person pisze: ↑29 sie 2024, 10:33
Co jest złego w tym, że powinniśmy odchodzić od modernistycznej budowy monofunkcyjnych dzielnic?
W dzisiejszych czasach każde, nawet najbardziej totalitarne rozwiązania można ładnie opakować i sprzedać ludziom, a ludzie to kupią i będą tego bronić (daleko nie trzeba szukać - vide np. ostatnia pandemia). Idea miast 15-minutowych jest słuszna, o ile jest wybór. W praktyce mają to być 15-minutowe getta z ograniczoną możliwością ich opuszczania (akurat to rozwiązanie testowano na świecie podczas Cov-19...). W Oksfordzie pilotażowo wdrożono tę koncepcję, ale na razie się wycofano jako projekt "zbyt toksyczny i zapalny", po ogromnych protestach, niszczeniu kamer i bramek.
‘Toxic’ 15-minute city phrase cut from Oxford local plan"
person pisze: ↑29 sie 2024, 10:33
....warto podnosić argument, że jak zwykle zmiana będzie neutralna lub korzystna dla bogatych (których stać na najnowsze auta), a niekorzystna dla biedniejszych.
Docelowo aut prywatnych ma w ogóle nie być (najnowsze normy Euro 6 też znikną, a restrykcyjne Euro 7 będzie w ogóle poza zasięgiem ludzi, a na razie mało który producent jest w stanie ją spełnić). Tak samo jak domów prywatnych (w tym celu wdrożono certyfikaty energetyczne i zapowiedziano sukcesywne zaostrzanie wymogów, gdzie bez b. kosztownych remontów nie będzie można w ogóle mieszkać, bo mówi się o wywłaszczeniach, np.
Anna Bryłka, polityk
person pisze: ↑29 sie 2024, 10:33
Warszawska SCT i tak ma wybite zęby, w niczym nie będzie przypominać niemieckich
Umweltzon...
Poczekaj. To polityka małych kroków, albo wstawiania buta w otwarte drzwi. Przypomnij sobie jak powstawała Strefa Płatnego Parkowania i jakich argumentów używano. Na początku był to bardzo mały obszar w ścisłym centrum. A dzisiaj...?
Te pomysły nie rodzą się ani w Polsce, ani nawet w UE, ale w kręgach Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), założonego przez autora "Wielkiego Resetu" Klausa Schwaba, które jest organizacją miliarderów. Motto organizacji to "Nie będziesz nic posiadał i będziesz szczęśliwy". WEF ma swoją "Szkołę Młodych Liderów"
Forum of Young Global Leaders i wychowuje marionetki w postaci najbardziej wpływowych ludzi tej planety - prezydentów, premierów, samorządowców, elity biznesu, show-biznesu, mediów - w sumie grubo ponad 1000 osób. WEF kształtuje "programy globalne, regionalne i branżowe". Schwab chwali się publicznie (np. tu
), że jego wychowankowie to m.in. Angela Merkel, Władimir Putin, Tony Blair. Jest też wielu polskich polityków (m.in. Gronkiewicz-Waltz, Kwaśniewski, Morawiecki, Tusk, Duda, Trzaskowski....Oni za bardzo się nie chwalą, ale są na listach absolwentów
World Economic Forum wyhodowało polskie elity!
Do 2008 roku Young Global Leaders Forum będzie skupiało 1111 osób z każdego regionu świata. Będzie to grupa mająca niebagatelne znaczenia dla rozwoju całej cywilizacji.
PS. Przepraszam za ten trochę przydługi Off-Topic, ale czasem warto na pewne problemy spojrzeć szerzej i zrozumieć lepiej to co dzieje się wokół, bo nic na tym świecie nie dzieje się przypadkiem. Warto się obudzić.