Post
autor: Gacek » 09 lut 2006, 14:54
Przewodniczący Papieskiej Rady "Iustitia et Pax" kardynał Renato Martino uważa, że przebudzenie religijne muzułmanów jest reakcją na arogancję Zachodu. Włoski purpurat opowiedział się w czwartek w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" za wypracowaniem strategii geopolitycznej wobec świata islamskiego.
Publikację w europejskiej prasie karykatur Mahometa watykański hierarcha uznał za przejaw "arogancji, która dojrzała w krajach bogatych i rozwiniętych, nie mających szacunku dla innych kultur".
"U nas karykatura wywołuje śmiech, dla innych to obraza" - powiedział kardynał Martino.
"Myślę o tym, jak wiele Jan Paweł II zrobił, by wojna w Iraku nie była interpretowana jako starcie chrześcijańskiego Zachodu z islamem. Ten cel osiągnął" - powiedział włoski kardynał. Jego zdaniem w obecnej sytuacji potrzebna jest oprócz wrażliwości religijnej i politycznej inteligencji także wspólna strategia wobec islamu.
Kardynał Martino dodał: "Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że jest część świata, która się rozwija i ma poczucie, że płaci daninę części planety, dysponującej środkami ekonomicznymi, siłą militarną i potęgą nauki. A ja pytam: co robi Zachód, żeby pomóc innym, by byli protagonistami własnej przyszłości?".
Zdaniem hierarchy "trzeba rozwinąć świeckość w islamie, do której Europa doszła w ciągu wieków". Za ważny element strategii wobec świata muzułmańskiego kardynał Martino uznał także "rozbudzenie w nim kultury jednostek".
Całuję Was w Wasze małe serduszka.