JaBaal pisze:mgs84 pisze:
Weźmy takie USA. Tam nawet takie miejscowości wielkości powiedzmy Nowy Dwór Mazowiecki ma swoje lotniska.
Ale to chyba dlatego, że w Stanach kolej pasażerska 'leży' i nie mają TGV. A muszą się jakoś poruszać. We Francji też przed epoką TGV było więcej połączeń lotniczych.
Już widzę jak w takim Nowym Dworze będzie zatrzymywał się taki TGV kursujący na przykład do Świnoujścia.
W stanach kolej leży, bo się nie opłaca. Większość podróży odbywa się na większe odległości jak wspomniał Tm. Samoloty mogą się wzbić na wysokość 11000m osiągając większe prędkości mniejszym kosztem (mniejsze zużycie paliwa). W europie większość podróży odbywa się na mniejsze odległości. Poza tym lotniska są w większej odległości od centrum miast przez co podróż trwa dłużej. Daltego tak ważne jest zachowanie, a nawet rozbudowa Okęcia.
JaBaal pisze:mgs84 pisze:czemu nie dążyć do ideału
Czyli lotnisko w każdej dziurze (przepraszam Nowodworzan, chodzi o ogólny wydźwięk) to ideał? Chyba nie, skoro Francuzi przesiadają się z samolotów do pociągów, a Amerykanie chcą wprowadzać u siebie coś a'la TGV?
EDYTA podpowiada, że być może lotniska w amerykańskich 'Nowych Dworach' nie służą lotom rejsowym, tylko, zgodnie z amerykańskim duchem indywidualizmu, samolotom prywatnym?
Podróże w Stanach odbywają się na zasadzie HUBa, czyli dowozimy pasażerów z różnych pipidówek do HUBa, a następnie przesadzamy ich do czegoś większego, dajmy na to 747, czy co tam. A w USA wprowadzają u siebie TGV ponieważ nie ma u nich już miejsca na niebie. Co do lotów prywatnych to oczywiście prawda, ale odbywają się na nich również loty rejsowe. Na przykład jak ostatnio jeździłem tam na WORK AND TRAVEL to leciałem w relacji Warszawa - Mediolan - Chicago - Minneapolis - Brainerd (ktoś słyszał o czymś takim? około 100mil od Minneapolis na północny zachód). Ostatni lot odbywał się małym samolocikiem i powiem że cena była bardzo konkurencyjna.
No ale zostawmy już te stany.
Co do ceny POWa. Jeśli nie zbudujemy pasa równoległego, to na okęciu będzie odbywało się mnie operacji. Czyli więcej lotów będzie kierowanych na pozostałe lotniska znajdujące się w większej odległości od miasta. Więcej pasażerów będzie musiało pokonywać większe odległości tracąc więcej czasu ( który kosztuje). Pasażerów tych trzeba będzie dowieść do tego lotniska, czyli środki komunikacji miejskiej będą musiały kursować częściej (wozokilometry kosztują) oraz będą musiały być większe (droższe). Jestem ciekaw kiedy cena się wyrówna.
[ Komentarz dodany przez: Bastian: 2007-04-26, 11:31 ]
Korekta tagów.