Trasa tramwajowa Dw. Zachodni - Wilanów

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 37039
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 25 kwie 2025, 10:55

fik pisze:
25 kwie 2025, 10:20
Zabawne są te twoje obserwacje w kontekście tego, że nic tak nie wkurza samochodzikarzy, jak rowerzysta znający i stosujący przepisy.
Nie wkurzają, bo nie istnieją ;)

Moja obserwacja jest zresztą taka, że nie da się w stu procentach przestrzegać przepisów, jeżdżąc rowerem. To po prostu niemożliwe.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27819
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 kwie 2025, 11:03

Zapewne nie da się w stu procentach przestrzegać przepisów, niezależnie od tego, czym się poruszasz. Które zapisy są dla Ciebie takie problematyczne w praktycznym stosowaniu?
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
ZielonyJamnik
Posty: 1266
Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25

Post autor: ZielonyJamnik » 25 kwie 2025, 11:13

Denerwuje mnie tylko bezkarność rowerzystów, nic więcej. Z samochodami byłoby podobnie gdyby nie było tablic rejestracyjnych.
Mkną po koleinach zielone jamniki... =D>

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 37039
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 25 kwie 2025, 11:38

fik pisze:
25 kwie 2025, 11:03
Zapewne nie da się w stu procentach przestrzegać przepisów, niezależnie od tego, czym się poruszasz. Które zapisy są dla Ciebie takie problematyczne w praktycznym stosowaniu?
Niespecjalnie chcę szukać konkretnych przepisów, więc raczej z drugiej strony: rowerzysta (niewyścigowy) to taki ni pies, ni wydra - ni to pojazd, ni to pieszy. I tu wychodzi kwestia różnych sprzeczności, niemożliwych zresztą do usunięcia. Totalnie zakazać jeżdżenia po chodnikach? Bez sensu w osiedlach bloków, w których trzeba nieraz objechać ćwierć dzielnicy, by się dostać do sąsiedniego bloku. Dopuścić? Dochodzą miliony punktów styku z jezdniami, gdzie - w przeciwieństwie do pieszego - rowerzysta może chcieć skręcić.

Moim zdaniem ruch rowerowy jest (coraz bardziej) przeregulowany - za cenę kompletnego odpuszczenia egzekwowania tych prawideł, które akurat powinno się egzekwować.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27819
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 kwie 2025, 12:00

Ja tylko pragnę przypomnieć, że jazda rowerem po chodniku, który nie jest częścią drogi publicznej (czyli większości osiedlowych), nie jest nigdzie zabroniona. Zresztą stąd też częściowo było moje pytanie - krąży wiele mitów o obowiązkach i zakazach dla rowerzystów, które po bliższym przyjrzeniu się okazują się być co najwyżej półprawdami.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 37039
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 25 kwie 2025, 12:09

Owszem. I rowerzysta, który takim chodnikiem dojedzie do chodnika położonego wzdłuż drogi publicznej, jest zobowiązany do natychmiastowego zdematerializowania się.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27819
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 kwie 2025, 12:41

Nie, może włączyć się do ruchu na drodze publicznej. Są faktycznie miejsca, gdzie jest to utrudnione, ale w praktyce okazuje się, że jest ich zaskakująco niewiele.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
AdamKlocusky
Posty: 745
Rejestracja: 25 mar 2021, 13:43
Lokalizacja: Targówek
Kontakt:

Post autor: AdamKlocusky » 25 kwie 2025, 13:30

ZielonyJamnik pisze:
25 kwie 2025, 11:13
Denerwuje mnie tylko bezkarność rowerzystów, nic więcej. Z samochodami byłoby podobnie gdyby nie było tablic rejestracyjnych.
Dlatego trzeba wprowadzić obowiązkową edukację w szkołach odnośnie ruchu drogowego i obowiązkową kartę rowerową powyżej 18 r.ż.
Obrazek
___________________________________________________________________________________
1 13 20 22 124 137 138 154 206 307 340 406 444 460 462 512 517 805 N12

mb112
Posty: 1325
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 25 kwie 2025, 13:35

