SKM w Warszawie
Moderator: JacekM
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Art. 11 "Przewoźnik jest obowiązany podać do publicznej wiadomości, w sposób zwyczajowo przyjęty, ustalone lub stosowane przez niego taryfy lub cenniki.
Przewoźnik zapewnia zainteresowanym bezpłatny wgląd do obowiązujących go przepisów przewozowych."
Art. 16 "Umowę przewozu zawiera się przez nabycie biletu na przejazd lub spełnienie innych określonych przez przewoźnika warunków dostępu do środka transportowego, a w razie ich nie ustalenia - przez samo zajęcie miejsca w środku transportowym.
W bilecie na przejazd określa się wysokość należności za przejazd oraz dane potrzebne do ustalenia zakresu uprawnień podróżnego."
Nie wiem jednak czy to upoważnia organizatora do umieszczania w pociągach regulaminu, które nie przewidują funkcjonowania takich pociągów.
Przewoźnik zapewnia zainteresowanym bezpłatny wgląd do obowiązujących go przepisów przewozowych."
Art. 16 "Umowę przewozu zawiera się przez nabycie biletu na przejazd lub spełnienie innych określonych przez przewoźnika warunków dostępu do środka transportowego, a w razie ich nie ustalenia - przez samo zajęcie miejsca w środku transportowym.
W bilecie na przejazd określa się wysokość należności za przejazd oraz dane potrzebne do ustalenia zakresu uprawnień podróżnego."
Nie wiem jednak czy to upoważnia organizatora do umieszczania w pociągach regulaminu, które nie przewidują funkcjonowania takich pociągów.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Z tego co zacytował MeWa, to artykuł 16 (w połączneniu z artykułem 11) jest moim zdaniem wystarczający, by trzeba było nabywać bilety w SKMce. Ale lepiej to uzupełnić, by nie było niedomówień.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
według mnie - nie, przewoźnik(w tym wypadku to organizator) podał cennik, ale dotyczący czego innegopawcio pisze:Z tego co zacytował MeWa, to artykuł 16 (w połączneniu z artykułem 11) jest moim zdaniem wystarczający, by trzeba było nabywać bilety w SKMce.
i w tym wypadku nie ustalono innych warunków, a więc do zawarcia umwy wystarczy samo zajęcie miejscalub spełnienie innych określonych przez przewoźnika warunków dostępu do środka transportowego, a w razie ich nie ustalenia - przez samo zajęcie miejsca w środku transportowym.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
TM, jesteś pewien, że podał cennik dotyczący czegoś innego?
"Taryfa przewozowa za usługi przewozowe środkami gminnego transportu zbiorowego w Warszawie nadzorowanego przez Zarząd Transportu Miejskiego."
SKM nie spełnia tego warunku?
"Taryfa przewozowa za usługi przewozowe środkami gminnego transportu zbiorowego w Warszawie nadzorowanego przez Zarząd Transportu Miejskiego."
SKM nie spełnia tego warunku?
ZTM pisze:
SZANOWNI PASAŻEROWIE!
W związku z prasowymi publikacjami sugerującymi, że w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej pasażerowie nie muszą kasować biletów, Zarząd Transportu Miejskiego informuje:
Taryfa przewozowa określa wysokość opłat za usługi przewozowe wszystkimi środkami gminnego transportu zbiorowego w Warszawie nadzorowanego przez Zarząd Transportu Miejskiego. W żadnym z zapisów nie wymienia poszczególnych środków lokalnego transportu zbiorowego. Szybka Kolej Miejska jest jednym ze środków komunikacji miejskiej. Do tego celu została utworzona, a wykonywanie przewozów w ramach warszawskiej komunikacji miejskiej jest jedynym przedmiotem jej działalności. Dlatego też każdy z pasażerów jest zobowiązany do uiszczania opłaty za przejazd pociągami SKM według obowiązującej Taryfy.
Jeśli któryś z pasażerów SKM, sugerując się artykułami prasowymi, wsiądzie do pociągu bez ważnego biletu, musi być świadomy, że robi to na własną odpowiedzialność. Musi się również liczyć z konsekwencjami finansowymi tego kroku. Przypominamy, że zgodnie z obowiązującą Taryfą, opłata dodatkowa za jazdę bez ważnego biletu wynosi 120 zł.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Rzeczpospolita pisze: KOMUNIKACJA Rada Warszawy musi uzupełnić regulamin przewozów
Czy trzeba płacić za bilety SKM?
Urzędnicy przyznają się do błędu w przepisach, ale każą płacić za bilety w SKM. Prawnicy twierdzą, że nie ma ku temu podstaw. Radni obiecują poprawić uchwałę
Nasz wczorajszy tekst o bałaganie legislacyjnym w Szybkiej Kolei Miejskiej wywołał burzę. Napisaliśmy, że z powodu luk prawnych miasto nie ma podstaw do pobierania od pasażerów opłat za przejazd pociągami SKM.
Obowiązujący od lipca 2004 roku regulamin przewozów wymienia wśród środków transportu jednak tylko: "autobus, tramwaj lub pociąg metra". Pociągów SKM tam nie ma, mimo że kursują od października 2005 roku.
W Zarządzie Transportu Miejskiego przyznają, że w przepisach jest luka. Radni mają ją usunąć na najbliższej sesji w lutym. Obiecał to przewodniczący Rady Warszawy Lech Jaworski (PO).
Urzędnicy ZTM twierdzą jednak, że regulamin nie ma nic wspólnego z taryfą i płacić trzeba.
-Sytuacja nie zwalnia pasażerów z obowiązku kasowania biletów w pociągach SKM - twierdzi rzecznik ZTM Igor Krajnow. - Jazda na gapę skończy się karą w wysokości 120 zł - ostrzega.
Według prawników są podstawy, by odwołać się od decyzji. Może to jednak oznaczać długotrwały proces sądowy.
Członek zarządu SKM Jerzy Obrębski przekonuje, że do tego, by pasażerowie musieli płacić, wystarczy zapis umowy handlowej, jaką podpisały SKM i ZTM. Znalazło się w niej stwierdzenie, że kolejka będzie wozić pasażerów korzystających z miejskich biletów ZTM.
Jednak według specjalisty w dziedzinie prawa przewozowego dr. Jerzego Gospodarka ze Szkoły Głównej Handlowej, by można było żądać opłaty za przejazd, niezbędna jest taryfa przewozowa. - Bez niej nie wiadomo, ile płacić ani jakie obowiązują zniżki -mówi prawnik.
Jego zdaniem wystarczyłoby, gdyby zarząd SKM podjął i podał do wiadomości pasażerów uchwałę, że za przejazd powinni płacić według taryfy obowiązującej w metrze, tramwajach i autobusach.
W oświadczeniu ZTM i SKM rozesłanym wczoraj do mediów czytamy, że została podjęta decyzja o taryfie. Czy jest jednak uchwała?
- Takiej uchwały nie ma - przyznaje Jerzy Obrębski. - Ale wcale nie jest potrzebna - przekonuje, powołując się na opinię prawnika z ZTM. - Poza tym zarząd już dawno podjął decyzję w sprawie taryfy, wydając ustne polecenie rozwieszenia w wagonach naklejek z taryfą ZTM i to wystarczy - twierdzi.
Jednak w świetle prawa naklejki w pociągach mogą nie wystarczyć. Według naszych ustaleń dyrektor ZTM Leszek Ruta zasugerował wczoraj Obrębskiemu podjęcie stosownej uchwały do czasu, aż sprawę ureguluje Rada Warszawy. Do wieczora uchwała nie została podjęta.
MICHAŁ KOZAK, KONRAD MAJSZYK
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
Nie wiem może ktoś już wcześniej o to pytał. Skoro się zastanawiamy czy płacić w S-2 to jakim rozdzajem linii jest S-2
Czy S-2 jest linią miejską, podmiejską czy nocną ?
Ja obstawiam, że miejską ze względu na brak przystanków granicznych i traktuję ją jako linię w rozdzaju 145, dlatego jeździłem do Pruszkowa na 90-dniowym miejskim. Przystanki Ursus i Wola Grzybowska nie funcjonują w "Załącznik do Uchwały Nr 367/LXVI/2001 Zarządu m. st. Warszawy z dnia 10 lipca 2001 r. zmieniony Uchwałą Nr 631/CXLI/2002 Zarządu m. st. Warszawy z dnia 15 października 2002 r.".
Czy S-2 jest linią miejską, podmiejską czy nocną ?
Ja obstawiam, że miejską ze względu na brak przystanków granicznych i traktuję ją jako linię w rozdzaju 145, dlatego jeździłem do Pruszkowa na 90-dniowym miejskim. Przystanki Ursus i Wola Grzybowska nie funcjonują w "Załącznik do Uchwały Nr 367/LXVI/2001 Zarządu m. st. Warszawy z dnia 10 lipca 2001 r. zmieniony Uchwałą Nr 631/CXLI/2002 Zarządu m. st. Warszawy z dnia 15 października 2002 r.".
ZTM Warszawa pisze:Na trasie linii S2 Pruszków - Sulejówek Miłosna granicę strefy biletowej miejskiej wyznaczają stacje Warszawa Ursus oraz Warszawa Wola Grzybowska.
Podstawa prawna:
- Uchwała Nr LXXVI/2344/2006 Rady m.st. Warszawy z dnia 13.06.2006 r.
- Uchwała Nr III/22/2006 Rady m.st. Warszawy z dnia 20.12.2006 r.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Tylko, że obydwie uchwały są wyrazem nonszalanckiego i wręcz niechlujnego stosowania prawa i obydwie jako takie są dość łatwe do obalenia przed sądem ze względu na ich dwie wady.bohun pisze:ZTM Warszawa pisze:Na trasie linii S2 Pruszków - Sulejówek Miłosna granicę strefy biletowej miejskiej wyznaczają stacje Warszawa Ursus oraz Warszawa Wola Grzybowska.
Podstawa prawna:
- Uchwała Nr LXXVI/2344/2006 Rady m.st. Warszawy z dnia 13.06.2006 r.
- Uchwała Nr III/22/2006 Rady m.st. Warszawy z dnia 20.12.2006 r.
1. Zmieniając wspomniany wcześniej przeze mnie załącznik do uchwały nie spowodowały jego zmiany i doprowadziły do stanu prawnego dwóch wykluczających się przepisów za takie działanie stosujący je nie ponosi odpowiedzialności. Nie ma zasady, że nowy przepis usuwa automatycznie starszy, jeżeli nie zostanie to wyraźnie stwierdzone.
2. Nie zostały podane do publicznej wiadomości w sposób powszechnie dostępny (ten argument jest słabszy ale też do wygrania).
A cała sprawa z opłatami za SKM ma dla mnie znamiona typowego w polskim prawodawstwie i jego wypełnianiu chaosu.
Załącznik ten nie zmienia pierwotnej uchwały. Jest tylko jej rozwinięciem. Nie widzę nigdzie żadnej sprzeczności. Tak więc moim zdaniem z tego tytułu jest on nie do obalenia.Kra pisze:1. Zmieniając wspomniany wcześniej przeze mnie załącznik do uchwały nie spowodowały jego zmiany i doprowadziły do stanu prawnego dwóch wykluczających się przepisów za takie działanie stosujący je nie ponosi odpowiedzialności. Nie ma zasady, że nowy przepis usuwa automatycznie starszy, jeżeli nie zostanie to wyraźnie stwierdzone.
Było i w prasie i na stronie ZTM. Też wątpliwe do obalenia.Kra pisze:2. Nie zostały podane do publicznej wiadomości w sposób powszechnie dostępny (ten argument jest słabszy ale też do wygrania).
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Wszystko byłoby OK gdyby było w tym nowym odwołanie do starego, który jest właśnie załącznikiem do uchwały regulającej przewozy organizowane przez ZTM. Ten obecny jest "bytem samoistnym" i jako takim po części tkwiącym w próżni prawnej co pośrednio przyznał nawet p. I.Krajnow z ZTM. Problem jest - niestety powiedziałoby się.pawcio pisze:Załącznik ten nie zmienia pierwotnej uchwały. Jest tylko jej rozwinięciem. Nie widzę nigdzie żadnej sprzeczności. Tak więc moim zdaniem z tego tytułu jest on nie do obalenia.
Jeszcze dodam, że kontrolerzy ZTM nie znają tej nowej uchwały (no przynajmniej dwóch)
Było i w prasie i na stronie ZTM. Też wątpliwe do obalenia.[/quote]Kra pisze:2. Nie zostały podane do publicznej wiadomości w sposób powszechnie dostępny (ten argument jest słabszy ale też do wygrania).
Dlatego napisałem, że argument słabszy ale pośrednio wynika z pierwszego, nie ma ciągłości przepisowej a nikt nowy (np. przyjezdny) nie musi znać całej historii uchwał warszawskich radnych. Sądy administracyjne już kilka razy w podobnych sprawach stawały po stronie zwykłych obywateli.
-
- Posty: 2117
- Rejestracja: 15 gru 2005, 12:14
- Lokalizacja: Wawa / Wrocław