InteresujÄ siÄ KM bo....
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- loswariatos
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:58
Ja zacząłem się interesować tym jakoś w 3 klasie podstawówki. Brat coś tam nie raz opowiadał więc nie chciałem być gorszy. Co pół roku wielki zeszyt A4 w kratke i spis wszystkich linii w Warszawie, trasy, tablice boczne itp. Przede wszystkim tablice boczne, jeździłem po Warszawie po pętlach i spisywałem. Wystarczył postój autobusu na przystanku i zapamiętywałem całą tablice, potem na kartke, do domu i do zeszytu. Szkoda że mi zaginęły te zeszyty bo bym z chęcią je poprzeglądał. "Zajawka" minęła jakoś na końcu gimnazjum, zupełnie... no i jakoś teraz wróciło, choć nie z takim nasileniem jak wcześniej. Swoją drogą, spisywał ktoś lub nadal spisuje tablice boczne z autobusów i tramwajów?
Komunikacją miejską (z małymi przerwami, gdy zacząłem dojrzewać ) zainteresowałem się, gdy byłem jeszcze pacholęciem. Rysowałem mnóstwo głupich mapek i gapiłem się na Ikary. Przede wszystkim patrzyłem, jakie dana linia ma dechy. Preferowałem te z obustronnie zaznaczoną trasą, koralowcami pogardzałem jako wyższa forma istnienia Gdy byłem w zerówce ukradłem tablicę z Jotki, kiedy kierowca polazł do ekspedycji na Marysinie w czasie postoju. Mama nie była zadowolona, więc solidnie dostałem poniżej pleców. I dechę odniosła. Szkoda, bo po X.93' byłaby jak znalazł.
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
Mnie zawsze prześladowało głupie pytanie: jakie dechy miało dawne Ursynowskie 502? Powinieneś wiedzieć, skoro mieszkałeś niegdyś na Ursynowie.Dennis pisze:Ja z kolei szalałem za koralowcami
Ja też tego nie lubiłem. Traktowałem to jako marną podróbę jedynych zajebistych tru-Dech z obustronnie zaznaczoną trasąDennis pisze:gdy podjechał wóz ze źle włożoną tablicą (korale były od zewnętrznej strony)
Moja Matka ma wyższe wykształcenie i mogłaby nie uwierzyć, że deska wypadła od wewnętrznej strony pojazdu przez zamknięte okno na trawnik . Zaś przy pętli na Marysinie żadnego trawnika nie ma. Ale fakt, frajersko to rozegrałemsolaris8315 pisze:ot;]Trzeba było powiedzieć, że leżała na trawniku przy ulicy
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Ja w zeszłym tygodniu na nasypie przy PKP Ursus Płn. znalazłem pół dechy bocznej 177 Chociaż w tych okolicach czasem można takie rzeczy znaleźć
Natomiast mnie też zawsze fascynowały korale Pamiętam takie bardzo stare jak na drugą połowę lat 90 korale w 394 z cenami biletów jeszcze w starym nominale
Natomiast mnie też zawsze fascynowały korale Pamiętam takie bardzo stare jak na drugą połowę lat 90 korale w 394 z cenami biletów jeszcze w starym nominale
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Od pewnego momentu na pewno koralowe (pamiętam jak dziś puste kółeczko przy napisie DOMANIEWSKA, co doprowadzało mnie do furii, ilekroć tym jechałem - na szczęście robiłem to rzadko, ale w moim 504 taką rolę przejmowało z kolei kółeczko przy HERBSTA ).emdegger pisze:Mnie zawsze prześladowało głupie pytanie: jakie dechy miało dawne Ursynowskie 502? Powinieneś wiedzieć, skoro mieszkałeś niegdyś na Ursynowie.
[ Dodano: 2007-05-23, 12:25 ]
Albo zostawić ją na trawniku taki, co to ją wcześniej ukradł i dostał w skórę od matkisolaris8315 pisze:No, ale ktoś mógł tą tablicę wyrzucić na trawnik z autobusu przez okno na przykład
A może były takie i takie dechyDennis pisze:Od pewnego momentu na pewno koralowe (pamiętam jak dziś puste kółeczko przy napisie DOMANIEWSKA, co doprowadzało mnie do furii, ilekroć tym jechałem - na szczęście robiłem to rzadko, ale w moim 504 taką rolę przejmowało z kolei kółeczko przy HERBSTA ).
Chłop, a podnieca się koralamiR-11 Kleszczowa pisze:Natomiast mnie też zawsze fascynowały korale
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
Ja tez miałem kilka lat jak zacząłem się interesować KM. Chodząc do podstwówki zawsze w zeszytach wyrywałem kartki zeby na nich rysowac sobie fikcyjne miasta z trasami linii tramwajowych i autobusowych. A po koncu danej klasy wolne kartki szły na ten ce. Jakbym odnalazł dzis gdzies moje stare zeszyty, miałbym niezłą frajde )
W latach 80' jezdziłem tez po całej Łodzi i spisywałem sobie czestotliwosci z jakimi kursowały dane linie (wtedy nie było rozkładów z dokładnymi godzinami rozkładów). Byłem bardzo happy jak miałem to skompletowane.
I tak ta mania KM trwa do dzis, choc nigdy bym sie kiedys nie spodziewał ze az tylu ludzi ją ma ))
W latach 80' jezdziłem tez po całej Łodzi i spisywałem sobie czestotliwosci z jakimi kursowały dane linie (wtedy nie było rozkładów z dokładnymi godzinami rozkładów). Byłem bardzo happy jak miałem to skompletowane.
I tak ta mania KM trwa do dzis, choc nigdy bym sie kiedys nie spodziewał ze az tylu ludzi ją ma ))
PURA VIDA!
Mnie się wydaje, że najpierw takie, a potem takie i takieemdegger pisze:A może były takie i takie dechy
Miałem to samomariow pisze:Ja tez miałem kilka lat jak zacząłem się interesować KM. Chodząc do podstwówki zawsze w zeszytach wyrywałem kartki zeby na nich rysowac sobie fikcyjne miasta z trasami linii tramwajowych i autobusowych.
Ja się jeszcze z rok temu zajmowałem podczas nużącej jazdy robieniem systemów komunikacyjnych z rozpiską brygadową. Parę sztuk przetrwałoDennis pisze:Miałem to samomariow pisze:Ja tez miałem kilka lat jak zacząłem się interesować KM. Chodząc do podstwówki zawsze w zeszytach wyrywałem kartki zeby na nich rysowac sobie fikcyjne miasta z trasami linii tramwajowych i autobusowych.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43