Post
autor: Mibars » 05 cze 2007, 17:43
A gdyby wkomponować pas dla rowerzystów pomiędzy buspasem, a drogą? Rozwiązanie staje się o tyle dobre, że rowerzyści nie przejeżdżają między autobusem, a przystankiem, poza tym skoro bikerzy potrafią jeździć między samochodami, to gdy da im się metr więcej miejsca, to powinni czynić to bezpieczniej (plus przecież dochodzi odstęp pojazdów od linii, czyli z 2 metry miejsca byłoby niemal zawsze).
Nie wiem, czy nie większym zagrożeniem są piesi totalnie ignorujący ścieżki rowerowe wytyczone na chodnikach (plus przechodzenie przez nie prz przystankach, skrzyżowaniach), niż samochody i autobusy jeżdżące z dwóch stron, ale w pewnym odstępie. Dodatkowo można by zastosować niskie gumowe krawężniki co kawałek, tak, by odstraszały kierowców i nie stanowiły zagrożenia dla rowerzysty.
Ja bym tylko nałożył na rowerzystów obowiązek jazdy cały dzień na jakimkolwiek światełku - np błyskowym - wydatek 10zł na przód i tył, waga zbliżona do telefonu komórkowego, zużycie baterii znikome, a rowerzyste widać sporo lepiej, nawet w dzień... Tym bardziej, że wszedł obowiązek jazdy cały dzień na światłach dla samochodów i rowerzystów siłą rzeczy gorzej widać.
=Macierzanki=
711
=Okęcie=
a) 301 > 10/17/33
b) 182 > 10/17
c) 7/9/15 > 182/189/401 > 10/17
=PASZKOWSKIEGO=
2 min buty
POWRÓT
(do Okęcia odwrotnie)
703 > Rynek > 20 min buty
711 > Komorowska > 3 min buty
733 > 4 min buty > 711 > 4 min buty
MaxiBus > 20 min buty