fajny jest widok autobusów przyjeżdżających z Bielan i zatrzymujących się na Słowackiego, a następnie tłumu udającego się do przejścia podziemnegoPiotrek pisze:ważnym miejscem również dla Bielan (już było tłumaczone, parki, szkoły, kino, teatr, kawiarnie - miejsce spotkan)etc i powiem Ci, że nietaktem byłoby przesadzać ludzi z zachodnich Bielan (czyli np. tu gdzie ja mieszkam) na jedną stację do pl.Wilsona
PÄtla przy WĹoĹciaĹskiej
Moderator: Wiliam
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Przykro mi że tak to odebrałeś.fraktal pisze:Ale co innego mnie poraża w wypowiedzi JotPeCeta. Co z tego, że miasto buduje metro, skoro nie potrafi zapewnić dogodnych przesiadek.
W swojej pracy zawsze biorę pod uwagę sytuację osób niepełnosprawnych (w szerokim tego pojęcia znaczeniu - zawsze z ciekawością i ze zrozumieniem wysłuchuję wykładów/wypowiedzi Pana Kaperczaka - może obiło Ci się o uszy to nazwisko). Obecnie na przykład toczę batalię z GDDKiA (przebudowa Trasy Toruńskiej) o to aby na peron przystanku WARSZAWA TORUŃSKA nie prowadziła jedna winda a cztery.fraktal pisze:Chodzi na przykład o osoby niepełnosprawne ruchowo, którym lepiej przesiadać się do autobusów w stronę Bielan na pl. Wilsona, bo stacja Marymont nie jest do tego praktycznie w ogóle przystosowana. Co prawda zainstalowano tam platformę dla wózków inwalidzkich, ale nie wiadomo, kto ma ją obsługiwać. Poza tym te platformy są średnio wygodne, działają wolno i mogą z nich skorzystać tylko osoby na wózkach, a nie wszyscy niepełnosprawni ruchowo. Innymi słowy, nie wszyscy mogą chcieć przesiadać się na stacji Marymont, choć zapewne ZTM będzie próbował ich do tego zmusić. Dlatego nie powinno zabierać się wszystkich autobusów z pl. Wilsona, przynajmniej na razie. choć wiem, że to może być trudne, bo mieszkańcy postulują likwidację pętli.
Taki sam absurd przygotowano na OS.POTOK. Przesiadka dla osób na wózkach wiązałaby się z "zahaczaniem" o skrzyżowanie Rudzkiej i Klaudyny - tylko po to żeby pokonać różnicę poziomów (zresztą tak jest i teraz). Również do inwestycji pt. tytułem budowa wiaduktów w ciągu ulic Mehoffera i Bohaterów wpisałem konieczność budowy pochylni lub wind prowadzących z przystanków na perony.
Dlatego, tym bardziej przykro że tak reagujesz akurat na mój post. Proszę nie zapominaj że ZDM i ZTM są równorzędnymi instytucjami i jeżeli chodzi o takie sytuacje jak z przejściem przy Potockiej, tu ZTM ma nie wiele do gadania.
Szkoda że nie ma forum które traktowałoby o działalności BDiK...
[ Dodano: 2008-03-27, 21:11 ]
Tak, tak. A że się motorniczym po trzech miesiącach mechacą krawaty, to też podobno wina ZTM.alojzy pisze:ZTM nie przejmuje się raczej niepełnosprawnymi. Najlepszym przykładem jest punkt przesiadkowy z metra na tramwaje na Polu Mokotowskim. Zero windy, zero platform.
Polityka złym doradcą w pracy!
