O Kolejach Mazowieckich - KM

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 02 wrz 2007, 7:25

inż. Glonojad pisze:Pytanie, czy jest to jedyna możliwa droga.
Na dzień dzisiejszy tak
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 wrz 2007, 9:38

rufio198 pisze:
inż. Glonojad pisze:Pytanie, czy jest to jedyna możliwa droga.
Na dzień dzisiejszy tak
To klapa.

A co z drogą awansu służbowego? Były OIDP na PKP przypadki ludzi pracujących jakoś tak: 2 lata na szopie -> 2 lata pomocnik maszynisty -> maszynista (oczywiście zapewne z jakimiś egzaminami po drodze)?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

kozioł

Post autor: kozioł » 02 wrz 2007, 9:42

to nadal jest, ale u prywaciarzy. W okropnych warunkach.Kolega pracuje/pracował w PCC Coaltran. Coś mu się odkoleiło...

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2706
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 02 wrz 2007, 11:47

No to co się dziwić, że nie ma maszynistów jak tak ciężko nimi zostać...

Jožin z bažin
Posty: 1443
Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
Lokalizacja: z bažin
Kontakt:

Post autor: Jožin z bažin » 02 wrz 2007, 11:56

Solaris U10 pisze:No to co się dziwić, że nie ma maszynistów jak tak ciężko nimi zostać...
Ja tam wolę być wiezionym przez profesjonalistę. Jazda lokomotywą to nie jazda rowerem. Zresztą ilu użytkowników roweru potrafi naprawić awarie pojazdu na trasie? A maszynista musi to umieć zrobić a jest przy tym zdany tylko na własne siły...
xxx

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 02 wrz 2007, 11:58

Solaris U10 pisze:No to co się dziwić, że nie ma maszynistów jak tak ciężko nimi zostać...
Dla chcącego nie ma nic trudnego. Wystarczy pójść do TK. Tam już wszystkie kursy, praktyki itp masz w programie klasy. A żeby tam się dostać wystarczy tylko ukończyć gimnazjum ze względu na dużą ilość wolnych miejsc

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 wrz 2007, 11:58

Ale tu nie chodzi o ciężkość w sensie trudność umiejętności, lecz małą liczbę możliwych sposobów.
Premo pisze:
Solaris U10 pisze:No to co się dziwić, że nie ma maszynistów jak tak ciężko nimi zostać...
Dla chcącego nie ma nic trudnego. Wystarczy pójść do TK. Tam już wszystkie kursy, praktyki itp masz w programie klasy
Pracujący 40-latek ma iść do dziennego technikum?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Jožin z bažin
Posty: 1443
Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
Lokalizacja: z bažin
Kontakt:

Post autor: Jožin z bažin » 02 wrz 2007, 12:08

inż. Glonojad pisze:Pracujący 40-latek ma iść do dziennego technikum?
Było jakieś zaoczne/wieczorowe. Ale nie mogę teraz znaleźć...
xxx

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 02 wrz 2007, 12:12

inż. Glonojad pisze:Pracujący 40-latek ma iść do dziennego technikum?
A który 40-latek chciałby przechodzić te wszystkie kursy i egzaminy

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 wrz 2007, 12:17

Premo pisze:
inż. Glonojad pisze:Pracujący 40-latek ma iść do dziennego technikum?
A który 40-latek chciałby przechodzić te wszystkie kursy i egzaminy
Chcący zmienić pracę? Jeśli płaca będzie atrakcyjna...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 02 wrz 2007, 12:18

inż. Glonojad pisze:Jeśli płaca będzie atrakcyjna...
Nam jeszcze daleko do tego

kozioł

Post autor: kozioł » 02 wrz 2007, 13:57

w SKMce są ogłoszenia na kabinie.Przejedź się i przeczytaj. Tam właśnie jest coś o zaocznych(chyba)

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 wrz 2007, 15:18

rufio198 pisze:Na dzień dzisiejszy tak
Polemizowałbym. Obecnie prywatne firmy robią kursy na maszynistów. Jak znajdę, które, to wpiszę.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7084
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 03 wrz 2007, 19:43

kozioł pisze:w SKMce są ogłoszenia na kabinie.Przejedź się i przeczytaj. Tam właśnie jest coś o zaocznych(chyba)
Te plakaty wiszą nie tylko w SKMkach ale też na każdej stacji i przystanku kolejowym na terenie Warszawy i miejscowości okolicznych. Tylko kto wymyślił to hasło: "Poprowadź TEN pociąg". A w tle jakiś japoński superszybki pociąg... ](*,) Już chociaż mogli dać jakiś polski skład bo kto będzie się uczył w Polsce żeby jeździć pociągiem w Japonii... :-k

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 wrz 2007, 19:45

Premo pisze:
inż. Glonojad pisze:Jeśli płaca będzie atrakcyjna...
Nam jeszcze daleko do tego
W segmencie 40+ z pracą jest bardzo krucho...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