Objazdy i inne okresowe zmiany tras autobusów - 2024
Moderator: Wiliam
Po kolejnym już biegu w Warszawie powodującym zamknięcie znacznej części miasta naszły mnie takie refleksje: czy organizatorzy i władze miasta wydające zgodę na przeprowadzenie takiej imprezy w sobotę rano zdają sobie sprawę jak utrudniają życie zwykłym, a zwłaszcza starszym mieszkańcom? Dawno nie było mi tak szkoda tych ludzi, którzy miotali się przy okazji objazdów np. 166 przez most Łazienkowski. Z torbami zakupów nie wiedzieli jak wrócić do domu np. na Solec.
Młodzi mający internety sobie zawsze poradzą, ale starsi bez dostępu do informacji na przystanku czy w autobusach naprawdę mają problem.
Młodzi mający internety sobie zawsze poradzą, ale starsi bez dostępu do informacji na przystanku czy w autobusach naprawdę mają problem.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7015
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Problemem to są rozmaite grupy społeczne zamieszkujące to miasto i wiecznie zdziwione i narzekające na hałas, imprezy, tramwaje i ogólnie "że coś się znowu dzieje". Jeśli mieszkasz w takim miejscu to po prostu musisz się liczyć z takimi utrudnieniami.
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Święta prawda - tak samo jest zresztą na kolei. Myślę że ponad połowa problemów tam by nie istniała gdyby nie ci cholerni pasażerowie
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie no, to jest druga skrajność. Utrudnienia w mieście są rzeczą naturalną, ale nie oznacza to, że można je rozwijać i rozkręcać w sposób niekontrolowany i bezrefleksyjny. Biegi czy imprezy wymagające zamykania dużych ilości naraz ulic winny być organizowane podstawowo w niedziele, emitowanie hałasu po 23 powinno być bardzo mocno przykręcone, etc.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7015
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Faktem jest, że w sobotę pewnie większa liczba mieszkańców została dotknięta utrudnieniami (w tym ja*), bo w sobotę się "załatwia sprawy".
* aczkolwiek ja akurat byłem zadowolony z korka na Zielenieckiej, bo miałem 30 minut extra na audiobooka.
* aczkolwiek ja akurat byłem zadowolony z korka na Zielenieckiej, bo miałem 30 minut extra na audiobooka.
-
- Posty: 2139
- Rejestracja: 15 gru 2005, 12:14
- Lokalizacja: Wawa / Wrocław
Tak samo są przerażeni bo od lat kupują w kioskach a tu prezydent likwiduje kioski i nie daje to spokoju tym starszymBierut pisze: ↑07 paź 2024, 9:33Po kolejnym już biegu w Warszawie powodującym zamknięcie znacznej części miasta naszły mnie takie refleksje: czy organizatorzy i władze miasta wydające zgodę na przeprowadzenie takiej imprezy w sobotę rano zdają sobie sprawę jak utrudniają życie zwykłym, a zwłaszcza starszym mieszkańcom? Dawno nie było mi tak szkoda tych ludzi, którzy miotali się przy okazji objazdów np. 166 przez most Łazienkowski. Z torbami zakupów nie wiedzieli jak wrócić do domu np. na Solec.
Młodzi mający internety sobie zawsze poradzą, ale starsi bez dostępu do informacji na przystanku czy w autobusach naprawdę mają problem.
Tylko jeśli trasy są zmieniane na podstawie decyzji NR i nie da się przewidzieć dokładnego czasu otwarcia/zamknięcia ulicy to jak wcześniej powiesić informację na przystanku?
Jak był poprzedni maraton to do przewidzenia było tylko 178,518 i 521 bo tu trasy skrócono na cały dzień i były specjalne rozkłady. Ale cała reszta była na żywo.
Jak był poprzedni maraton to do przewidzenia było tylko 178,518 i 521 bo tu trasy skrócono na cały dzień i były specjalne rozkłady. Ale cała reszta była na żywo.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 10 cze 2024, 9:21
Bez przesady, biegi nie są co tydzień, ludzie jakoś dojadą, są informatorzy, na przystankach i w komunikacji wiszą kartki
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Na poziomie władz miasta ograniczyć ilość maratonów powodujących zamknięcie ulic.
