Trasa Łazienkowska i nie tylko

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Hetman Ciemności
Posty: 72
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:08
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Hetman Ciemności » 05 lis 2007, 22:08

adolfekkk pisze:pomysł wydłużenia 506 na regulską jest ciekawy, ale obawiam się, że zwyczajnie nie jest to idea przemyślana i dobra. tam już są dwie linie i to zdaje się wystarcza. poza tym byłaby to bardzo taborochłonna linia, która byłaby również bardzo popularna, więc i częstotliwośc musiała by byc nie mniejsza, niż obecna. pomysł ciekawy, ale nie praktyczny, ciężki do zrealizowania. ogólnie dużo więcej "przeciw" niż "za"
Czyli ostatecznie nie taki dobry ten pomysł....
Włącz myślenie!!

adolfekkk

Post autor: adolfekkk » 05 lis 2007, 22:14

ostatecznie pomysł szalony, i o ile czasem szalony jest w pozytywnym znaczeniu, o tyle w tej sytuacji jest odwrotnie. słowem - kiepska idea

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27567
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 lis 2007, 22:14

adolfekkk pisze:pomysł wydłużenia 506 na regulską jest ciekawy, ale obawiam się, że zwyczajnie nie jest to idea przemyślana i dobra. tam już są dwie linie i to zdaje się wystarcza. poza tym byłaby to bardzo taborochłonna linia, która byłaby również bardzo popularna, więc i częstotliwośc musiała by byc nie mniejsza, niż obecna. pomysł ciekawy, ale nie praktyczny, ciężki do zrealizowania. ogólnie dużo więcej "przeciw" niż "za"
Przeczytaj uważnie, jakie linie miałyby ulec likwidacji.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5351
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 06 lis 2007, 9:05

Ja pozwolę sobie wrócić do czasu przejazdu na odcinku Al. Zieleniecka (przystanek) - Rondo Waszyngtona (przystanek), linią 509. Od momentu ruszenia ze świateł przed przystankiem do momentu zjazdu z Ronda Waszyngtona minęło 3 min 35 s - autobus złapał czerwone światło przed skrętem w Zieleniecką i przed Rondem Waszyngtona. Natężenie ruchu było typowe dla tej pory (ok 8.10). Oczywiście należy uwzględnić czas postoju na przystanku Rondo Waszyngtona 03 - 517 się tu nie zatrzymuje, ale uznałem że w tym czasie 517 dojechałoby do przystanku 01. Tak więc trasa przez Sokolą i Wybrzeżem do Mostu Poniatowskiego wcale nie musi być szybsza.
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

kangoo2
Posty: 383
Rejestracja: 13 wrz 2006, 11:53

Post autor: kangoo2 » 27 gru 2007, 11:29

Ciekawy jestem kiedy i jak ZTM zrobi porządek z liniami na Ostrobramskiej? Najwyższa pora zlikwidować rozkładowe stada (np. jadące w parze 502 i 525) i wprowadzić przynajmniej jedną silną linię zwykłą. Wiem, że miłośnicy komunikacji lubią mieć mnóstwo linii przyspieszonych, ale zwykli ludzie chcą także mieć zapewnioną możliwość dojazdu także na mniej popularne ale również potrzebne przystanki, gdzie stają tylko linie zwykłe, np. Torwar, Kanał Gocławski, Wał Miedzeszyński itp. Wycofano jedyną linię zwykłą 141, więc teraz nie ma żadnej alternatywy bez przesiadki.
Nie chcę być złośliwy, ale nie tylko Tarchomin i dzielnice podmiejskie powinny być brane pod uwagę. Czas pomyśleć także o dzielnicach centralnych. Obecnie odnoszę wrażenie, że komunikacja w tym rejonie zależy od :"widzimisię" władz Rembertowa czy Starej Miłosnej... Czy 514 stanie się linią zwykłą? Czy 515 zostanie przemianowany w 143? Czy 502 będzie jeździć częściej? A co mają zrobić mieszkańcy przystanków "Rawar", czy "Przyczółek Grochowski" nie mogący wejść do autobusu ok. 7-8 rano? Ulica Ostrobramska jest jedyną główną ulicą w Warszawie nie posiadającą silnej linii zwykłej, tylko same przyspieszone linie tranzytowe służące głównie wygodzie mieszkańców peryferii.

Awatar użytkownika
PiotrekP
Posty: 3537
Rejestracja: 04 wrz 2006, 19:17

Post autor: PiotrekP » 27 gru 2007, 11:37

kangoo2 pisze:Kanał Gocławski, Wał Miedzeszyński
=; Nie widzę nic nadzwyczajnego w tych przystankach, a szczególnie na tym pierwszym, gdzie zainteresowanie jest znikome, o ile w ogóle jakieś jest.
Co do 515>143, 514>1xx nie widzę odzewu ani w lokalnych gazetach, ani na zebraniach rembertowskich, ani na forum Rembertowa, więc jak na razie nic się nie zmieni.

kangoo2
Posty: 383
Rejestracja: 13 wrz 2006, 11:53

Post autor: kangoo2 » 27 gru 2007, 11:45

Faktycznie, teraz na przystanku Kanał Gocławski wykorzystanie jest znikome, bo i oferta komunikacyjna jest tam delikatnie mówiąc znikoma. Kto wybierze przystanek z jedną linią (182) kursującą co 30 minut? Coś jeszcze na żądanie by się tam przydało. A przecież jest tam nowe osiedle Słoneczny Stok z kilkuset mieszkaniami, obok stary Przyczółek Grochowski, czyli na pewno więcej potencjalnych pasażerów niż np. w Woli Grzybowskiej, Starej Miłosnej czy Mokrym Ługu. Kiedyś w latach 80'tych ten przystanek z silnym 182 i 188 pełnił główną rolę najbliższego i najwygodniejszego przystanku dla Przyczółka Grochowskiego, bo nikomu się nie chciało biegać po kładkach do autobusów J lub K.

[ Dodano: 2007-12-27, 11:50 ]
Nie chodzi mi tutaj o "prywatę", tylko o jakiś projekt z sensem uwzględniający zróżnicowane potrzeby komunikacyjne tego bądź co bądź centralnego rejonu Warszawy, a nie tylko stado czerwoniaków na patelnię.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 27 gru 2007, 15:17

kangoo2 pisze:ale również potrzebne przystanki, gdzie stają tylko linie zwykłe, np. Torwar, Kanał Gocławski, Wał Miedzeszyński itp. Wycofano jedyną linię zwykłą 141, więc teraz nie ma żadnej alternatywy bez przesiadki.
Oprócz przystanku przy Rawarze nie ma ani jednego miejsca na Ostrobramskiej, z którego trudno się dostac do 141. I mam tu na myśli okolice przystanków.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

kangoo2
Posty: 383
Rejestracja: 13 wrz 2006, 11:53

Post autor: kangoo2 » 27 gru 2007, 15:48

Ale mi nie chodzi konkretnie o 141, tylko o to, że na tak długim odcinku Ostrobramskiej brak jest porządnej linii zwykłej.
Pewnie mnie nie zrozumiesz, bo Ty na Gocławiu możesz dojechać w wiele miejsc właśnie liniami zwykłymi. A ciekawe czy byłbyś zadowolony gdyby u Ciebie jeździły same "pięćsetki" i nie mógłbyś na przykład dojechać bez przesiadki np. na Egipską, tam gdzie akurat miałbyś potrzebę szybko się dostać i czekałbyś codziennie przynajmmniej po kilkanaście lub nawet 30 minut na jedyny autobus, w który masz się przesiąść tylko po to, żeby podjechać jeden przystanek? Pewnie chodziłbyś na piechotę bo szlag by cię trafiał przez to czekanie..., no ale w końcu chyba nie o to w tym wszystkim chodzi, żeby w centrum Warszawy ciągle widywać masę jadących bez żadnej koordynacji stada linii przyspieszonych i nie mieć jakiejkolwiek sensownej alternatywy?
U Ciebie na Gocławiu E-5 jeździ po trasie 117, a 507 i 509 też pokrywają się mniej więcej z innymi trasami zwykłymi, np. ze 111, więc możesz mieć sensowny wybór. A spróbuj dokonać wyboru na Ostrobramskiej!!! Ach, jacy tu wszyscy na tym forum mądrzy i wyspecjalizowani ](*,)