Ja nie mówiłem, że ZTM jest odpowiedzialny za brak windy w przejściu podziemnym - celowo w swoim poście na ten temat użyłem słowa "miasto". Ale to właśnie ZTM jest odpowiedzialny za przebieg linii. I dlatego też wskazuje ZTM-owi na jakie niedogodności narazi niektórych pasażerów, jeśli skróci prawie wszystkie linie autobusowe do Włościańskiej. Odnosiłem się tylko do Twojej wypowiedzi, którą zacytowałem we wcześniejszym poście. Przyznasz chyba, że nie można z niej w żaden sposób się domyślić, że problemy osób niepełnosprawnych są ci znane. Niestety rzeczywiście używam coraz bardziej ostrego języka, ale właśnie dlatego, że do znudzenia powtarzałem, że argument pokrywania się tras niektórych linii autobusowych z komunikacją szynową (metrem, tramwajami) - powtarzany nader często - nie może być jedynym, jaki się bierze pod uwagę przy obmyślaniu projektów zmian, a wciąż mam wrażenie, że właśnie tak jest. A ZTM i tak zrobi przecież, co zechce i to potęguje wrażenie bezsensu moich wywodów.JotPeCet pisze:Dlatego, tym bardziej przykro że tak reagujesz akurat na mój post. Proszę nie zapominaj że ZDM i ZTM są równorzędnymi instytucjami i jeżeli chodzi o takie sytuacje jak z przejściem przy Potockiej, tu ZTM ma nie wiele do gadania.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie sądzę, by wszystko zostało skrócone do Włościańskiej. Zresztą pętla nie pomieściłaby zbyt wielu linii z Bielan.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie, sugeruję, że nic jeszcze nie jest przesądzone, ale osobiście wątpię, by doszło do likwidacji wszystkiego. Natomiast wciąż aktualne jest pytanie o stan wiaduktu na Andersa. Gdyby takie 195 trzeba było puścić jeszcze jakimś powyginanym objazdem, to jej kursowanie już zupełnie mijałoby się z celem.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Linie z Tarchomina, które trzeba zabrać z pl. Wilsona. One zajmą 2/3 pętli. Reszta - zobaczymy.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Umówmy się, skrócenie 195 jest już w zasadzie przesądzone. Zbyt wiele osób popiera ten pomysł. Stan wiaduktu będzie tylko dodatkowym argumentem. Chciałbym jednak zauważyć, że w przypadku złego stanu wiaduktu przy Andersa jedną z pierwszych linii do odstrzału powinna być również 520. Nie wiadomo jednak, czy ZTM-owi starczy odwagi, by pozbawić Broniewskiego tej jakże hołubionej w tamtych rejonach linii. A w przypadku całkowitego zamknięcia wiaduktu, objazd poprowadzony będzie zapewne Krajewskiego.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Krajewskiego jest rozkopana.
Ogólnie stawiasz dobre pytania...
Ogólnie stawiasz dobre pytania...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 1279
- Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12
A właśnie, że bardzo uczciwe - ja lubię 195 i nigdy tego nie ukrywałem. Ta linia ma też wielu zwolenników na Kasprowicza, bo jest szybsza niż 114 i ma mniej skomplikowaną trasę, gdy nie ma objazdów. Ale mimo to muszę się pogodzić z jej skróceniem, pomimo tego, że budowa linii metra nie została zakończona. Podobnie 520 - ma wielu zwolenników na Broniewskiego i nie tylko. Dlatego uważam, że jak z czegoś rezygnować - to solidarnie. Oczywiście tam również potrzebna będzie mocna dowozówka do metra. A co do 195, to jeszcze docenisz jej obecność, gdy zobaczysz, jak wzrośnie wykorzystanie 116 na Żoliborzu i Trakcie Królewskim, a ZTM jej nie wzmocni z powodu złego stanu wiaduktu. Na Bielanach zresztą pewnie też, bo ja wcale nie zamierzam przesiadać się w 116 dopiero przy Słodowcu, chyba że wcześniej będzie za ciasno, aby się dostać.desert_eag pisze:Troche to nieuczciwe stwierdzenie w ustach kogoś, kto hołubi w swoich rejonach 195.Nie wiadomo jednak, czy ZTM-owi starczy odwagi, by pozbawić Broniewskiego tej jakże hołubionej w tamtych rejonach linii. [520]