Akurat w tym wypadku były, dokładnie w odstępie 6 dni.Michaltes05 pisze: ↑07 paź 2024, 19:33Bez przesady, biegi nie są co tydzień, ludzie jakoś dojadą, są informatorzy, na przystankach i w komunikacji wiszą kartki
Przecież to nie miasto biega tylko ludzie. Ktoś jest starszy i chce taszczyć torby z zakupami, a ktoś jest młodszy i chce biegać. Dlaczego ma akurat być uprawiany terror starszych z torbami? Mogą sobie robić zakupy przez 50 sobót w roku, a w 2 są biegi (tak, wiem, jest więcej, może nawet 6, ale nie każdy bieg jest przez Solec).
Głównym problemem jest to, jak dotrzeć do nich z informacją, skoro nie chcą używać internetu (choć to jest już trochę mit, zwłaszcza w dużym mieście, bo siedemdziesięciolatkowie mieli czterdzieści kilka jak powstawał internet).
W ogóle też na pewno starsi są bardziej ogarnięci niż upo zety.
Głównym problemem jest to, jak dotrzeć do nich z informacją, skoro nie chcą używać internetu (choć to jest już trochę mit, zwłaszcza w dużym mieście, bo siedemdziesięciolatkowie mieli czterdzieści kilka jak powstawał internet).
W ogóle też na pewno starsi są bardziej ogarnięci niż upo zety.
ŁK
Ogólnie to imprez nie powinno być nigdzie - koncerty w mieście przeszkadzają dużej liczbie ludzi, koncerty na wsi przeszkadzają "wsi spokojnej", koncerty w polu "terroryzują naturę"
Biegi w mieście przeszkadzają dużej liczbie ludzi, a biegi na wsi paraliżują całą wieś. Biegów w polu robić niestety nie można, bo jest pewne że jakiś % złapie kontuzje wpadając w dołki na wiejski duktach
Witamy w dziadokracji, i nie mówię tu tylko o osobach w wieku emerytalnym, teraz także młodzi są "przebodźcowani" ściekiem z Tiktoka i innych agresywnych social mediów
Biegi w mieście przeszkadzają dużej liczbie ludzi, a biegi na wsi paraliżują całą wieś. Biegów w polu robić niestety nie można, bo jest pewne że jakiś % złapie kontuzje wpadając w dołki na wiejski duktach
Witamy w dziadokracji, i nie mówię tu tylko o osobach w wieku emerytalnym, teraz także młodzi są "przebodźcowani" ściekiem z Tiktoka i innych agresywnych social mediów
To ja poproszę na poziomie władz miasta ograniczyć piątkowe korki (np. przez zamknięcie centrum dla ruchu). Cotygodniowa kongestia bardziej mnie dotyka niż cztery biegi w roku.michael112 pisze: ↑07 paź 2024, 23:02Na poziomie władz miasta ograniczyć ilość maratonów powodujących zamknięcie ulic.
Rzekłem.
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2024/10/1 ... linii-n85/
Coś tu się chyba nie zgadza, objazd w kierunku Pruszkowa i zamiast dodać Stawy i Wałowicką na objeździe, to dodatkowy przystanek w przeciwną stronę (i to tuż obok następnego na trasie) ?
A w ogóle to można było zrobić Globusowa - Zdobnicza - Cienista - Świerszcza, trochę szybciej, a niedawno tamtędy był objazd w obie strony, to jednokierunkowo w nocy nie byłoby problemu.
Coś tu się chyba nie zgadza, objazd w kierunku Pruszkowa i zamiast dodać Stawy i Wałowicką na objeździe, to dodatkowy przystanek w przeciwną stronę (i to tuż obok następnego na trasie) ?
A w ogóle to można było zrobić Globusowa - Zdobnicza - Cienista - Świerszcza, trochę szybciej, a niedawno tamtędy był objazd w obie strony, to jednokierunkowo w nocy nie byłoby problemu.
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Dlaczego Goworka będzie frezowana w obie strony,
a Spacerowa tylko w stronę Wilanowa?
https://infoulice.um.warszawa.pl/node/129962
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2024/10/1 ... cerowa-pd/
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2024/10/1 ... rynskiego/
a Spacerowa tylko w stronę Wilanowa?
https://infoulice.um.warszawa.pl/node/129962
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2024/10/1 ... cerowa-pd/
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2024/10/1 ... rynskiego/
To nie będzie frezowanie tylko wylewanie wiążącej warstwy.