Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2024
Moderator: Wiliam
Spoko. To 18 bez zmian, w zamian 20 do Ratuszowej, a 509 do Placu Hallera, żeby nie pozbawiać Białołęki wygodnego dojazdu na Akademię Koźmińskiego i do Ronda Starzyńskiego), ewentualnie skierować na Dworzec Wschodni (wybrane kursy, np. w godzinach szczytu).
Ale 20 nie może jeździć do Ratuszowej-ZOO, bo nie będzie miało na żadnym krańcu ekspedycji.
A co na Gocław? 509 już niepotrzebne tam?
To 79 się właśnie nadaje na Ratuszową, ale właśnie....
To 79 się właśnie nadaje na Ratuszową, ale właśnie....
Hm... a jakby skierować 20 na Czynszową (Czynszowa - Boernerowo), 23 na Kawęczyńską (Kawęczyńska - Nowe Bemowo) i w zamian raz na zawsze pogrzebać linię 13, która co sezon pojawia się i znika?
A czy Ty nie rozumiesz co już kilka razy dziś tu padło, że nie może być linii bez ekspedycji a z każdym pomysłem proponujesz kolejny wariant nie zawierający ekspedycji?
I nie, 13 nie pojawia się i nie znika co sezon. To są pierwsze wakacje kiedy została zawieszona (zwłaszcza, że remont Kercelaka miał się wcześniej rozpocząć).
I nie, 13 nie pojawia się i nie znika co sezon. To są pierwsze wakacje kiedy została zawieszona (zwłaszcza, że remont Kercelaka miał się wcześniej rozpocząć).
Czy na Kole jest ekspedycja? A raczej - czy byłaby, gdyby kończyła tam 20?
Może warto pomyśleć wtedy o wzmocnieniu 23. Wtedy postoje 1-2 minuty na Boernerowie miałyby sens, bo postój byłby na Kole. Dziś w międzyszczycie opóźnienia były 5-7 minut, a na pętli postój 1 minuta.
Tak, na Kole jest ekspedycja.
Co z tego skoro nie ma kogo obsługiwać. A czy motorniczowie podczas awaryjnego zamknięcia odcinka na Boernerowo (co czasami się zdarza) i skróceniu trasy mogą z tej ekspedycji skorzystać, czy działa tylko przy planowym zakrańcowaniu jakiejś linii?
Z każdej ekspedycji można skorzystać w każdej chwili (za wyłączeniem sytuacji związanej z remontem ekspedycji).
W autobusach moim zdaniem z czymś takim byłoby więcej kłopotu niż pożytku, na szczęście chyba nikt czegoś takiego nie proponuje.
Teoretycznie to by mogło mieć zastosowanie na liniach o dużej częstotliwości, z dość małą ilością miejsca na krańcach, np. 116, 189, 523. I takie linie są zwykle obsługiwane przez więcej niż 1 zajezdnię, trafiałoby się na różne pojazdy za każdym razem. I odstępy pomiędzy poszczególnymi brygadami wychodzą różne, bo ktoś kogoś dogoni i przyjedzie tuż za poprzednią brygadą itd., zamiast odpocząć to trzeba by było cały czas wypatrywać czy pojazd który mamy przejąć już przyjechał itd. W teorii to może logicznie brzmi, że autobus nie musi odpoczywać, a kierowca tak, to w praktyce to by się nie udało. W metrze to ok, jest jednolity tabor, większa przewidywalność, regularne odstępy między kursami, a jednocześnie bardzo duża częstotliwość, więc pewnie nie byłoby nawet miejsca na odstawienie tylu składów wraz z maszynistami na przerwę.
Teoretycznie to by mogło mieć zastosowanie na liniach o dużej częstotliwości, z dość małą ilością miejsca na krańcach, np. 116, 189, 523. I takie linie są zwykle obsługiwane przez więcej niż 1 zajezdnię, trafiałoby się na różne pojazdy za każdym razem. I odstępy pomiędzy poszczególnymi brygadami wychodzą różne, bo ktoś kogoś dogoni i przyjedzie tuż za poprzednią brygadą itd., zamiast odpocząć to trzeba by było cały czas wypatrywać czy pojazd który mamy przejąć już przyjechał itd. W teorii to może logicznie brzmi, że autobus nie musi odpoczywać, a kierowca tak, to w praktyce to by się nie udało. W metrze to ok, jest jednolity tabor, większa przewidywalność, regularne odstępy między kursami, a jednocześnie bardzo duża częstotliwość, więc pewnie nie byłoby nawet miejsca na odstawienie tylu składów wraz z maszynistami na przerwę.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Ten inny motorniczy musi dojechać z zakładu. Mokotów( motorowi) zaczyna i kończy na Hucie
bo tam obejmuje wagon, a I zmiana stamtąd wraca. Bezsens? Firma za dojazd nie płaci.
miłośnik 13N
Wcale nie musi jechać z zakładu. A to, że mamy dość beznadziejną komunikację nocną i większość jeździ samochodem, który zostawia na zakładzie to inna kwestia.
Jak by była ekspedycja na Kieleckiej, to bym Wam SWL-e robił bliżej zakładu.Stary Pingwin pisze: ↑07 sie 2024, 21:17Ten inny motorniczy musi dojechać z zakładu. Mokotów( motorowi) zaczyna i kończy na Hucie
bo tam obejmuje wagon, a I zmiana stamtąd wraca. Bezsens? Firma za dojazd nie płaci.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem