ale jak wiesz to przydałoby sie poprawic i bylby lepszy efekt niz zmiana 106inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Bemowo-Wola-Bielany, czyli od 155 przez 122 po 180
Moderator: Wiliam
Tu się zgodzę. No może pomijając 182 Patrz jednak na bastianowo-dennisowy projekt mokotowski. Przewidzieliśmy tam małe roszady, na skutek których 182 pięknie dopełniłoby obwód od Krakowskiej (dużo lepiej, niż 136 i 504 od Żwirki i Wigury)inż. Glonojad pisze:Proszę bardzo:
1. Wydłużenie relacji obwodowej wspomagającej 189 aż do Żwirek, gdzie jest możliwość przesiadki w poprzek i na dalszą część obwodu wzdłuż Hynka - dochodzi 136, 182, 504. Połączenia obwodowe powinny przecież być kończone "na styk", jeśli nie w ogóle na zakładkę.
Żaden argument, skoro w tym samym momencie zwiększasz liczbę przesiadek na samo Okęcie oraz w relacjach wymagających przesiadki tamże, przy czym w przypadku tych ostatnich liczba przesiadek przekraczać będzie niekiedy próg absurdu (dodam, iż z Lotniska przesiadek na komunikację naziemną w zasadzie się już nie wykonuje ). A tak wogóle, to nie mieszaj proszę do tego wszystkiego Lotniska. Głównym zamysłem uruchomienia w tej formie 106 był m. in. lepszy dojazd na OKĘCIE. Jeśli chcesz poprawić połączenia z Lotniskiem (chociaż nie bardzo wiem po co - ja osobiście nie miałem przez 32 lata ani jednej potrzeby dotarcia tam; nie znam zresztą prawie nikogo, kto miał ), to rób to proszę alternatywnie, nie psując optymalnego i wypracowanego przez lata docelowego stanu istniejącego.2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
To prawda, i co z tego? Czy 506 powinno pojechać Górczewską, skoro przy CIEPŁOWNI się korkuje? Napisz proszę jeszcze porównanie sytuacji na samym placyku przed Lotniskiem, z sytuacją na pętli Okęcie - wtedy okaże się, ile tak na prawdę linia mogłaby "zyskać" na czasie przejazdu i punktualności3. Znacznie lepsza sytuacja ruchowa na lewoskręcie S->W na krzyżówce Żwirek niż Grójeckiej.
No to wylejmy dziecko z kąpielą i zlikwidujmy nadpodaż na kilometrowym odcinku torowiska psując jednocześnie komunikację kilku tysiącom ludzi4. Ograniczenie nadpodaży miejsc w komunikacji na odcinku Hynka - Okęcie.
Czy to nie Ty mnie dziś przekonywałeś, że zawsze lepsza jest mniejsza liczba linii, a mocniejszych?inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Tia, szczególnie jak ktoś jedzie z Jelonek na Szyszkową np. Zaoferujmy mu super dojazd zbiorkomem: pierwsza przesiadka w 106, druga w tramwaj, trzecia w 177 (lub busdowozówkę - niektóre firmy tam urzędujące uruchomiły takowe, kursujące do pętli OKĘCIE) i już jesteś w pracy (podobnie w drodze do domu: po czym golisz się, jesz obiad... ) Nie ma się co dziwić korkom, jeśli nadal tak będziemy podchodzić do zbiorkomu w WarszawieCo do miejsc pracy - sama 9 bije 189 na głowę częstotliwością o każdej porze, a jest jeszcze 7 i 15. Lepsza przesiadka MSZ w tej relacji, niż zawężenie obwodu do tylko 189.
