Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
No, wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy. Przy kulturze utrzymania taboru jaka jest w KM-KM to jedyne słuszne rozwiązanie.
Jaka jest gęstość sieci kolejowej na Słowacji?Jak za marne fundusze, starymi kiblami, na zdezelowanych torach zorganizować regionalny transport kolejowy w województwie o wielkości Słowacji?
Raczej chodziło o liczbę ludności i obszar a nie gęstość linii kolejowych.Jaka jest gęstość sieci kolejowej na Słowacji?
Jak pisałem o montowaniu poręczy to tłumaczyli się że nie można zmieniać nic w przetargu. A tam wyraźnie napisane o tapicerowanych siedzeniachjasiu pisze:No, wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy. Przy kulturze utrzymania taboru jaka jest w KM-KM to jedyne słuszne rozwiązanie.
A moim zdaniem beznadziejny, bo miały one trafić na trasę nr 8 na terenie woj. mazowieckiego. A nie jako działalność całkowicie niezwiązana z polem działania KM. Owszem, mogą tworzyć całkowicie komercyjne połączenia, ale po poprawieniu warunków podróży na Mazowszu...mamadoo pisze:Składy piętrowe Kolei Mazowieckich na niektórych połączeniach z Łodzi do Warszawy, moim zdaniem, to nawet niezły pomysł.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
I wszystkie jedenaście składów będzie miało zatrudnienie na tej jednej trasie numer 8? A tak swoją drogą czy to właśnie ten numer linii nosi kolej do Radomia - pytam bo numer brzmi dla mnie nieco ezoterycznie.
A chciałbym zauważyć, że zapewne nie wszędzie będzie można dokonać zmiany kierunku składu tych trzech wagonów ciągniętych przez lokomotywę bo jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom to będą one tylko pull. Prócz tego na trasach aglomeracyjnych gdzie jest duża wymiana pasażerów takie składy chyba nie znajdą zastosowania. Zatem mamy już parę warunków, które wykluczają zastosowanie wagonów Bombardiera na każdej trasie obsługiwanej przez Koleje Mazowieckie, stąd podejrzewam, kolejny raz powtarzana informacja o możliwości wyjazdu mazowieckiego przewoźnika poza granice województwa. I jest mi na prawdę obojętne czy te składy wyjadą poza granice Mazowieckiego do Białegostoku (taka informacja też się kiedyś pojawiła) albo do Łodzi (w końcu łodzianie z pomocą PKP PR wszystko wytrzymają) czy będzie utrzymany kolejowy podział na udzielne kolejowe księstwa wojewódzkie. Wyjazdy za granicę województw jednak z pewnością (i nie tylko w przypadku Mazowieckiego) lepiej by wpływały na cały system kolei regionalnych w Polsce.
Podsumowując, nie bardzo sobie wyobrażam jak składy przeznaczone do ruchu regionalnego mają poprawić warunki podróżowania na trasach aglomeracyjnych, bo chyba właśnie te są najbardziej oblegane.
A jeśli chodzi o opcję tylko "pull" w przypadku wagonów Bombardiera to Koleje Mazowieckie nie będą pierwsze bo Koleje Belgijskie miały podobny problem: foto 1, foto 2, foto 3.
A chciałbym zauważyć, że zapewne nie wszędzie będzie można dokonać zmiany kierunku składu tych trzech wagonów ciągniętych przez lokomotywę bo jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom to będą one tylko pull. Prócz tego na trasach aglomeracyjnych gdzie jest duża wymiana pasażerów takie składy chyba nie znajdą zastosowania. Zatem mamy już parę warunków, które wykluczają zastosowanie wagonów Bombardiera na każdej trasie obsługiwanej przez Koleje Mazowieckie, stąd podejrzewam, kolejny raz powtarzana informacja o możliwości wyjazdu mazowieckiego przewoźnika poza granice województwa. I jest mi na prawdę obojętne czy te składy wyjadą poza granice Mazowieckiego do Białegostoku (taka informacja też się kiedyś pojawiła) albo do Łodzi (w końcu łodzianie z pomocą PKP PR wszystko wytrzymają) czy będzie utrzymany kolejowy podział na udzielne kolejowe księstwa wojewódzkie. Wyjazdy za granicę województw jednak z pewnością (i nie tylko w przypadku Mazowieckiego) lepiej by wpływały na cały system kolei regionalnych w Polsce.
Podsumowując, nie bardzo sobie wyobrażam jak składy przeznaczone do ruchu regionalnego mają poprawić warunki podróżowania na trasach aglomeracyjnych, bo chyba właśnie te są najbardziej oblegane.
A jeśli chodzi o opcję tylko "pull" w przypadku wagonów Bombardiera to Koleje Mazowieckie nie będą pierwsze bo Koleje Belgijskie miały podobny problem: foto 1, foto 2, foto 3.
Owszem, to jest linia nr 8. Warszawa - Kraków p. Radom, Kielce.mamadoo pisze:I wszystkie jedenaście składów będzie miało zatrudnienie na tej jednej trasie numer 8? A tak swoją drogą czy to właśnie ten numer linii nosi kolej do Radomia - pytam bo numer brzmi dla mnie nieco ezoterycznie.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
mamadoo pisze:I jest mi na prawdę obojętne czy te składy wyjadą poza granice Mazowieckiego do Białegostoku (taka informacja też się kiedyś pojawiła) albo do Łodzi (w końcu łodzianie z pomocą PKP PR wszystko wytrzymają) czy będzie utrzymany kolejowy podział na udzielne kolejowe księstwa wojewódzkie. Wyjazdy za granicę województw jednak z pewnością (i nie tylko w przypadku Mazowieckiego) lepiej by wpływały na cały system kolei regionalnych w Polsce.
Podsumowując, nie bardzo sobie wyobrażam jak składy przeznaczone do ruchu regionalnego mają poprawić warunki podróżowania na trasach aglomeracyjnych, bo chyba właśnie te są najbardziej oblegane.
A mnie nie jest to obojętne że nowy tabor który miał posłużyć do załatania dziur taborowych na Mazowszu trafi np do Łodzi gdzie oferta przewozowa PR jest już wystarczająca. Po raz kolejny wychodzą perfidne kłamstwa KM. Kiedy napisałem skargę do KM że nie mogłem się zmiescić do pociągu i to w niedzielę dostałem odpowiedź że sytuacja poprawi się po zakupie nowego taboru
Teraz okazuje się że to zwykłe kłamstwa, z nowego taboru praktycznie mieszkańcy Mazowsza nie skorzystają
Ale dzięki temu naocznie widać kiedy do gospodarki miesza się polityka. Przecież tu nie chodziło aby poprawić los pasażerów na Mazowszu a jedynie załatwić polityczne interesy. Żaden z zamówionych przez KM pociągów nie nadaje się obsługi duzych potoków pasażerskich na Mazowszu.
Flirt ma owszem dobre przyśpieszenie ale jedynie dwie pary drzwi na człon, nadaje się jedynie do obsługi przewozów aglomeracyjnych
Push i pull to żenada, nie dosyć że kupiono pociąg bez napędu , dopiero po zakupie szuka się do niego napędu, to pojemny piętrowy pociąg nie nadaje się obsługi obleganych tras bo ma za malo drzwi, wymiana pasażerów będzie odbywać się w nieskończoność
Gdzie tu logika,ale jeżeli wybiera się pociągi Bombardiera tylko dlatego aby dalej nie protestował po wygraniu przez Stadlera przetargu to wtedy wszystko robi się klarowne
Czas przejazdu w jedną stronę 2,5h + 30-40 minut na oblot składu (zmianę kierunku ogółem) + rezerwa, czyli 3 godziny właściwie.mamadoo pisze:Ile jest ich potrzebnych do obsługi trasy do Radomia?
Oznacza to, że pociąg, który powiedzmy o 10 wyjedzie ze Wschodniej, dojedzie o 12:30 do Radomia, o 13 będzie mógł wracać, a z Warszawy do Radomia drugi raz wyjedzie o godzinie 16. To 6 godzin. Przy częstotliwości _do Radomia_ co 1 godzinę potrzeba sześciu obiegów - sześć p&p. Im częściej tym więcej, czyli pewnie optymalnie około 8-9 p&p. Uzupełnione pociągami do Czachówka/Warki...
Dużej rezerwy jak widać nie ma. Właściwie żadnej.
[ Dodano: 2008-02-22, 16:53 ]
]Narzekacze dopięli swego. Pierwszy kibel po NR w 2008 Full-Plastik
Rzuć numerkiem, jak możesz... Ja nie widziałem. Za to niedługo wyjedzie pierwsza jednostka po NR z modernizacją (R1 czy jakaś tam). Ma wbudowane oświetlenie w sufit, ale nie pod postacią linii świetlnej przez wszystkie przedziały. Z resztą pewnie niedługo wyjedzie...