Żeby to było tylko to, to pół biedy. Tworzenie nie wiadomo po co przez program główny tysięcy plików z danymi binarnymi, żeby je w całości po 0,5 sek. przepisać do kolejnych, następnie skasować i tak wokoło. Non stop zapis/odczyt/zapis/odczyt etc...
[Hydepark] Tramwaje Warszawskie
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Z jednej strony żal (bo miałeś możliwość poprawy), z drugiej doskonale to rozumiem.
Ja to się chyba cieszę, że nie chcieli mnie w ZTM. Żona mówi, że bym psychicznie nie wytrzymał w państwowej robocie. A patrząc na ten burdel....
Ja to się chyba cieszę, że nie chcieli mnie w ZTM. Żona mówi, że bym psychicznie nie wytrzymał w państwowej robocie. A patrząc na ten burdel....
- ZielonyJamnik
- Posty: 997
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 85057.htmlAutobus Czerwon pisze: ↑14 paź 2024, 9:37Tylko Elbląg nadal stosuje deski (malowane zresztą od szablonu xd) w kilku ostatnich klasycznych 805Na.
No to zaraz Warszawa będzie jedynym miastem w Polsce gdzie będą deski Dziwne miasto, w obojętnie czym, byle przodować
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Ale w czym problem że w jakimś starociu jest deska? Zakres informacji dla pasażera jest taki sam przecież. Z deski odczytasz trasę będąc na zewnątrz. Na wyświetlaczu zanim tekst się przewinie, to już po odjeździe będzie.
I to jest jeden z argumentów aby usunąć spis ulic z zewnętrznych wyświetlaczy na rzecz lepszego uwydatnienia krańca bądź informacji jak "trasa zmieniona" czy "zjazd do zajezdni". Spis ulic jest na rozkładach na przystankach.
Biorąc pod uwagę, że pasażer na przystanku ma nieduże szanse te ulice zobaczyć (może gdzieś pod koniec trasy) to masz rację. Ich brak w zasadzie niewiele zmieni.
-
- Posty: 4325
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Powinien być tam sam kraniec, lub ewentualnie kilka najważniejszych punktów przez które jedzie linia. Myślę że dla pasażera na Służewcu informacja że 17 jedzie przez Centralny, jest istotniejsza niż to, że tramwaj jedzie przez Trakt Nadwiślański. Inna sprawa, że nim cała ta wyliczanka zdąży dojechać do tego traktu, to tramwaj będzie już przystanek dalej
Dlatego dziwię się że stosuje się te wyświetlacze zamiast ekranów jak wewnątrz. Wtedy można odwzorować tradycyjną deskę z najważniejszymi ulicami. A te najważniejsze punkty.... To praktycznie na to samo wyjdzie. Zanim je zobaczysz to będzie
W ogóle ZTM ma upodobanie wyjątkowego uszczegóławiania trasy:
W ogóle ZTM ma upodobanie wyjątkowego uszczegóławiania trasy:
I pasażer ogląda podwójny pl. Narutowicza i Krzywickiego bez przystanków.WYŚCIGI – Puławska – Marszałkowska – Nowowiejska – Krzywickiego – Filtrowa – pl. Narutowicza – PL. NARUTOWICZA
Taaaa...bo w prywatnych firmach jest lepiej... (Francuskie korporacje - nie polecam).
Może skończmy z tym shamingiem sfery budżetowej, hm?
- ZielonyJamnik
- Posty: 997
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Wiesz, zawsze możesz jeździć Tico lub Lanosem, po co kupować coś nowszego. Przecież z punktu widzenia fizyki się każdym pojazdem się przedmieścisz.
Naprawdę, trzeba na tym forum tłumaczyć o wyższości elektronicznych tablic nad deskami? Nie żartuj...
Co do przewijania pełna zgoda. Nie ma to sensu, od tego są rozkłady na przystankach. Zresztą i tak większość się pyta czy tym dojedzie tam gdzie chcą.
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Zgoda, masz rację. Tylko że w państwowych wyrzucasz w błoto publiczną kasę. W korpo raczej nie. A w mniejszych prywatnych firmach jest oglądanie każdej złotówki, bo szefostwo zwykle pazerne jest i oczekuje pracy za darmo. Tyle w temacie. Sorry ze OT.
Tylko to miałem na myśli. Oraz kwestię ekonomiczną modernizacji wozów które są skazane na zagładę. Wcześniej czy później.ZielonyJamnik pisze: ↑17 paź 2024, 11:02Co do przewijania pełna zgoda. Nie ma to sensu, od tego są rozkłady na przystankach. Zresztą i tak większość się pyta czy tym dojedzie tam gdzie chcą.
Pod warunkiem że działają. A z tym bywa bardzo różnie.ZielonyJamnik pisze: ↑17 paź 2024, 11:02Naprawdę, trzeba na tym forum tłumaczyć o wyższości elektronicznych tablic nad deskami?
"Ale ty jesteś mądry, Bonifacy!"
W TW kryzys udało się zażegnać, ostatnio dużo autobusów widzę, że jeździ z deskami zamiast wyświetlaczami.
- ZielonyJamnik
- Posty: 997
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
@Paweł D. No właśnie jeżeli później (a na to się zanosi) i się afiszujemy jako najlepiej rozwinięta komunikacja w kraju to niech to ma przełożenie.
Naprawdę można to było zrobić przy okazji NG III nie dużym kosztem, montując używki z kraju. Do kasacji zdążyło by się to z amortyzować
@kocur Zazwyczaj te podstawowe wyświetlacze (a o takich mówimy w kontekście doposażenia) wyświetlające tylko kierunek i dające zapowiedzi są bezawaryjne. I systemy w stylu R&G 3000 czy SiMS KPP-2 dały się poznać jako bardzo dobre systemy.
@Bywalec A które najczęściej z ciekawości widzisz wozy. Ja ostatnio raczej trafiam na działające.
Naprawdę można to było zrobić przy okazji NG III nie dużym kosztem, montując używki z kraju. Do kasacji zdążyło by się to z amortyzować
@kocur Zazwyczaj te podstawowe wyświetlacze (a o takich mówimy w kontekście doposażenia) wyświetlające tylko kierunek i dające zapowiedzi są bezawaryjne. I systemy w stylu R&G 3000 czy SiMS KPP-2 dały się poznać jako bardzo dobre systemy.
@Bywalec A które najczęściej z ciekawości widzisz wozy. Ja ostatnio raczej trafiam na działające.
Mkną po koleinach zielone jamniki...