Skróciłem cytaty - z Lotniska przesiadki na komunikację naziemną się wykonuje - zawsze tak dojeżdżam lub wracam (a zrobiłem to już tyle razy, iż sam nie pamiętam). Rozwiązanie ze 175 jest OK, może poza tym, iż z niewiadomych dla mnie powodów 175 odjeżdża z T2 i T1 dopiero z 3-go pasa (nie ma to jak ułatwienia dla pasażerów KM ) i wieczorami jeździ ewidentnie zbyt rzadko.Dennis pisze:(dodam, iż z Lotniska przesiadek na komunikację naziemną w zasadzie się już nie wykonuje ). A tak wogóle, to nie mieszaj proszę do tego wszystkiego Lotniska. Głównym zamysłem uruchomienia w tej formie 106 był m. in. lepszy dojazd na OKĘCIE. Jeśli chcesz poprawić połączenia z Lotniskiem (chociaż nie bardzo wiem po co - ja osobiście nie miałem przez 32 lata ani jednej potrzeby dotarcia tam; nie znam zresztą prawie nikogo, kto miał ), to rób to proszę alternatywnie, nie psując optymalnego i wypracowanego przez lata docelowego stanu istniejącego.
Tak w ogóle nie przywiązuje się wagi do informacji turystycznej na lotnisku - naprawdę wielu zagranicznych turystów jest przyzwyczajonych do wykorzystywania komunikacji miejskiej w dojazdach do/z lotniska.
Dennis pisze:: po czym golisz się, jesz obiad...
Bez przesady, liczba przesiadek zwiększa się o dokładnie jedną.Dennis pisze:Żaden argument, skoro w tym samym momencie zwiększasz liczbę przesiadek na samo Okęcie oraz w relacjach wymagających przesiadki tamże, przy czym w przypadku tych ostatnich liczba przesiadek przekraczać będzie niekiedy próg absurdu
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Prawda jest taka, że faktycznie obwód wzdłuż Hynka - szczególnie w DS gdy nie ma 301 i 401 jest mizerny (nawet bardzo) ale to nie powód aby kierować tam 106....Nie dorzeczne wydaje się ogólnie zabieranie z takiego węzła jak Okęcie linii na obwód... Na Okęcie powinny z miasta przybywać dwie mocne linie autobusowe: obwód zachodni i południowy. Jeden już jest i radzi sobie dobrze, a jego imię brzmi 106. Drugi trzeba stworzyć, a 182 do Wilanowa proponowane przez Dennisa i Bastiana taką rolę może bardzo dobrze pełnić.inż. Glonojad pisze:Proszę bardzo:Dennis pisze:To może inaczej: udowodnij, że powinna na LOTNISKO
1. Wydłużenie relacji obwodowej wspomagającej 189 aż do Żwirek, gdzie jest możliwość przesiadki w poprzek i na dalszą część obwodu wzdłuż Hynka - dochodzi 136, 182, 504.
2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...inż. Glonojad pisze: 2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
Sytuacja faktycznie tam nie jest ciekawa, ale to nie argument. Gdyby brać pod uwagę takie zagadnienia jak trudność skrętu przez sytuację drogową (notabene kierowcy zgrabnie korek omijają) to żadna linia nie skręcałaby np. z Połczyńskiej w Dźwigowąinż. Glonojad pisze: 3. Znacznie lepsza sytuacja ruchowa na lewoskręcie S->W na krzyżówce Żwirek niż Grójeckiej.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
po części 177R-11 Kleszczowa pisze:2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Nie oszukujmy się: 177 to obwodem jest tylko na mapie.Tm pisze:po części 177R-11 Kleszczowa pisze:2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wszyscy pracownicy lotniska dojeżdżają taksówkami?Dennis pisze:Żaden argument, skoro w tym samym momencie zwiększasz liczbę przesiadek na samo Okęcie oraz w relacjach wymagających przesiadki tamże, przy czym w przypadku tych ostatnich liczba przesiadek przekraczać będzie niekiedy próg absurdu (dodam, iż z Lotniska przesiadek na komunikację naziemną w zasadzie się już nie wykonuje ).2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
10 milionów pasażerów rocznie i żadnego z nich nie znasz? Ostro. .A tak wogóle, to nie mieszaj proszę do tego wszystkiego Lotniska. Głównym zamysłem uruchomienia w tej formie 106 był m. in. lepszy dojazd na OKĘCIE. Jeśli chcesz poprawić połączenia z Lotniskiem (chociaż nie bardzo wiem po co - ja osobiście nie miałem przez 32 lata ani jednej potrzeby dotarcia tam; nie znam zresztą prawie nikogo, kto miał ),
Przykład delikatnie mówiąc do dupy, lepsze byłoby porównanie czy przez Człuchowską czy przez Połczyńską, jeśli już.Czy 506 powinno pojechać Górczewską, skoro przy CIEPŁOWNI się korkuje?
Kilka tysięcy ludzi korzysta ze 106 na odcinku Okęcie - Hynka? Nie przesadziłeś aby?No to wylejmy dziecko z kąpielą i zlikwidujmy nadpodaż na kilometrowym odcinku torowiska psując jednocześnie komunikację kilku tysiącom ludzi
Czy to nie Ty przekonywałeś mnie, że należy uwzględniać politykę zTm jako warunek brzegowy? Jak ta polityka wygląda, masz niezliczone przykłady- 192+174, 159+359, czy właśnie 189Czy to nie Ty mnie dziś przekonywałeś, że zawsze lepsza jest mniejsza liczba linii, a mocniejszych?inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.Tia, szczególnie jak ktoś jedzie z Jelonek na Szyszkową np. Zaoferujmy mu super dojazd zbiorkomem: pierwsza przesiadka w 106, druga w tramwaj, trzecia w 177 (lub busdowozówkę - niektóre firmy tam urzędujące uruchomiły takowe, kursujące do pętli OKĘCIE) i już jesteś w pracy (podobnie w drodze do domu: po czym golisz się, jesz obiad... ) Nie ma się co dziwić korkom, jeśli nadal tak będziemy podchodzić do zbiorkomu w WarszawieCo do miejsc pracy - sama 9 bije 189 na głowę częstotliwością o każdej porze, a jest jeszcze 7 i 15. Lepsza przesiadka MSZ w tej relacji, niż zawężenie obwodu do tylko 189.
[ Dodano: 2008-02-01, 16:04 ]
Primo, nie mówmy o atrakcyjności przy żałosności oferty siedemsetek na tamtym ciągu.R-11 Kleszczowa pisze:2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...inż. Glonojad pisze: 2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
Secundo, ruch przedmieścia-przedmieścia, czyli mieszkaniówka-mieszkaniówka, ma znaczenie co najwyżej umiarkowane, bowiem liczba podróży ( w szczycie w każdym razie) zależy od liczby miejsc pracy/szkoły w docelowym obszarze.
Gdyby była pętla gdzieś w okolicach skrzyżowania z Człuchowską sam bym wołał o skierowanie tam linii skręcających - widzisz różnicę między JEDYNĄ DROGĄ a JEDNĄ Z MOŻLIWYCH DRÓG?Sytuacja faktycznie tam nie jest ciekawa, ale to nie argument. Gdyby brać pod uwagę takie zagadnienia jak trudność skrętu przez sytuację drogową (notabene kierowcy zgrabnie korek omijają) to żadna linia nie skręcałaby np. z Połczyńskiej w Dźwigowąinż. Glonojad pisze: 3. Znacznie lepsza sytuacja ruchowa na lewoskręcie S->W na krzyżówce Żwirek niż Grójeckiej.
