Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu
Moderator: JacekM
Możliwe, że wyjdę na głupka bo po prostu miałem przewidzenie, ale niech stracę - napiszę
O 13.17 jechałem żółtkiem w stronę Wschodniego i na odcinku Ochota-Śródmieście mignął mi pociąg w barwach PRów jadący torem podmiejskim w stronę Zachodniego.
Pomyślałem sobie, że nic dziwnego, takie objazdy się zdarzają, ale bardzo dziwne wydało mi się to, iż w minutę potem, gdy dojechaliśmy na Śródmieście na torze w kierunku zachodnim stał już żółtek do Milanówka i wyglądał na taki gdzie wymiana pasażerów już nastąpiła. Dwa pociągi na jednym torze? Czytałem na Wawkomie o takim przypadku, ale oba były regionalne i była to oczywiście sytuacja wyjątkowa.
Ktoś coś kojarzy, czy to tylko moje halucynacje? Czy mogło mieć to związek z remontem torów na 447?
Ot ludzka ciekawość
O 13.17 jechałem żółtkiem w stronę Wschodniego i na odcinku Ochota-Śródmieście mignął mi pociąg w barwach PRów jadący torem podmiejskim w stronę Zachodniego.
Pomyślałem sobie, że nic dziwnego, takie objazdy się zdarzają, ale bardzo dziwne wydało mi się to, iż w minutę potem, gdy dojechaliśmy na Śródmieście na torze w kierunku zachodnim stał już żółtek do Milanówka i wyglądał na taki gdzie wymiana pasażerów już nastąpiła. Dwa pociągi na jednym torze? Czytałem na Wawkomie o takim przypadku, ale oba były regionalne i była to oczywiście sytuacja wyjątkowa.
Ktoś coś kojarzy, czy to tylko moje halucynacje? Czy mogło mieć to związek z remontem torów na 447?
Ot ludzka ciekawość
Widocznie widziałes skład PR -owski wypozyczony przez KM. Jest kilka takich jednostek. A co w tym dziwnego ze dwa składy na jednym torze? Szczególnie na szlaku WWO-WZP. Normalka.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Pociągi po średnicy mogą jeździć w odstepie 2 minut. więc jak jednego mijałeś w okolicy Ochoty, to drugi w tym czasie może już nawet odjeżdżać ze Śródmieścia, następny stoi w tunelu a kolejny na Powiślu. Łącznie na jednym torze będzie przynajmniej kilka składów.Michał W. pisze:Dwa pociągi na jednym torze? Czytałem na Wawkomie o takim przypadku, ale oba były regionalne i była to oczywiście sytuacja wyjątkowa.
Coś, nie wiem dokładnie co - zafundowało dziś wieczorem niezłe zamieszanie podróżnym pociągów podmiejskich w Warszawie. O godzinie 23 opóźnienia w każdym kierunku sięgały 30-40 (chwilami więcej) minut. Pociągi odjeżdżały/przyjeżdżaly w odstępach ok 15 minut. Wniosek? srk padło na podmiejskiej części średnicy i wypuszczali kolejne pociągi po dojściu poprzedniego do stacji (zachodnia/wschodnia).
Czemu siadło - nie wiem.
Czemu siadło - nie wiem.
Witam.
Rozkazy szczególne "S" są dyktowane, SBL jest unieważniony.przewoz pisze:Coś, nie wiem dokładnie co - zafundowało dziś wieczorem niezłe zamieszanie podróżnym pociągów podmiejskich w Warszawie. O godzinie 23 opóźnienia w każdym kierunku sięgały 30-40 (chwilami więcej) minut. Pociągi odjeżdżały/przyjeżdżaly w odstępach ok 15 minut. Wniosek? srk padło na podmiejskiej części średnicy i wypuszczali kolejne pociągi po dojściu poprzedniego do stacji (zachodnia/wschodnia).
Czemu siadło - nie wiem.
Memento mori
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
Opóźnienia na kolei radomskiej to norma, ale to co dziś się działo z osobówką w stronę Wschodniej(17.58 z Rakowca), już zaliczę do tego topiku. Otóż pociąg złapał na Okęciu ponad 70 minut opóźnienia. Przepuszczając w stronę Radomia - najpierw Jadwigę a potem trzy osobówki i... wagon motorowy
Kierownik nie był w stanie powiedzieć dlaczego tak było. Wśród komentarzy dla zdenerwowanych podróżnych była mowa o niekompetencji kierującego ruchem i o zepsutej szynie(istotnie, ktoś z kierowania ruchem na Ok kręcił się w okolicach zwrotnicy).
Nie patrzyłem dokładnie ile wyniosło opóźnienie. Na Śródmieściu klapki pokazały 'Spóźnienie na czas nieograniczony'
Z ciekawostek mogę jeszcze powiedzieć, iż pociąg(pojedynczy skład) był całkiem pełny jak na tą porę w kierunku Wawy.
Kierownik nie był w stanie powiedzieć dlaczego tak było. Wśród komentarzy dla zdenerwowanych podróżnych była mowa o niekompetencji kierującego ruchem i o zepsutej szynie(istotnie, ktoś z kierowania ruchem na Ok kręcił się w okolicach zwrotnicy).
Nie patrzyłem dokładnie ile wyniosło opóźnienie. Na Śródmieściu klapki pokazały 'Spóźnienie na czas nieograniczony'
Z ciekawostek mogę jeszcze powiedzieć, iż pociąg(pojedynczy skład) był całkiem pełny jak na tą porę w kierunku Wawy.
Już wyjaśniam od czego się wzięły te opóźnienia. Spieszyłem dzisiaj na poc. z Radomia, który ze stacji Okęcie ma odjazd 16:36, ale o tej godzinie to on się dopiero wtoczył. Wiedząc, że szlak jest zajęty przez skład do Radomia poszedłem wykonać kilka zdjęć, ale baterie mi padły a szkoda, bo na stacji manewrował ciekawy zestaw (ET22 PKP + TEM2 PCC + SM42 PCC). Tymczasem kibel skład do Radomia stał na Służewcu i się nie ruszał, więc pomyślałem sobie, że OK1 obsługuje manewry i tamten ma czerwone, no ale manewrujące lokomotywy w końcu oddaliły się w kierunku grupy towarowej, z zamkniętego toru zjechała też SM42 - 1007 i nic! No to sobie pomyślałem, że tamten kibel się musiał zepsuć, a zniecierpliwieni pasażerowie pociągu z Radomia zaczęli się już rozchodzić w różnych kierunkach, ja sobie usiadłem na dawnym przystanku 154 i czekam na rozwój wydarzeń. No i nagle ktoś zagwizdał, a wszyscy ci, którzy opuścili pociąg zaczęli pędem wracać z powrotem skład do Radomia po chwili nadjechał, wyszedł z niego kierownik z jakimś kluczem w ręku i wszedł chyba w trzecie drzwi rzucając uprzednio do ludzi "nie wiadomo czy w ogóle pojedziemy". Ja wbiłem się w końcu do kibla, aby jechać do centrum, ruszył o 17:10, czyli ponad pół godziny po planowym odjeździe. A peron III na zachodnim zajęty przez JADWIGE i następny skład do Radomia, też niezłe zamieszanie, z megafonów można było usłyszeć różne ciekawe litanie:P
Rano około 7.30 w odstępie kilku minut do Rembertowa od strony centrum przyjechały dwa pociągi SKM i oba zakończyły tu bieg. Jeden pojechał na tory odstawcze, a drugi stał pusty na stacji bez wyświetlonego kierunku.Premo pisze:Co to się dzisiaj działo. Rano SKM 45 minut opóźnienia. Po południu też żaden pociąg w kierunku Mińska nie jechał
Rano towarowy w kierunku Zielonki nie mógł się wciągnąc pod górke za Rembertowem. Tak niefartownie stanął ze zablokował rozjazdy w Rembertowie. od ok 6:20 do ok 7:30 pociągi jeździły po jednym torze między Rembertowem a Miłosna. Dlatego były takie perturbacje.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Witam.
W miedzy czasie towarek z ET05 lub ET21 z PCC otrzymał w zielonce ostrzeżenia Rembertów.
Ciekawe... czy ktoś z rana dał ciała, bo Dziś, w nocy ~ 1:17 z Rembertowa do Zielonki przyjechał towarek na przodzie miał byczka #821, a na końcu składu pchał byczek 1069(??), który został odczepiony od towarka właśnie w zielonce.rufio198 pisze:Rano towarowy w kierunku Zielonki nie mógł się wciągnąc pod górke za Rembertowem. Tak niefartownie stanął ze zablokował rozjazdy w Rembertowie. od ok 6:20 do ok 7:30 pociągi jeździły po jednym torze między Rembertowem a Miłosna. Dlatego były takie perturbacje.
W miedzy czasie towarek z ET05 lub ET21 z PCC otrzymał w zielonce ostrzeżenia Rembertów.
Memento mori
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
Faktycznie widziałem w oddali tego towarowego, ale lokomotywa była już podczepiona w kierunku centrum. Przez 30 min, które czekałem na peronie, nie ruszył sie z miejsca.rufio198 pisze:Rano towarowy w kierunku Zielonki nie mógł się wciągnąc pod górke za Rembertowem. Tak niefartownie stanął ze zablokował rozjazdy w Rembertowie. od ok 6:20 do ok 7:30 pociągi jeździły po jednym torze między Rembertowem a Miłosna. Dlatego były takie perturbacje.
A co sie miało dziać?Premo pisze:A co w takim razie się działo po południu?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach