Metro na Kabaty też szło przez słabo zaludnione tereny
@Bastian: Oczywiście, linia biegłaby prawie równolegle, ale jeszcze dochodzi kwestia odległości tej równoległości, która mała nie jest. Równie dobrze mógłbyś wołać za likwidacją WKD.
To jest jednak daleko i, jeśliby tam miało powstać osiedle porównywalne np. ze Skoroszami, to lepiej, rezerwę pod ten tramwaj przewidzieć. Bo wożenie kilkunastotysięcznego osiedla dowozówkami do kolei po to, żeby przejechali nią jeden przystanek i następnie znów się przesiadali wydaje mi się bezsensowne.
Aha, po co na Targówku metro, przecież jest linia kolejowa na Tłuszcz
![Razz :p](./images/smilies/tongue.gif)
Po co na Bródnie metro i tramwaj, przecież jest linia kolejowa do Dworca Gdańskiego
I tak dalej... linia wileńska i tak ma dość daleki zasięg (wiem, że ludzie z Małkini nią nawet codziennie do pracy dojeżdżają), może niech jednak zostanie S-bahnem.
Przy obecnej zabudowie rzeczywiście, sensu ma niewiele, ale tej trasie brakuje co najmniej 5 lat do realizacji, a realnie to prędzej 15. Zwłaszcza, ze najpierw musiałaby powstać Nowo-Ziemowita (z przejściem bezkolizyjnym przez tory linii Wschodnia - Gdańsk).
No i pewnie warto by wówczas przymyśleć ustalenia Studium Uwarunkowań i dogęścić zabudowę, przynajmniej w okolicach przystanków - w Ząbkach korytarz ten jest raczej wielorodzinnie (już!) zabudowywany.