kajo pisze:
25 kwie 2025, 8:45
Pokaż mi jedno miejsce gdzie wieszałem psy na tym kierowcy? Zrobił to co do niego należało i tyle. Wieszam psy na komentujących którzy od razu odsądzili od czci i wiary ojca tego dziecka. Tak, powinno być tam ograniczenie do 30. I to na tym powinniśmy się skupić a nie wymagać by ktoś w 100% panował nad dzieckiem. 30 robi by nawet gdy wypadek się zdarzy to kończy złamaniami a nie kalectwem czy śmiercią.
Myślę, że zrobił więcej niż do niego należało, w sensie czasu reakcji. Obawiam się, że 90% kierowców nie zdołałoby tak szybko zareagować i skończyłoby się tragicznie. I nawet jeśli byłoby 30 km/h to owszem, byłoby nieco więcej czasu na ewentualną reakcję, ale myślę że w tak skrajnym przypadku jak ten i tak mogłoby się skończyć tragicznie.
Moim zdaniem ruch rowerowy jest (coraz bardziej) przeregulowany - za cenę kompletnego odpuszczenia egzekwowania tych prawideł, które akurat powinno się egzekwować.
Tak, i w takich sytuacjach jak opisujecie, jazda po chodniku na osiedlu w miejscu gdzie nie ma jezdni, jeżeli ktoś będzie to robił rozsądnie, jechał powoli, przepuszczał pieszych, to nikomu nie powinno to przeszkadzać. Nawet jeśli ktoś np. kawałek przejedzie obok jezdni i nie włączy się do ruchu na niej. Natomiast niestety jest też olewane i nieegzekwowane przestrzeganie poważniejszych rzeczy, które są już jednoznacznie niezgodne z przepisami - nieprzepuszczanie pieszych na przejściu, przejeżdżanie na czerwonym, zapieprzanie chodnikiem slalomem między pieszymi, nawet jeśli obok jest jezdnia ze spokojnym ruchem, zajeżdżanie drogi innym rowerzystom. Nikt się przecież nie będzie czepiał, jeśli np. rowerzysta nie zasygnalizuje ręką skrętu na osiedlowej uliczce przy zerowym ruchu, ale za poważniejsze wykroczenia wypadałoby karać znacznie częściej niż ma to obecnie miejsce. Infrastruktura się poprawiła, rowerów jest coraz więcej, ale mam wrażenie, że pojawia się coraz więcej też takich, którzy kompletnie nie umieją jeździć.
Dodatkowo w niektórych miejscach robi się wręcz przerost infrastruktury, jakieś krótkie kawałki ddr/pasów do skrętów, włączania się do ruchu itp. a i tak większość nie ogarnia, jak z tego prawidłowo korzystać.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 26109
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 25 kwie 2025, 13:47

Podstawowym problemem jest jednak to, że i kierowcy, i rowerzyści rekrutują się z tego samego społeczeństwa obarczonego mitem sarmackiej wolności szlacheckiej. Ja mogę, inni to kmiecie, spierdalaj.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Flash8222
Posty: 8037
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 28 kwie 2025, 7:39

W dzisiejszym artykule Wyborczej możemy się dowiedzieć, że TW dostało od radnych prawie 800mln złotych na odcinek przez Pole Mokotowskie. Haczyk jest w tym, że trzeba to wykorzystać do 2029.

wincenty
Posty: 1715
Rejestracja: 04 lis 2014, 21:25
Lokalizacja: Miasteczko Kabaty

Post autor: wincenty » 01 maja 2025, 12:34

Flash8222 pisze:
28 kwie 2025, 7:39
W dzisiejszym artykule Wyborczej możemy się dowiedzieć, że TW dostało od radnych prawie 800mln złotych na odcinek przez Pole Mokotowskie. Haczyk jest w tym, że trzeba to wykorzystać do 2029.
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,31895855 ... iwane.html
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7853
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 12 maja 2025, 10:04

Jeździ tramwaj odnogą na Stegny.
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32

Flash8222
Posty: 8037
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 12 maja 2025, 10:07

Na całym odcinku?

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5463
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 12 maja 2025, 21:45

Były ćwiczenia:
https://warszawa.naszemiasto.pl/pierwsz ... 2-27573787
Zapewne każdy kto tamtędy wtedy przechodził pomyślał, że znów coś zjebali :P .
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.

ODPOWIEDZ