[ Dodano: 2008-02-01, 16:05 ]
Wzmocnić. W przeciwieństwie do takiego 106, ta linia oferuje połączenia nie do zastąpienia przesiadką między dwoma częstymi istniejącymi korytarzami.R-11 Kleszczowa pisze:Nie oszukujmy się: 177 to obwodem jest tylko na mapie.Tm pisze: po części 177
[ Dodano: 2008-02-01, 16:10 ]
Dodam, że osobiście znam pasażera, który w drodze na Szyszkową, jeśli nie podjedzie 106, wybiera 189 (bo niestety 401 w ZP Łopuszańska już nie staje*) i przesiada się w tramwaj do Okęcia. I jakoś wychodzi na tym szybciej, niż na czekaniu na bezpośredni autobus, niewiarygodne...
* - gdyż rolą autobusów przyspieszonych podobno wcale nie jest zapewnianie dogodnych połączeń z przesiadką...
[ Komentarz dodany przez: Bastian: 2008-02-01, 17:19 ]
Korekta tagów.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Pewnie i tak nie przeczytasz, ale ja Ci odpowiem: wg aktualnego modelu ruchu dla Warszawy popyt na 106 do lotniska jest znacznie mniejszy niż do Okęcia (czy 2 czy 5 razy tego teraz nie pamiętam, ale różnica bardzo duża). Zatem przeniesienie 106 na lotnisko nie przysłużyłoby się zapełnieniu tej linii.inż pisze:Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.
Mnie to nie dziwi, wszak mnóstwo ludzi niemieszkających w Warszawie jeździ pomiędzy lotniskiem a Dw. Centralnym. Całość z 10 milionów to nie warszawiacy przecież.tan sam co wyżej pisze:10 milionów pasażerów rocznie i żadnego z nich nie znasz? Ostro.
[ Dodano: 2008-02-01, 16:19 ]
Masz prawo do własnego zdania, nawet błędnego.inż. Glonojad pisze:gdyż rolą autobusów przyspieszonych podobno wcale nie jest zapewnianie dogodnych połączeń z przesiadką...
Litości #1 Mówiłem o dalszych przesiadkach na Lotnisku ze skierowanego tam przez Glona 106Kra pisze:Skróciłem cytaty - z Lotniska przesiadki na komunikację naziemną się wykonuje - zawsze tak dojeżdżam lub wracam (a zrobiłem to już tyle razy, iż sam nie pamiętam). Rozwiązanie ze 175 jest OK, może poza tym, iż z niewiadomych dla mnie powodów 175 odjeżdża z T2 i T1 dopiero z 3-go pasa (nie ma to jak ułatwienia dla pasażerów KM ) i wieczorami jeździ ewidentnie zbyt rzadko.
Tak w ogóle nie przywiązuje się wagi do informacji turystycznej na lotnisku - naprawdę wielu zagranicznych turystów jest przyzwyczajonych do wykorzystywania komunikacji miejskiej w dojazdach do/z lotniska.
Litości #2 Jak liczny jest potok takowych, dojeżdżający z okolicy obsługiwanej przez 106?inż. Glonojad pisze:Wszyscy pracownicy lotniska dojeżdżają taksówkami?
Mam przysięgać?inż. Glonojad pisze:10 milionów pasażerów rocznie i żadnego z nich nie znasz? Ostro
Jeśli to coś zmienia Twoim zdaniem, to voilainż. Glonojad pisze:Przykład delikatnie mówiąc do dupy, lepsze byłoby porównanie czy przez Człuchowską czy przez Połczyńską, jeśli już.
Pewno nie dzień dziennie, ale już w skali tygodnia... (mówię o realnych osobach, nie zsumowanych wszystkich pasażerach linii na tym odcinku ).inż. Glonojad pisze:Kilka tysięcy ludzi korzysta ze 106 na odcinku Okęcie - Hynka? Nie przesadziłeś aby?
