Godz. 7.33, przystanek autobusu linii nr 5 przy ul. Batorego w Zielonej Górze. To dopiero druga stacja, a już wszystkie miejsca siedzące są zajęte.
Przy Trasie Północnej ludzie, już jak sardynki, jadą w ścisku, a część pasażerów w ogóle nie wsiada
Dojeżdżam "piątką" codziennie z dzieckiem do przedszkola i pracy, na Osiedlu Północnym jest już prawdziwy horror, nie ma miejsca, a by wejść wózkiem trzeba liczyć na cud - skarży się Grażyna Konieczna. I nie ona jedna. - Ja to czekam na ferie zimowe, młodzi nie będą dojeżdżać do szkół. Chwila oddechu się przyda. Teraz przy ul. Strumykowej po prostu nie można wsiąść do autobusu - opowiada inna pasażerka.
"Piątka" jako jedyna linia w tej okolicy wiezie pasażerów przez całe miasto aż na osiedle Zacisze. Można dojechać nią do dworca, centrum miasta i na uczelnię. Tyle że autobus jest za mały - MZK na traę trasę nie wysyła przegubowców.
- Dlaczego nie wyślą większych wozów? - pytają pasażerowie.
- W tej chwili nie jesteśmy w stanie nic zrobić - mówi Barbara Langner, dyrektor MZK i podkreśla, że na razie nie znaczy nigdy. - Od niedawna jeżdżą tam autobusy monitorowane, będziemy sprawdzać sytuację na tej trasie, ale jeśli okaże się, że pięć minut wcześniej jedzie jakiś autobus niezapełniony, nie będziemy dodawać kolejnych linii - mówi Langner.
Może w takim razie częstsze kursy? - pytam.
- Nie da rady, to dla nas dodatkowy etat i pojazd, a trasa "piątki" jest długa - odpowiada Langner. - Ostatnio wprowadziliśmy w tę okolicę "siedemnastkę", chociaż to bardziej linia dla mieszkańców Chynowa - broni MZK Langner i radzi by na razie wsiadać do numerów 19 albo 23 i przesiadać się potem do "piętki". - Wiem, że to nie rozwiązuje sprawy, ale póki co, to jest jakieś wyjście. Przecież ludzie, którzy jeżdżą autobusem codziennie mają bilety miesięczne, więc za dodatkowy przejazd nie będą płacić - proponuje Langner.
Mieszkańcy Trasy Północnej są zirytowani. - Nie miałam okazji wypełniać przeprowadzonych niedawno w autobusach ankiet, a żałuję, bo jazda "piątką" jest naprawdę uciążliwa - mówi zrezygnowana pasażerka.
To ja zapraszam na wycieczkę metrem z Ursynowa rano, Mediolanem albo 517