Warszawskie media lokalne

[MZ]

Hmmm, Życie Warszawy także w Rzeczpospolitej - ciekawa kombinacja :

"Życie Warszawy" dodatkiem do "Rzeczpospolitej"

zaw, PAP, ostatnia aktualizacja 2008-03-03 16:22

Popularny stołeczny dziennik od poniedziałku ukazuje się w dwóch wersjach; nadal jako samodzielny tytuł oraz jako dodatek do warszawskiego wydania "Rzeczpospolitej".

Presspublica, wydawca "Rzeczpospolitej", kupiła "Życie Warszawy" w połowie ubiegłego roku. Obecnie dziennikarzy z działu stołecznego "Rzeczpospolitej" i "Życia Warszawy" połączono w jeden zespół dziennikarski, jednak nie wszyscy dotychczasowi dziennikarze "Życia Warszawy" się w nim znaleźli.

- Celem zmian z punktu widzenia "Rzeczpospolitej" jest wzmocnienie pozycji gazety dodając do niej rozbudowany, interesujący i konkurencyjny dodatek poświęcony sytuacji w Warszawie i okolicy. Z punktu widzenia "Życia Warszawy", chodzi natomiast o zachowanie tytułu na rynku i wzmocnienie go treściami, które można przenieść z "Rzeczpospolitej" - powiedział PAP redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Paweł Lisicki.

Dotychczas w "Rzeczpospolitej" stołecznym sprawom poświęconych było kilka stron. "Życie Warszawy" jako dodatek liczy 16 stron.

Lisicki zaprzeczył doniesieniom medialnym, że "Życie Warszawy" wkrótce zniknie jako samodzielne wydanie. - Nie ma takich planów. "Życie Warszawy" jest odrębnym tytułem i nadal ma wychodzić samodzielnie - zapewnił.

- Chcielibyśmy, by "Życie Warszawy" miało, bardziej niż do tej pory, stołeczny charakter. Zachowamy dotychczasowe działy, choć będą się one skupiać przede wszystkim na warszawskich wydarzeniach, kulturze i sporcie. Więcej uwagi poświęcimy miejskiej historii - napisał redaktor naczelny "Życia Warszawy" Tomasz Sobiecki w poniedziałek na łamach swego tytułu.

Sobiecki zapowiedział m.in. rozbudowanie części poświęconej sposobom ciekawego spędzania wolnego czasu, a także działu porad prawnych i finansowych.

Według niektórych mediów, Presspublica kupiła "ŻW", aby zablokować Polskapresse, rywala, który chciał wykorzystać dziennik do promocji w Warszawie dziennika "Polska The Times", ale ostatecznie wycofał się z negocjacji z poprzednim właścicielem "ŻW".