Inną sprawą jest przebieg linii, a inną częstotliwość. Szczególnie ważnych linii obwodowych i to w godzinach minimalnego wykorzystania wozów. Myślę, że tu łatwiej jednak będzie odwołać się do zdrowego rozsądku ZTMinż. Glonojad pisze:Czy to nie Ty przekonywałeś mnie, że należy uwzględniać politykę zTm jako warunek brzegowy? Jak ta polityka wygląda, masz niezliczone przykłady- 192+174, 159+359, czy właśnie 189
Ty postulujesz zmianę, Ty dowodzisz Natomiast pewien jestem (choć pomiarów nie wykonywałem ), że ewentualną różnicę z nawiązką rekompensuje różnica pomiędzy liczbą przesiadających się na OKĘCIU w busy jadące na południe, a liczbą przesiadających się w samoloty a podróżujących zbiorkomeminż. Glonojad pisze:Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.
Po co absurdyzujesz temat czepiając się relacji przedmieścia-przedmieścia? Czepnij się relacji przedmieścia-cała zachodnia i północno-zachodnia Warszawainż. Glonojad pisze:Secundo, ruch przedmieścia-przedmieścia, czyli mieszkaniówka-mieszkaniówka, ma znaczenie co najwyżej umiarkowane, bowiem liczba podróży ( w szczycie w każdym razie) zależy od liczby miejsc pracy/szkoły w docelowym obszarze.
Ale przejazd na wprost jest jeszcze gorszy, niż skręt w lewo z Połczyńskiej w Dźwigową Stosując Twoją argumentację, należałoby WSZYSTKIE busy z Dźwigowej natychmiast wypieprzyć (i skierować np. przez Gołąbki)inż. Glonojad pisze:Gdyby była pętla gdzieś w okolicach skrzyżowania z Człuchowską sam bym wołał o skierowanie tam linii skręcających - widzisz różnicę między JEDYNĄ DROGĄ a JEDNĄ Z MOŻLIWYCH DRÓG?
Ke? Policzyć Ci, ile korytarzy, ważnych arterii komunikacyjnych, łączy 106? Wierzę, iż potrafisz sam tego dokonać, więc daruję sobieinż. Glonojad pisze:Wzmocnić. W przeciwieństwie do takiego 106, ta linia oferuje połączenia nie do zastąpienia przesiadką między dwoma częstymi istniejącymi korytarzami.
Pozdrowienia i miłego weekendu dla czytających ten wątek
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Przeczytałem, żeby zobaczyć, czy znowu wejdziesz w pyskówkę*.Jarek pisze:Pewnie i tak nie przeczytasz,inż pisze:Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.
To jest ważny argument.ale ja Ci odpowiem: wg aktualnego modelu ruchu dla Warszawy popyt na 106 do lotniska jest znacznie mniejszy niż do Okęcia (czy 2 czy 5 razy tego teraz nie pamiętam, ale różnica bardzo duża). Zatem przeniesienie 106 na lotnisko nie przysłużyłoby się zapełnieniu tej linii.
*- i się nie zawiodłem... na czym ten mój błąd ma polegać?[ Dodano: 2008-02-01, 16:19 ]Masz prawo do własnego zdania, nawet błędnego.inż. Glonojad pisze:gdyż rolą autobusów przyspieszonych podobno wcale nie jest zapewnianie dogodnych połączeń z przesiadką...
Ja tu zresztą nie przedstawiam swojego zdania, lecz próbuję dociec jaka jest rzeczywista polityka ZTM. Z pewnością mi wyjaśnisz, w jaki sposób wyrzucenie 506 i 408 z Fortu Wola i 401 z Łopuszańskiej ułatwiło przesiadki na przyspieszone.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36685
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
189, mam nadzieję, już niedługo. Podobnie, jak w przypadku tej linii, jak i 159 (a także np. 167, 157 itp.) konieczne jest inwestowanie w linie omijające główne ciągi, zwłaszcza obsługiwane tramwajami. Jest nas coraz więcej zgodnych co do tego (nawet z Deboszczakiem mamy tu wspólne zdanie ).inż. Glonojad pisze:Czy to nie Ty przekonywałeś mnie, że należy uwzględniać politykę zTm jako warunek brzegowy? Jak ta polityka wygląda, masz niezliczone przykłady- 192+174, 159+359, czy właśnie 189
Natomiast 174 + 192 to nieco inna historia: nie byłoby osłabiane, gdyby kursowało i cieszyło się frekwencją równą wcześniej zsumowanej obydwu linii. Tymczasem obniżenie potoków łączy się z czymś zupełnie innym: zamknięcie Krakowskiego Przedmieścia i - przede wszystkim - korki w centrum. Nie ma sensu inwestować w linię, na której czas między kolejnymi brygadami zdarza się... 60 minut (autentyk!). Pasażerowie przesiedli się do tramwajów i trudno się im dziwić...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27448
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Bastian pisze:Podobnie, jak w przypadku tej linii, jak i 159 (a także np. 167, 157 itp.) konieczne jest inwestowanie w linie omijające główne ciągi
A na 157 czy 167 niby nie ma takich dziur?Bastian pisze:Nie ma sensu inwestować w linię, na której czas między kolejnymi brygadami zdarza się... 60 minut (autentyk!).
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Zgodnych co do bezsensowności truj-składów jest coraz więcej, a co z tego wynika?
Więc jak zobaczę efekty, to zmienię zdanie - na razie widzę, że komasacja dwóch linii w jedną silną się pasażerom nie opłaca w realiach warszawskich. Bo, z drugiej strony, jeśli jest do wyboru pociąć linię co 15 i linię co 20, to się tnie co 15, a że z dwu linii powstała, cóż, trudno...
Bardzo mnie jednak ciekawi, co by się działo po przywróceniu poprzedniego układu jeśli o 174 chodzi.
Więc jak zobaczę efekty, to zmienię zdanie - na razie widzę, że komasacja dwóch linii w jedną silną się pasażerom nie opłaca w realiach warszawskich. Bo, z drugiej strony, jeśli jest do wyboru pociąć linię co 15 i linię co 20, to się tnie co 15, a że z dwu linii powstała, cóż, trudno...
Bardzo mnie jednak ciekawi, co by się działo po przywróceniu poprzedniego układu jeśli o 174 chodzi.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Przesiadka została zachowana w ZP Ciepłownia Wola. Fort Wola to przystanek stricte nie przesiadkowy...inż. Glonojad pisze: w jaki sposób wyrzucenie 506 i 408 z Fortu Wola(...) ułatwiło przesiadki na przyspieszone.
Siedemsetki mają taką częstotliwość jaką mają bo obsługują takie rejony jakie obsługuję. Nie przekonasz mnie, że takie 733 powinno kursować co 15 minut Dalej: 106 jako obwód łączy całe południe i zachód miasta z UKSW. Mało Do tego dochodzi szereg innych relacji. Z założenia, że linia obsługuje ruch przedmieścia - przedmieścia można wywnioskować, że na silnie zurbanizowanych przedmieściach przez, które mknie 106 nic nie ma - jak za Kononowicza...inż. Glonojad pisze:Primo, nie mówmy o atrakcyjności przy żałosności oferty siedemsetek na tamtym ciągu.R-11 Kleszczowa pisze: 2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...
Secundo, ruch przedmieścia-przedmieścia, czyli mieszkaniówka-mieszkaniówka, ma znaczenie co najwyżej umiarkowane, bowiem liczba podróży ( w szczycie w każdym razie) zależy od liczby miejsc pracy/szkoły w docelowym obszarze.
Przy obecnej trasie wzmocnienie 177 wymusiłoby rozbicie jej na dwie linie: Jedną co 40/40/40//40 (lubisz takie linie co nie ) i drugą troszkę mocniejszą od obecnego 177. Troszkę.Wzmocnić. W przeciwieństwie do takiego 106, ta linia oferuje połączenia nie do zastąpienia przesiadką między dwoma częstymi istniejącymi korytarzami.R-11 Kleszczowa pisze: Nie oszukujmy się: 177 to obwodem jest tylko na mapie.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel