Zagubione owieczki - 2007
Moderator: vernalisadonis
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
ZTCW to one parkują na drugim placu- może dlatego ich nie widziałeś.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Tak. Wszystkie autobusy z Kleszczowej stoją na drugim placu a kierowcy jedynie idą na dyspozytornie po papiery. Raz Ikarus stał na pierwszym placu ale to przez błąd Pani Agnieszki , która zaparkowała nie tam gdzie trzeba
Co do zmian tablic to jaki jest sens jeżeli autobus nie jedzie po trasie (194/716) na R6 ?
Co do zmian tablic to jaki jest sens jeżeli autobus nie jedzie po trasie (194/716) na R6 ?
Pierwszy raz widziałem zbłąkaną owieczkę. Ale za to jak spektakularną
MAN A-205 jadąc w kier. Gwiaździstej (185) skręcił z Doliny Służewieckiej w al. Wilanowską. Już z daleka miał włączony prawy kierunkowskaz. Chyba się skapnął zaraz po skręcie, bo nie zatrzymał się na przystanku. Ja doznałem szoku, w środku było kilku pasażerów.
Nadjechał mój 9/117 #8713. W kabinie dwóch kierowców narzekało na pracę w MZA, mówili coś o związkach zawodowych. Czuć było na odległość, że o strajku wrze. Wyjeżdżając z Rabarbarowej kierowcy ujrzeli jadącego już po zawrotce 185. I oto dialog:
Kierowca 1: - A co on tu robi 185
Kierowca 2: -
Ja: - Chyba się pomylił, bo skręcił z Doliny w prawo...
Kierowca 1: -
Kierowca 2: -
Kierowca 1: - Ale cały dzień przejeździć i na wieczór się pomylić
Kierowca 2: - Może dopiero wyjechał...
Kierowcy 1 i 2: -
Najlepszy był JEDNOCZESNY wybuch śmiechu na pół autobusu obu panów
MAN A-205 jadąc w kier. Gwiaździstej (185) skręcił z Doliny Służewieckiej w al. Wilanowską. Już z daleka miał włączony prawy kierunkowskaz. Chyba się skapnął zaraz po skręcie, bo nie zatrzymał się na przystanku. Ja doznałem szoku, w środku było kilku pasażerów.
Nadjechał mój 9/117 #8713. W kabinie dwóch kierowców narzekało na pracę w MZA, mówili coś o związkach zawodowych. Czuć było na odległość, że o strajku wrze. Wyjeżdżając z Rabarbarowej kierowcy ujrzeli jadącego już po zawrotce 185. I oto dialog:
Kierowca 1: - A co on tu robi 185
Kierowca 2: -
Ja: - Chyba się pomylił, bo skręcił z Doliny w prawo...
Kierowca 1: -
Kierowca 2: -
Kierowca 1: - Ale cały dzień przejeździć i na wieczór się pomylić
Kierowca 2: - Może dopiero wyjechał...
Kierowcy 1 i 2: -
Najlepszy był JEDNOCZESNY wybuch śmiechu na pół autobusu obu panów
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
Może byli z "lozy szyderców"oto dialog:
Kierowca 1: - A co on tu robi 185
Kierowca 2: -
Ja: - Chyba się pomylił, bo skręcił z Doliny w prawo...
Kierowca 1: -
Kierowca 2: -
Kierowca 1: - Ale cały dzień przejeździć i na wieczór się pomylić
Kierowca 2: - Może dopiero wyjechał...
Kierowcy 1 i 2: -
Najlepszy był JEDNOCZESNY wybuch śmiechu na pół autobusu obu panów
_________________
Na wysokości przystanku Os. Wilga 01 na przeciwnym pasie ruchu stoi sobie A446 z założoną boczną dechą od 509. Do tego z przodu postawione zostały przednia decha 509 oraz boczna 147. Brygadówki brak. Stoi tak już z godzinę. Czyżby nieregulaminowa podmiana była padła? Czy też może nowy sposób przeczekiwania międzyszczytu na ITSowskich dodatkach?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem