Górołazy, piechurzy...

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7770
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 17 maja 2007, 14:38

Całkiem, całkiem, polecam zwłaszcza ich południową część...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5298
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 17 maja 2007, 18:40

A ja dzisiaj zdobyłem Górę... Kalwarię :grin: . Ponad 20 kilometrów wzdłuż Wisły od pętli 164 :-" .

Sławek
Posty: 57
Rejestracja: 03 sty 2006, 17:09
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: Sławek » 18 maja 2007, 13:19

Dla mnie najpiękniejsze góry ? Beskidy. Zwłaszcza tzw. obwodnica Szczyrku. To moje własne określenie. Generalnie: od Bielska Białej wchodzimy na Szyndzielnię, następnie na Klimczok, następnie długo, długo przed siebie ? po lewej stronie, w dole, Szczyrk, dochodzimy do przełeczy na Białym Krzyżu. Następnie wdrapujemy się na szlak prowadzący w kierunku Skrzycznego (Szczyrk mamy teraz po lewej stronie, zataczamy więc koło). Ze Skrzycznego zjazd kolejką, bo sorry, ale na tej wysokości to już nogi w tyłek wchodzą. Trasa na około 7-8 godzin, bez strachu, że gdzieś się spadnie (chyba, że do knajpy na piwo). Zalety ? niemal pustki. Idziesz i jesteś prawie sam. Polecam.
Albo Bieszczady. Miejscowość Teleśnica Oszwarowa. Blisko zalewu solińskiego, ale w takim miejscu, że nie ma niemal żywej duszy. Jesteś w środku gór. Wady ? jest to stosunkowo kiepski punkt wypadowy. Na sensowne wycieczki trzeba dojechać do Ustrzyk Górnych, a stamtąd można robić "pętle" np. przez Tarnicę i Wołosate.
Uwaga, uwaga. W tym roku, w któryś weekend, na pewno pojadę, samochodem, więc spokojnie mogę kogoś zabrać.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 18 maja 2007, 15:38

Sławek pisze:Idziesz i jesteś prawie sam. Polecam.
A standard drogi? (ścieżka kamienista, ścieżka, brak drogi, etc). Bo przepaść w tamtych terenach raczej nie przepadnę.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Sławek
Posty: 57
Rejestracja: 03 sty 2006, 17:09
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: Sławek » 18 maja 2007, 16:13

Busmann pisze:
Sławek pisze:Idziesz i jesteś prawie sam. Polecam.
A standard drogi? (ścieżka kamienista, ścieżka, brak drogi, etc). Bo przepaść w tamtych terenach raczej nie przepadnę.
Ścieżka, miejscami kamienista, jak to w Beskidach, miejscami rożnica wysokości, tak, że można się nieźle spocić. W miarę dobrze oznakowany, górski szlak, po drodze możliwość napicia się piwa w schronisku (np. Klimczok), czy na Skrzyczenm, albo zjedzenia obiadu na Białym Krzyżu. Tego akurat nie polecam., Zdzierają bez litości. Ale widok na góry boski!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 18 maja 2007, 16:24

Sławek pisze:albo zjedzenia obiadu na Białym Krzyżu. Tego akurat nie polecam
W rajzę, to zawsze biorę swój prowiant. Hm,czyli trzeba pomyśleć o przejściu tamtędy w wakacje. W jeden dzień powinienem dojść i wrócić (ale powrót już raczej PKS-em. Grunt to dobre buty, reszta pójdzie...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Sławek
Posty: 57
Rejestracja: 03 sty 2006, 17:09
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: Sławek » 20 maja 2007, 13:05

Busmann pisze:
Sławek pisze:albo zjedzenia obiadu na Białym Krzyżu. Tego akurat nie polecam
W rajzę, to zawsze biorę swój prowiant. Hm,czyli trzeba pomyśleć o przejściu tamtędy w wakacje. W jeden dzień powinienem dojść i wrócić (ale powrót już raczej PKS-em. Grunt to dobre buty, reszta pójdzie...
Bez przesady! To nie socjalizm i człowiek nie musi już nosić fury żarcia na plecach. Biały Krzyż jest bandycko drogi i bandycko byle jaki, bo tam każdy dojdzie, a raczej dojedzie. Ja tam zwykle jem jakąś zupę z bułą, byle starczyło siły na wejście na Skrzyczne, a porządny obiad można zjeść tanio w Szczyrku. No i jest tam tani dom turysty – od 30 zł za pokój. A zatem zapraszam, bo aż mnie korci, aby wreszcie pojechać.

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 20 maja 2007, 14:05

e... 30 złotych za nocleg, to nie na kieszeń studenta ;) Już wolę namiot :P

Sławek
Posty: 57
Rejestracja: 03 sty 2006, 17:09
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: Sławek » 20 maja 2007, 14:22

Zawsze możemy zrobić tak: Ty stawiasz piwo, a ja stawiam pokój...A jak rozsypię się ze starości na szlaku, to wezwiesz firmę pogrzebową...

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 20 maja 2007, 17:58

TGM pisze:A ja dzisiaj zdobyłem Górę... Kalwarię :grin: . Ponad 20 kilometrów wzdłuż Wisły od pętli 164 :-" .
Polecam przejechac się nad Wisłą za Górą Kalwarią... fajne klimaty.

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 20 maja 2007, 19:15

Sławek pisze:Ty stawiasz piwo
Tylko, że ja nie piję w górach... Co najwyżej jak mam jakiś stacjonarny nocleg i nie muszę z samego rana wyjść na szlak, to wieczorem sobie coś naleję...

Sławek
Posty: 57
Rejestracja: 03 sty 2006, 17:09
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: Sławek » 21 maja 2007, 17:21

hafilip84 pisze:
Sławek pisze:Ty stawiasz piwo
Tylko, że ja nie piję w górach... Co najwyżej jak mam jakiś stacjonarny nocleg i nie muszę z samego rana wyjść na szlak, to wieczorem sobie coś naleję...
Dobra, to może być kawa...Poranna, bo bez kawy się nie ruszam.

rudy
Posty: 1803
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 21 maja 2007, 21:36

Ja najbardziej lubię Beskidy, a dokładnie rzecz biorąc Beskid Sądecki.
Jedna z moich ulubionych tras to z Piwnicznej na Halę Łabowską niebieskim szlakiem, odcinek za Łomnicą-Zdrojem.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 19 cze 2007, 21:27

Ja mam pytanie/prośbę o poradę do bardziej doświadczonych górołazów.

Chciałbym się wybrać z dziewczęciem w lipcu na ~tydzień w góry, problem jest jednak w dostosowaniu miejsca do naszych możliwości - mnie nie wolno się przemęczać, Ola ogólnie jest postury wątłej i natury leniwej - łażenie z wyładowanymi plecakami i warunki chatkowe raczej odpadają zatem. Chcielibyśmy zatem sobie gdzieś wynająć pokój/domek 2osobowy, przy czym miejsce powinno spełniać następujące warunki:

-> relatywnie tanio
-> podstawowe wygody (ciepła woda się przyda)
-> w miarę atrakcyjna i łatwo dostępna okolica do jednodniowych wycieczków
-> w miarę cicho i spokojnie, odpadają wszelakie megapopularne kurorty


Ja wiem, że tak to tylko w Erze nam dopasują, ale może ktoś był gdzieś, wie, ma pomysł itp? Bardziej chodzi o samą lokalizację niż konkretne miejsce noclegowe - to jakoś sobie mogę wynaleźć.

Z góry dzięki za rady :-)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7770
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 19 cze 2007, 21:30

Może Beskid Żywiecki? Sporo tam schronisk, gdzie można sobie odpocząć, a i podejścia nie są specjalnie żmudne/długie - tereny ogólnie bardzo ładne...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

ODPOWIEDZ