del
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jest to rzecz jasna bardzo dobry pomysł.
W ogóle, urządzenia BRD (bezpieczeństwa ruchu drogowego) są u nas wciąż dość zacofane... separatory służą do wygradzania tymczasowych wysepek, brak jest szlabanów/słupków wpuszczających tylko określone grupy pojazdów itd.
W ogóle, urządzenia BRD (bezpieczeństwa ruchu drogowego) są u nas wciąż dość zacofane... separatory służą do wygradzania tymczasowych wysepek, brak jest szlabanów/słupków wpuszczających tylko określone grupy pojazdów itd.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5355
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
http://www.chilloutzone.de/files/06102401.html Ot choćby takie jak z tego filmiku, ciekawe czy nasi kierowcy też by tak kombinowali
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Na bank.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Czy można prosić o słowny opis? Nie bardzo rozumiem istotę rozwiązania.malyniak pisze:Co sądzicie o takim rozwiązaniu: http://www.krbrd.gov.pl/images/aktualno ... wy-22a.jpg ?
Myślę, że warto by zaimportować to do Warszawy, ponieważ często jedynym argumentem przeciwko puszczeniu busów jakąś ulicą są progi, na których ewentualne usunięcie nie godzą się mieszkańcy w obawie przed pędzącymi samochodami.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36880
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Próg o takiej szerokości, że autobus bierze go między kołami, osobówka zaś musi przez niego przejechać przynajmniej jednym kołem.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 sty 2007, 17:55
- Lokalizacja: R-5 Inflancka
- Kontakt:
Jak ten próg ma 2.25 szerokości, to nie ma szans na wzięcie go okrakiem.
Są zacofane bo nikt z ustawiających nie jeździ autobusem. To, jak porozmieszczane są wysepki woła o pomstę do nieba.inż. Glonojad pisze:W ogóle, urządzenia BRD (bezpieczeństwa ruchu drogowego) są u nas wciąż dość zacofane...
MZK Warszawa 1964-1994
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Przecież trochę najechać może, sęk w tym, żeby nierówność była wyraźnie mniejsza pod kołami niż na środku, a osobówka musiała przejachać tak, by chociaz jedno koło się wyraźnie uniosło.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 sty 2007, 17:55
- Lokalizacja: R-5 Inflancka
- Kontakt:
Autobus ma 2.5 metra szerokości, samochód np. 1.8. Autobus ma bliźniak, a samochód nie. Wewnętrzny rozstaw kół naprawdę się niewiele różni...inż. Glonojad pisze:Przecież trochę najechać może, sęk w tym, żeby nierówność była wyraźnie mniejsza pod kołami niż na środku, a osobówka musiała przejachać tak, by chociaz jedno koło się wyraźnie uniosło.
MZK Warszawa 1964-1994
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ale prześwit i średnica kół - owszem.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 sty 2007, 17:55
- Lokalizacja: R-5 Inflancka
- Kontakt:
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No tak, ale jeśli ten rozstaw jest rzeczywiście podobny...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
to łapiesz garba jednym z wewnetrznych bliźniaków (generalnie fakt, o ile pamiętam tak było, tylko zwalałem to na swoją niedokładność.) Rozwiązanie z fotki wydaje się sensowniejsze, gdyż o ile samochodem osobowym musi na garbie bujnąć, tak bujnięcie autobusem nastąpi tylko na wyskokości środkowej osi i to na mniejszą wyskokość. IMO gra warta swieczki