cały rok, tylko dlatego że ktoś się kiedyś uparł jest bez sensu.Abstrahując od sensowności dotyczącej części kursów 131 w mojej propozycji to jednak Olesin i Choszczówka nie są tak popularnymi destynacjami w ciepłe i pogodne dni w odróżnieniu od Powsina, dlatego że nie ma tam aż takich atrakcji jak w Powsinie. Z kolei Wólka Węglowa ma z Powsinem takie podobieństwo, że jednak okresowo występuje dogęszczenie kursów istniejących linii, a nawet uruchamianie dodatkowo nowych. W przypadku wschodniej części Wólki nawet geograficznie dalej niż do centrum. Aczkolwiek odbywa się to nie latem, a jesieniąmb112 pisze:Jakby tak na Wólce Węglowej, Olesinie albo Choszczówce ktoś się tak samo uparł, że 110, 120 albo 176 musi być bezpośrednio do centrum bo tak, to co, robimy bez sensu ze względu na pojedyncze osoby ?