Morskie opowieści

Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1737
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 20 maja 2025, 20:16

Dawno temu czytałem sporo wspomnień " ludzi morza". Kpt. Borchardt miał sporo racji pisząc o Szamanie. Lecz zawsze zastrzegał się, że ten opis był zbeletryzowany w dużej części na podstawie relacji z drugiej ręki. Mój ojciec po powstaniu i peregrynacjach po obozach i pracy niewolniczej w Niemczech osiadł na parę lat w Gdańsku i miał styczność z wieloma osobami ze starej marynarskiej wiary. Taki obraz Szamana funkcjonował w tym środowisku. To środowisko było pełne jeszcze lepszych oryginałów.
Idiokracja nas otacza

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36105
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 21 maja 2025, 11:48

Tak, ale tu nie chodzi tylko o oryginalność. Borchardt półgębkiem sugerował, że Szaman nie miał kwalifikacji - ani faktycznych, ani formalnych. Tego wątku jestem najbardziej ciekaw.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1737
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 21 maja 2025, 21:16

Ciekawe są wspomnienia sekretarki kpt. BORCHARDTA Ewy Ostrowskiej w książce "Pod białą różą" a także biografia kapitana na stronie internetowej moje-morze. Kapitalnie przedstawił sprawy karier tzw. pierwszych po Bogu kpt. Mamert Stankiewicz w swoich wspomnieniach Z floty carskiej do polskiej oraz znani kapitanowie, mechanicy we wspomnieniach pt. Na morze po chleb i przygodę. Ogólnie mówiąc fraza " nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera" też dotyczyła okresu międzywojennego jeśli odniesiemy to karier kapitańskich czy oficerskich we flocie handlowej. Awans zależał od np. protekcji jak u Szamana, który w odróżnieniu od Stankiewicza nie miał rzetelnego wykształcenia morskiego. Kariera typowa jak u eksterna od tzw. chłopca okrętowego poprzez marynarza kończąc na bosmanie. Zawierucha podczas I wojny światowej i potężne straty wśród załóg dawały takie zaskakujące awanse na kapitanów czy oficerów.
Idiokracja nas otacza

ODPOWIEDZ