Wczoraj jeden z panów policjantów przeszedł samego siebie
![](*,) ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
Idiota chciał pokazać, że ma władze choć miał może z 23 lata nie więcej... Stał sobie z kumplem na tyle wozu 443 na N32 i na Dw. Centralnym do autobusu weszła grupka troszę podpitych młodych chłopaków. Jeden z nich zauważył, że jedzie z kierowcą, którego już kiedyś na tej linii poznał. Rozpoczęła się bardzo zabawna rozmowa między nim a kierowcą . Co prawda chłopak trochę głośno mówił i czasem przeklnął ale nie zrobił nic złego podczas postoju. Wielki pan krawężnik widocznie już wtedy chciał pokazać jaką ma władzę i podszedł do chłopaka rozmawiającego z kierowcą i kazał zamknąć się. Ten (tak jak część pasażerów) nie wiedział w czym problem ale podporządkował się. Gdy autobus ruszył to policjanci stali na końcu autobusu a chłopaki między pierwszymi a drugimi drzwiami. Jako, że jechali na imprezę do klubu to byli lekko wstawieni i głośno dyskutowali i żartowali
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W autobusie było śmiesznie. Niestety przed przystankiem Pl. Zawiszy pan władza, który od samego początku prowokował chłopaków stanął przy kabinie kierowcy. W autobusie zrobiło się cicho i na przystanku pl. Zawiszy policjant powiedział do chłopaków
- co tak cicho się zrobiło ?!
Na to oni, że pan władza stoi to jak może być głośno ( w formie żartów)
A policjant powiedział, że już chłopaki tak nie kozaczą jak on przyszedł.
Na to oni, że tylko do klubu jada i nie chcą żadnych zadym. Później powiedzieli, że nic nie zrobili i nie wiedzą o co jemu chodzi. Policjant powiedział, że za chwilę wysiądą z nim z autobusu. Oni odpowiedzieli, że na pewno nie zrobią tego bo nie mają powodów. Wtedy ten w odblaskowej kamizelce zawołał kolegę z tyłu autobusu i kazał kierowcy zostać na przystanku Pl. Zawiszy aż chłopaki nie wysiądą. Cała grupa musiała wysiąść z psami a kierowca zamknął drzwi i odjechał.
Ludzie w autobusie byli niesamowicie zdziwieni i zaskoczeni tym co się wydarzyło.
Ciekawe czy ten typas z policji by kozaczył tak jak w N32 gdyby nie miał na plecach napisu POLICJA. Jak widać polska policja (w wykonaniu młodych chłopców) jest żałosna. Może należy zrobić jakiś próg wiekowy dla przyjmujących się do policji.