Ale KM reklamowało swoje malowanie jako wandaloodporne. Jak widać nie w pełni spełnia swoje założenia. Najgorzej jest z naklejanymi dekoracjami (typu słoneczka) które podczas zmywania są nadrywane i zamiast zedrzeć ich do końca i nakleić nowe zostawia się.inż. Glonojad pisze:A smugi właśnie nie powstają od zmywania jakimś rozpuszczalnikiem czy czymś takim?
Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
A propos wandaloodporności, to w VT podczas rewizji najbliższej mają zostać wymienione elementy miękkie siedzeń na wandaloodporne.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Malowanie jest po prostu anty-graffiti. To standard teraz. Łatwo się zmywa z niego ,ale tylko przez kilkanaście-kilkadziesią godzin po naniesieniu "malowidła". Więc jak nie zapanują nad tym ,to kupa.
Jak dodamy do tego fakt, że firma sprzatająca pociągi KM jakiś miesąc temu po prostu zwiała, to już wiemy, skąd ta ilość pomazanych składów.
Jak dodamy do tego fakt, że firma sprzatająca pociągi KM jakiś miesąc temu po prostu zwiała, to już wiemy, skąd ta ilość pomazanych składów.
Tego nie mogę zrozumieć. KM powinno zwiększać komfort podróży a nie go obniżać. Rozumiem wymianę plastików ale miękkich siedzeń? Chyba szynobusy nie były bardzo dewastowane i wystarczyłaby tylko zwykła zmiana tapicerkibohun pisze:A propos wandaloodporności, to w VT podczas rewizji najbliższej mają zostać wymienione elementy miękkie siedzeń na wandaloodporne.
Skoro jest wybór i płacąc po 300 PLN miesięcznie, to chyba patrzysz na komfort podróży, nie? Z wygodnictwem nie ma to wiele wspólnego...Premo pisze:Jacy wygodniccy.
A w ilu jednostkach KM ma miękkie siedzenia?Premo pisze:Przecież na co dzień szynobusami nie jeździcie
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Nie wiem jak jest na Radomskiej, ale na Siedleckiej od czerwca nie zdarzył mi się skład w którym jedna z jednostek nie była by po modernie. Tylko na pojedynczych czasem człowiek jest skazany na FP.
czyli jakieś 60%, dobrze liczę?
Premo pisze:58 NRów z tego roku. 12 NG z tamtego 11NR i NG z 2005. Do tego 1318, 1590 i 1910, de luxy, chorwat, leasingi z newagu i EW60
czyli jakieś 60%, dobrze liczę?
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Zdarzają się wciąż. Na wszystkich liniach. I zdarzać się będą jeszcze w tym i pewnie przyszłym roku.Nie wiem jak jest na Radomskiej, ale na Siedleckiej od czerwca nie zdarzył mi się skład w którym jedna z jednostek nie była by po modernie. Tylko na pojedynczych czasem człowiek jest skazany na FP.
Póki co z owych 58-miu NRów jest jakaś połowa. Reszta się robi lub będzie się robić.bohun pisze:Premo napisał/a:
58 NRów z tego roku. 12 NG z tamtego 11NR i NG z 2005. Do tego 1318, 1590 i 1910, de luxy, chorwat, leasingi z newagu i EW60
czyli jakieś 60%, dobrze liczę?
Około połowy na koniec roku będzie miała miękkie siedzenia.
W każdym razie nie plastiki.
Wczoraj jechałem pociagiem relacji Wwa Wschodnia - Radom, odjeżdżającym z Wwa Śródmieście o 1628. Niestety nie potrafię podać nazwy jednostki, ale był to zmodernizwany pociąg podmiejski, z tych które kiedyś jeździły w żółto-niebieskich barwach. W środku nowe fotele, przeszklone ścianki oddzielające "przedziały", wyświetlana informacja pasażerska. Do tego komunikaty, tylko że podczas całej podróży (jechałem do Wwa Rakowiec brziały tak samo: "Kierunek Wwa Zachodnia"). Gdy pociąg wjechał na staję Rakowiec okazało się, że nie otwierają się żadne drzwi w drugiej jednostce. Pomimo wysiłków podróżnych, którzy próbowali otworzyć je za pomocą wajchy nad drzwiami, nie ustepowały. Przeszedłem przez całą długość jednostki (siedziałem z tyłu) i okazało się, że w pierwszych drzwiach udało się komuś otworzyć jedno skrzydło, więc w ostaniej chwili wysiadłem, ponieważ wszyscy wsiadający wsiedli do pierwszej jednostki. Po chwili pociąg pojechał w dalszą trasę. Skoro nikt nie zajął się usterką na Rakowcu, ciekawy jestem czy do Radomia wszyscy wsiadający zmuszeni byli wsiadać do pierwszej jednostki, a wysiadający z drugiej jednostki zmuszeni byli do wysiadania przez jedno skrzydło drzwi. Może ktoś z Was jechał dalej tym pociągiem i wie co się działo dalej?
EN57 vel kibel vel tyk-tyk354 pisze:Niestety nie potrafię podać nazwy jednostki, ale był to zmodernizwany pociąg podmiejski, z tych które kiedyś jeździły w żółto-niebieskich barwach
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!