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 27 gru 2007, 17:36

Prawda jest taka, że potoki w tych relacjach są nikłe. A w tym rejonie czerwone zatrzymują się na 90% przystanków. Nie pieprz mi proszę o cierpieniach jakie przypadają ze śladowej obsługi tak ważnych przystanków jak Kanał Gocławski czy Wał Miedzeszyński. Jedynie w przypadku Torwaru możemy mówić o jako takim problemie. Linia zwykła (mocna) na Ostrobramskiej przydałaby się, ale nie z uwagi na takie marginalne potoki. Z Twojej strony to czysta demagogia.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

kangoo2
Posty: 383
Rejestracja: 13 wrz 2006, 11:53

Post autor: kangoo2 » 27 gru 2007, 20:34

Nie pieprzę i uważam, że takie zwroty możesz sobie darować w dyskusji. Oczywiście nie twierdzę, że na Kanale Gocławskim jest ogromne wykorzystanie, ale warto jest zastanowić się czy aby to mizerne wykorzystanie nie jest przypadkiem spowodowane brakiem dobrej oferty dla pasazerów. Szkoda, że nie rozmawiałeś z nikim ze Słonecznego Stoku o komunikacji w tamtym rejonie, mieszkancy tego osiedla by Ci dosadnie wytłumaczyli co o tym myślą. Wkurzające jest to, że taka okolica ma gorsze połączenie niż dzielnice peryferyjne. Nie mówię, że wszystkie linie powinny tam stawać, ale przynajmniej jedna porządna by się przydała. A jeśli Tobie wydaje się, że masz monopol na rację, to jesteś w błędzie. Idąc Twoim tokiem myślenia, to w każdym miejscu o stosunkowo niewielkim popycie na komunikację, nie powinno się jej uruchamiać. :!: Mylisz się.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 27 gru 2007, 21:20

kangoo2 pisze:Nie pieprzę i uważam, że takie zwroty możesz sobie darować w dyskusji. Oczywiście nie twierdzę, że na Kanale Gocławskim jest ogromne wykorzystanie, ale warto jest zastanowić się czy aby to mizerne wykorzystanie nie jest przypadkiem spowodowane brakiem dobrej oferty dla pasazerów. Szkoda, że nie rozmawiałeś z nikim ze Słonecznego Stoku o komunikacji w tamtym rejonie, mieszkancy tego osiedla by Ci dosadnie wytłumaczyli co o tym myślą. Wkurzające jest to, że taka okolica ma gorsze połączenie niż dzielnice peryferyjne. Nie mówię, że wszystkie linie powinny tam stawać, ale przynajmniej jedna porządna by się przydała. A jeśli Tobie wydaje się, że masz monopol na rację, to jesteś w błędzie. Idąc Twoim tokiem myślenia, to w każdym miejscu o stosunkowo niewielkim popycie na komunikację, nie powinno się jej uruchamiać. :!: Mylisz się.
Zaiste jesteś mistrzem w imputowaniu mi tego czego nie powiedziałem. Ale po kolei... Ustosunkuję się do wszystkiego. Wiesz z czego wynika mizerne wykorzystanie przystanku Kanał Gocławski? Otóż wynika ono z faktu, że w pobliżu nie ma niczego poza domem przy Słonecznym Stoku, stawem i kilkoma ogródkami działkowymi. To raz. Dwa, następny w kolejności przystanek czyli Przyczółek Grochowski znajduje się literalnie 200 metrów dalej. Przyjmując, że statystyczny człowiek przechodzi kilometr w 12 minut, wychodzi nam maksymalnie 3 minuty na przejście tej odległości, a to i tak mocno zawyżona liczba. Oczywiście nie jest tak wygodnie z przystankiem w drugą stroną, ale wiesz co... Ja mieszkający na rzekomo cudownym Gocławiu mam do swojego przystanku dalej niż ludzie ze Stoku na dowolny przystanek Przyczółku, a mieszkam na środku 10.000 osiedla. To wszystko leży w strefie dojścia. Dodam, że nie jestem przeciwny mocnej linii typu 1xx na Ostrobramskiej o czym już pisałem, co odbije się dodatnio na obsłudze arcyważnego Kanału Gocławskiego. Niestety Twoja argumentacja na kilometr pachnie prywatą, a to coś na co jestem niestety niezmiernie wyczulony. Nigdzie nie napisałem dodam o monopolu na rację, co mam nadzieje może potwierdzić dowolny użytkownik bądź moderator wertujący ten wątek. Ponadto stwierdzam, że tam gdzie jest niski popyt na komunikację, a takim miejscem jest Kanał Gocławski, Wał Miedzeszyński, a trochę mniej Międzynarodowa częste linie potrzebne nie są. Chociaż zawsze są mile widziane. Każdy chce miec autobus co 3 minuty z domu do szkoły, albo chociaż lepszą komunikację, więc lobbuj za tą swoją 1xx, ale argumentując to w nieco sensowniejszy sposób.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

kangoo2
Posty: 383
Rejestracja: 13 wrz 2006, 11:53

Post autor: kangoo2 » 28 gru 2007, 8:34

Bardzo "fajnie" mnie podsumowales, tylko niestety roznica miedzy Twoimi "kilometrami" na przystanek a Kanalem Goclawskim wynika tylko i wylacznie z faktycznych mozliwosci. Nie da sie puscic autobusu na wewnetrzna uliczke osiedlowa, natomiast wszedzie tam gdzie jest to mozliwe autobusy na Goclawiu sa i zatrzymuja sie na kazdym przystanku. Nie ma u Ciebie na Goclawiu ani jednego przystanku, gdzie na jeden jedyny autobus trzeba czekac pol godziny. Wiec nie medrkuj (-X A ja nie uskuteczniam prywaty, bo akurat mi najblizej jest do przystanku "Przyczolek", widze tylko co sie dzieje i slucham opinii innych, wiec chyba moge wyrazic je tutaj na forum. Powtarzam raz jeszcze: brakuje linii zwyklej, a przystanki o ktorych wspomnialem pomimo ich niezaprzeczalnie znacznie mniejszego wykorzystania sa rowniez potrzebne i nie powinny byc tak marginalizowane jek do tej pory. A Twoje wywody, ze przy "Kanale Goclawskim" niczego istotnego nie ma swiadcza tylko o tym, ze nie znasz tej okolicy, wiec nie powinienes wypowiadac sie o niej z maniera eksperta. Jakos w innych dzielnicach moga funkcjonowac silne linie zwykle szkieletowe : np. 171,190, 116, 195 i nikomu nie przeszkadza ich zwykly charakter. Pytam wiec dlaczego takiej oferty nie ma wciaz na Ostrobramskiej??? ](*,)

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 28 gru 2007, 8:59

4 lata temu mieszkałem na Aleji Stanów tuż przy przystanku przyczółek grochowski i potwierdzam,że racje ma Colony. Nikt tam nie korzysta z przystanku kanał gocławski, bo tam jest po prostu odludzie. Ponadto nigdy nie miałem problemu z wsiadaniem do czerwonych linii, kursowały one tak często ( a o ile pamietam wtedy nie było chyba jeszcze 502 i 514) ,że nawet jak jeden przyjężdzał zapełniony , to zaraz był drugi.
Tam żadna linia normalna nie jest potrzebna, zreszta jest jedna , dobra kursująca o ile pamietam na centralny przez kinową.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 28 gru 2007, 10:59

kangoo2 pisze:Bardzo "fajnie" mnie podsumowales, tylko niestety roznica miedzy Twoimi "kilometrami" na przystanek a Kanalem Goclawskim wynika tylko i wylacznie z faktycznych mozliwosci. Nie da sie puscic autobusu na wewnetrzna uliczke osiedlowa, natomiast wszedzie tam gdzie jest to mozliwe autobusy na Goclawiu sa i zatrzymuja sie na kazdym przystanku. Nie ma u Ciebie na Goclawiu ani jednego przystanku, gdzie na jeden jedyny autobus trzeba czekac pol godziny. Wiec nie medrkuj (-X A ja nie uskuteczniam prywaty, bo akurat mi najblizej jest do przystanku "Przyczolek", widze tylko co sie dzieje i slucham opinii innych, wiec chyba moge wyrazic je tutaj na forum. Powtarzam raz jeszcze: brakuje linii zwyklej, a przystanki o ktorych wspomnialem pomimo ich niezaprzeczalnie znacznie mniejszego wykorzystania sa rowniez potrzebne i nie powinny byc tak marginalizowane jek do tej pory. A Twoje wywody, ze przy "Kanale Goclawskim" niczego istotnego nie ma swiadcza tylko o tym, ze nie znasz tej okolicy, wiec nie powinienes wypowiadac sie o niej z maniera eksperta. Jakos w innych dzielnicach moga funkcjonowac silne linie zwykle szkieletowe : np. 171,190, 116, 195 i nikomu nie przeszkadza ich zwykly charakter. Pytam wiec dlaczego takiej oferty nie ma wciaz na Ostrobramskiej??? ](*,)
Odbijając piłeczkę na Kanale Goclawskim poza jak się domyślam godzinami wczesno-rannymi i późno-wieczornymi i nocnymi, nie ma możliwości czekania aż pół godziny. Jest 141, 182 i 188, z których tylko ta środkowa jeździ co pół godziny, a i to poza szczytem. W dodatku jest taki przystanek na Gocławiu gdzie czekasz na linię pół godzinę. Nazywa sie Fieldorfia. I kto tu mędrkuje? ;-) Pytam jeszcze raz, wskaż mi miejsce gdzie napisałem, że nie życzę sobie mocnej 1xx na Trasie tudzież Ostrobramskiej. Uważam ten pomysł za wszech miar słuszny, ale tym samym nie dlatego, że parę przystanków dla much potrzebuje linii co 5 minut w szczycie. A jeśli chodzi o moją znajomosc okolicy to jest ona dosyc spora, chociaż jak się domyślam już nie przekonam Cię niczym. Wiesz dlaczego nie ma tu silnej linii zwykłej, tzw. szkieletowej. Bo na wyżej wymienionych liniach przystanki o istotnej wymianie pasażerskiej znajdują się zaraz po sobie z uwagi na zwartą zabudowę. Na Trasie takowej nie ma, stąd lepsze 5xx, które omijają te wszystkie nieistotne z miejskiego punktu widzenia przystaneczki. Trasa to tranzyt dla dalszych dzielnic, stąd też także są to głównie linie przyśpieszona. A poza 408 na Ostrobramskiej stają one wszędzie. Dodam jeszcze, że powtarzając się po raz setny, że dobra 1xx umożliwiłaby kilka mądrych ruchów jak np. zabranie czerwonych z Międzynarodowej i Rozbratu. Na koniec ku przemyśleniom dorzucam to co napisał Rhemek o 158.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

ODPOWIEDZ