Quo vadis, MZA?

Moderatorzy: JacekM, Dantte

michael112
Posty: 2846
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 24 lip 2007, 17:38

Jak wiadomo z tematu Cięcia z dniem 24.07.2007, ZTM od dziś wprowadził cięcia w rozkładach. Zgodnie z sugestiami Pawcia poniżej:
Pawcio pisze:Tylko bardzo proszę bez dyskusji, czy MZA jest cudowne, czy wręcz przeciwne. Jest stosowny temat na Taborze.
swoją opinię o MZA zamieszczam tutaj. Uważam, że należy wreszcie skończyć z tym 75-procentowym monopolem tej spółki i szybko ogłosić przetargi na dużo, dużo ajencyjnych brygad. Jak ajent nie będzie się wyrabiał z odpowiednią liczbą brygad, to będzie dostawał po kieszeni. Ja jakoś nie przypominam sobie sytuacji takich braków u ajentów, chyba że w latach 90-tych, kiedy to były firmy-krzaki z gratami, teraz tej sytuacji nie ma, albo w fazie początkowej, chyba jak ITS zaczynał z przegubami, to przez krótki czas miał trudności z zatrudnieniem kierowców, ale szybko sobie z tym poradził.
A MZA nie przejmuje się takimi problemami, bo wie, że jeszcze przez 3 lata będzie z góry na lepszej pozycji. Skandalem jest także, żeby za obsługę kilkunasto lub nawet 20-letnim taborem płacono tyle samo, lub nawet więcej niż za obsługę nowiutkimi, niskopodłogowymi i klimatyzowanymi autobusami! To jest marnotrawstwo publicznych pieniędzy i dlatego tak nie może pozostać!

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 24 lip 2007, 19:06

Oczywiście że trzeba jak najszybciej rozwalic to towarzystwo z MZA bo w innym wypadku sytuacja zamiast poprawiać to będzie się stale pogarszała.
To skandal że MZA informują że nie sa w stanie zapewnić obsługi a ZTM łaskawie idzie im na rękę i kosztem pasażerów zmniejsza ilość brygad na mieście. Po co sztucznie utrzymywac przy życiu trupa?

105 R6
Posty: 110
Rejestracja: 09 sty 2006, 23:28

Post autor: 105 R6 » 24 lip 2007, 20:28

Bo na tego trupa mozna bardziej liczyc i na nim polegac niz na prywatnym przewozniku, zlikwidujcie MZA, oki, spora czesc kierowcow przejdzie do prywatnego, ale duza czesc kierowcow juz tam nie pojdzie bo: jak zmieniac prace to na lepiej platna, jak wiadomo przewoznik prywatny jezdzi za zakontraktowana stawke, ktora jest zazwyczaj stawka po kosztach, wiec pracodawca ten nie bedzie w stanie podniesc plac kierowcą, chyba ze placac pod stolem, na to napewno wielu z nas sie nie zgodzi, wiec bedzie to kolejna grupa ktora oleje ta robote, kobiet za wiele nie ma i wiele wiecej nie bedzie(ciezarne niech zatrudniaja), prywaciarz nie wywiazujacy sie bedzie ponosil do tego jeszcze kary, po 6-7 latach od podpisania umowy, jak wytrzyma, sprzet bedzie mu sie sypal, i wtedy bedzie lament czemu to ktos wpadl na pomysl likwidacji miejskiej spolki, tendencje sa takie ze MZA oddaje systematycznie brygady prywaciarza, to jest sluszne a nawet zbawienne w tej chwili, MZA nigdy nie powinno byc zlikwidowane, najmniejszy udzial MZA w przewozach to 51%
Zgadzam sie z jednym ze osiagniecie tego poziomu nie powinno byc sztucznie powstrzymywane, ale ponizej tej liczby MZA jako firma strategiczna zejsc nie moze jol
tv Polonia oddzial Warszawa i nie ma mocnych

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 lip 2007, 20:43

105 R6 pisze:Bo na tego trupa mozna bardziej liczyc i na nim polegac niz na prywatnym przewozniku
Czyje brygady są teraz cięte, MZA, czy innych przewoźników?
105 R6 pisze:prywaciarz nie wywiazujacy sie bedzie ponosil do tego jeszcze kary, po 6-7 latach od podpisania umowy, jak wytrzyma, sprzet bedzie mu sie sypal
Jak się nie wywiąże, to się wypowie umowę i ogłosi nowy przetarg, co za problem?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 lip 2007, 20:46

105 R6 pisze:Bo na tego trupa mozna bardziej liczyc i na nim polegac niz na prywatnym przewozniku,
Właśnie widać, jak można liczyć na tej spłuczce, tfu, spółeczce.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 24 lip 2007, 21:29

Rosa pisze:Oczywiście że trzeba jak najszybciej rozwalic to towarzystwo z MZA bo w innym wypadku sytuacja zamiast poprawiać to będzie się stale pogarszała.
To skandal że MZA informują że nie sa w stanie zapewnić obsługi a ZTM łaskawie idzie im na rękę i kosztem pasażerów zmniejsza ilość brygad na mieście. Po co sztucznie utrzymywac przy życiu trupa?
Bo to ZTM sztucznie utrzymuje brygady, które na okres wakacyjny powinny być zawieszone
Bo to ZTM dzieli brygady pomiędzy zakłady i autobus z R-3 na 117 zamiast zaczynać na Gocławiu na pusto leci na Wilanów /km niepłatne/.
Bo to miasto do tej pory decydowało jakimi autobusami będziemy jeździć.
Mało tego to jeszcze kupowało kota w worku, a potem kazało MZA za to zapłacić
Któremu prywatnemu przewoźnikowi miasto decyduje jaką marką ma jeździć?
Przypomnijcie sobie "dziadka" neoplana 6455
Kto go kupił i za jakie pieniądze!!!
Komu potrzebne były dwa Ikarusy 417?
Komu potrzebne było VOLVO?
I w końcu komu potrzebny jest solaris?
I w jaki sposób wygrywa przetargi skoro są tańsi i lepsi?
Ludzie decydujący o zakupach taboru nie mają zielonego pojęcia o komunikacji
Niech się ZTM zajmie planowaniem linii, rozkładów jazdy i przystanków a podział zadań pozostawi MZA.

Popr. wielkie litery i interpunkcja
... życie jest jak koń mijający nas w galopie ...

Awatar użytkownika
Gość
Posty: 129
Rejestracja: 16 sty 2006, 11:05
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post autor: Gość » 24 lip 2007, 21:35

SieneK pisze: i w końcu komu potrzebny jest solaris?
i w jaki sposób wygrywa przetargi skoro są tańsi i lepsi?
Z ciekawości - kto?

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 24 lip 2007, 21:35

Gość pisze:
SieneK pisze: i w końcu komu potrzebny jest solaris?
i w jaki sposób wygrywa przetargi skoro są tańsi i lepsi?
Z ciekawości - kto?
Jelcz :D

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 24 lip 2007, 21:39

Fikander pisze:
105 R6 pisze:Bo na tego trupa mozna bardziej liczyc i na nim polegac niz na prywatnym przewozniku,
Właśnie widać, jak można liczyć na tej spłuczce, tfu, spółeczce.
Jasne ...
Przypomnij sobie jak to ZTM w przetargu przydzielało prywatnym przewoźnikom brygady
po czym po tygodniu zadania przejmowało MZA bo się prywaciarz nie wyrabiał.
I nikogo nie interesowało to, że zwiększają plan
Zwróć uwagę, że w MZA jeszcze jako tako przestrzegane są przepisy prawa pracy i czasu pracy kierowców o czym u przywaciarzy możesz zapomnieć.
Jeżeli się ogłasza, że pierwszy plan wakacyjny wchodzi od 18 czerwca a właściwy plan wakacyjny od 2 lipca to się trzyma tego.
A nie do 29 czerwca trzyma w niepewności czy i jakie będą zawieszenia.
Kto tu łamie porozumienie pomiędzy MZA a ZTM?
A kiedy zrobić grafiki? A jak z urlopami?
Tam w ZTMie to chyba nie mają zielonego pojęcia jak wygląda planowanie pracy i czasu pracy kierowców Dopisują tylko, że ubolewają nad zaistniałą sytuacją. Więc MZA też ubolewa i dziennie nie wysyła 20-30 brygad na miasto.
To są skutki po pierwsze braku możliwości zaplanowania czasu pracy kierowców a po drugie uciekania kierowców z MZA za te pieniądze i bałaganie jaki robi ZTM to jedyne wytłumaczenie.

[ Dodano: 2007-07-24, 21:40 ]
Gość pisze:
SieneK pisze: i w końcu komu potrzebny jest solaris?
i w jaki sposób wygrywa przetargi skoro są tańsi i lepsi?
Z ciekawości - kto?
Kto jest lepszy i tańszy? A na przykład SCANIA - w 2001 roku solaris wygrał bo autobusy były na "okrojonej" gwarancji czyli bez gwarancji a tym samym tańsze.

Popr. interpunkcja i wielkie litery
... życie jest jak koń mijający nas w galopie ...

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7686
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 24 lip 2007, 21:45

SieneK pisze:zwróć uwagę że w MZA jeszcze jako tako przestrzegane są przepisy prawa pracy i czasu pracy kierowców o czym u przywaciarzy możesz zapomnieć
Od tego sa wlasnie zwiazki zawodowe. Nie ma zakazu zakladania ich u prywaciarzy.
SieneK pisze:a nie do 29 czerwca trzyma w niepewności czy i jakie będą zawieszenia
ZTM nie ma obowiazku zawiadamiac wszem i wobec dwa miesiace wczesniej jak bedzie wygladac obsluga wakacyjna.
SieneK pisze:tam w ZTMie to chyba nie mają zielonego pojęcia jak wygląda planowanie pracy i czasu pracy kierowców
Bo to g**no powinno ich obchodzic. To broszka przewoznika jak ustawia prace swoich ludzi. Tak samo ZTM nie bedzie wskazywac MZA, gdzie mozna uniknac jazdy na pusto - przebieraki nie sa zabronione.
SieneK pisze:więc MZA też ubolewa i dziennie nie wysyła 20-30 brygad na miasto
I buli z tego powodu kary finansowe, zamiast stworzyc takie warunki, zeby kierowcy przyszli do pracy.

Awatar użytkownika
SieneK
Posty: 514
Rejestracja: 21 cze 2007, 8:37
Lokalizacja: WWrembertówC

Post autor: SieneK » 24 lip 2007, 21:53

MisiekK pisze:Od tego sa wlasnie zwiazki zawodowe. Nie ma zakazu zakladania ich u prywaciarzy.
Nie rozśmieszaj mnie ...
MisiekK pisze:ZTM nie ma obowiazku zawiadamiac wszem i wobec dwa miesiace wczesniej jak bedzie wygladac obsluga wakacyjna.
Widać, że nie znasz treści porozumienia MZA-ZTM
MisiekK pisze:Bo to g**no powinno ich obchodzic. To broszka przewoznika jak ustawia prace swoich ludzi. Tak samo ZTM nie bedzie wskazywac MZA, gdzie mozna uniknac jazdy na pusto - przebieraki nie sa zabronione.
Ich wogóle g***o cokolwiek obchodzi
a MZA nie może pomiędzy sobą przerzucać brygad [-X

Popr. wielkie litery
... życie jest jak koń mijający nas w galopie ...

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7686
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 24 lip 2007, 21:58

SieneK pisze:
MisiekK pisze:Od tego sa wlasnie zwiazki zawodowe. Nie ma zakazu zakladania ich u prywaciarzy.
nie rozśmieszaj mnie ...
Jakos w Biedronce umieli sie zorganizowac. O swoje interesy trzeba samemu dbac.
SieneK pisze:
MisiekK pisze:ZTM nie ma obowiazku zawiadamiac wszem i wobec dwa miesiace wczesniej jak bedzie wygladac obsluga wakacyjna.
widać, że nie znasz treści porozumienia MZA-ZTM
To porozumienie jest juz fikcja. Ani jedna, ani druga strona go nie przestrzega.
SieneK pisze:
MisiekK pisze:Bo to g**no powinno ich obchodzic. To broszka przewoznika jak ustawia prace swoich ludzi. Tak samo ZTM nie bedzie wskazywac MZA, gdzie mozna uniknac jazdy na pusto - przebieraki nie sa zabronione.
ich wogóle g***o cokolwiek obchodzi
To prawidlowe podejscie. ZTM ma obchodzic generalna obsluga komunikacyjna, a co wyrabiaja sobie przewoznicy, zeby to zapewnic ZTM powinno walic.
SieneK pisze:a MZA nie może pomiędzy sobą przerzucać brygad [-X
Nie widze problemu, zeby to robilo i takie sytuacje maja miejsce.

Awatar użytkownika
Proboszcz
Posty: 2271
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:04
Lokalizacja: WWA - TGK

Post autor: Proboszcz » 24 lip 2007, 22:03

Od tego sa wlasnie zwiazki zawodowe. Nie ma zakazu zakladania ich u prywaciarzy.
Z tego co wiem Michalczewski krzywym okiem patrzy na zakładanie u niego ZZ. Już kiedyś miał kilka spraw sądowych z powodu zwolnienia związkowców, bo nie podobały mu się one. A kierowcy z MZA w ITSie są zatrudniani na czarno o czym wcześniej na forum wspominał 705
ZTM nie ma obowiazku zawiadamiac wszem i wobec dwa miesiace wczesniej jak bedzie wygladac obsluga wakacyjna.
Nie 2 miesiące tylko przynajmniej 2 tyg przed ZTM powinien mieć już wszystko zaplanowane i przekazać swoje plany przewoźnikom. Bo o ile taki ITS się wyrobi z ułożeniem 87 brygad o tyle MZA z 1000 brygad może nie dać rady (i nie pisz o tym, że jest 5 zajezdni, bo i tak ITS ma mnie do układania)
I buli z tego powodu kary finansowe, zamiast stworzyc takie warunki, zeby kierowcy przyszli do pracy.
A to już jest czasami wina dyspozytorów lub kierowników (jeśli jest jakiś nielubiany dyspo to i kierowcy mu nie przyjdą skoro wcześniej nimi pomiatał)

Awatar użytkownika
Gość
Posty: 129
Rejestracja: 16 sty 2006, 11:05
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post autor: Gość » 24 lip 2007, 22:04

SieneK pisze: kto jest lepszy i tańszy?
a na przykład SCANIA - w 2001 roku solaris wygrał bo autobusy były na "okrojonej" gwarancji
czyli bez gwarancji a tym samym tańsze
To chyba jednostkowy przypadek, gdyby naprawdę byli tańsi widzielibyśmy dużo Omni na polskich drogach - a w minionych latach poza wyjątkami w stylu Słupska (ale to wiadome) i Olsztyna panowała raczej posucha. Wszyscy przepłacali/kombinowali? Chociaż fakt, że ostatnio jakby drgnęło - po Koszalinie i Grodziu niedawno o ile pamiętam także Konin zdecydował się na Skandynawów.

kozioł

Post autor: kozioł » 24 lip 2007, 22:09

Oby też się przekonali , że ich autobusy nie są najlepsze...
Gdzie to ma umieszczoną rurę wydechową?Wady można wyliczać bardzo długo.Jedno jest dobre-Klima

ODPOWIEDZ