Biletomaty w autobusach i tramwajach
Moderator: JacekM
Kiedyś drukowało numer stacji.
I co jeżeli pasażer przekroczy 75/90 minut ważności biletu? Ma prawo na nim jechać czy nie?
-
- Posty: 571
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Może, jeżeli jedzie ciągle pojazdem, w którym ten bilet skasował i nie dojechał jeszcze do końca trasy.
No właśnie. Więc poprawny numer taborowy ma znaczenie, wbrew temu co wcześniej tu pisano.
-
- Posty: 571
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Ale takich podróży powyżej 75 minut to chyba nie ma zbyt wiele.
A czytnik nie ściąga numeru pojazdu z karty kanara? Wtedy to jaki to numer jest nieważne, tak długo jak nie zmieni się w trakcie podróży.
A to już pytanie do forumowych kontrolerów. Długie lata było to ręcznie wklepywane.
Z drugiej strony, przejazd jednorazowy dotyczy kursu, który "poprawniej" byłby jednak identyfikowany numerem linii i brygady, teoretycznie pojazd może się w trakcie kursu zmienić. A linia i brygada chyba też są zapisywane na bilecie (i karcie kanara), numer pojazdu nie wnosi tu dodatkowej informacji.
Gdyby ktoś chciał sprawdzać to z całkowitą dokładnością to należałoby też każdorazowo sprawdzać, czy czas odbicia biletu jest późniejszy niż czas dojazdu brygady na postój poprzedzający kurs
Gdyby ktoś chciał sprawdzać to z całkowitą dokładnością to należałoby też każdorazowo sprawdzać, czy czas odbicia biletu jest późniejszy niż czas dojazdu brygady na postój poprzedzający kurs
O to mi właśnie chodziło
Nawet jeśli nie ma wiele, to nie jest to powód, żeby bagatelizować takie sytuacje. Tym bardziej, że sam Organizator zapewnia taką możliwość, nawet jeżeli służy to promilowi podróżnych w układzie komunikacyjnymMatt Cubis pisze: ↑31 sie 2024, 12:31Ale takich podróży powyżej 75 minut to chyba nie ma zbyt wiele.
I tego braku przesiadki nie można zidentyfikować na podstawie nr linii i brygady?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Można. Tylko po co kontroler ma tracić czas na głębsze analizy
Po tym, jak jakiś czas temu wóz z MPP wyjechał na 731 (został zawrócony tuż przed pierwszym kursem z pasażerami) albo jakiś 14xx na Ostrobramskiej już bez kasowników zrobił bodajże dodatek, to już mnie nic nie zdziwiAutobus Czerwon pisze: ↑30 sie 2024, 12:14Kierowca przecież i tak przed każdym wyjazdem sprawdza z osobna każdy kasownik, więc jest w stanie to bez problemu wychwycić. Prawda?
A zresztą to w sumie i tak nie ma żadnego większego znaczenia od kiedy nie istnieje coś takiego jak bilet jednorazowy, ważne żeby godzina się zgadzała z rzeczywistością.