Komunikacja na Tarchominie i Nowodworach (cz. 1)

Moderator: Wiliam

Johny-5418
Posty: 117
Rejestracja: 31 mar 2008, 18:12
Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
Kontakt:

Post autor: Johny-5418 » 18 maja 2008, 14:08

Co do 510 :
-usuwanie przystanków Anielewicza i Ks.Popiełuszki nie jest najlepszym pomysłem , ponieważ nie skróci to zauważalnie czasu przebiegu tej linii.Jeżeli już to przystanki NŻ ;

-Płochocińska i Ekspersowa niech zostaną.Mogą być wykorzystywane do przesiadek;

-Wykorzystanie tej linii w szczycie jest duże ,a szczególnie rano R.Radosława :arrow: DWC ,DWC :arrow: R.Radosława :arrow: Nowodwory i po południu Nowodwory :arrow: DWC;

-Ludzie jeżdą głównie z tego powodu ,że jest to dobre połączenie z Arkadią i ZT.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 18 maja 2008, 15:50

Bastian pisze:No toż przecież po to powstaje drugi ekspres, żeby Tarchomin nie musiał się ładować do autobusów zawalonych nowodoworzanami. A biorąc pod uwagę, że to podstawa projektu, doprawdy nie wiem, skąd twój wniosek.

Poza szczytem zaś potoki są znacznie mniejsze - nie ma tu problemu przepełnienia busów, więc można wszystkich wozić razem (bo się spokojnie pomieszczą), zamiast kazać wszystkim znacznie dłużej czekać na puste wozy.
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie "bo się spokojnie pomieszczą" nie jest jedynym kryterium określającym optymalne warunki podróżowania komunikacją miejską =;
A co powiesz na temat roli (także tej nieplanowanej) 510 w dowożeniu Tarchomina/Nowodworów do metra :?: :-$

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36679
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 18 maja 2008, 15:52

No to pytanie, czy lepszy nieźle napełniony autobus co 10 minut, czy pustawy co 20. Dla organizatora przewozów niewątpliwie to pierwsze, ale czy na pewno dla pasażera to drugie?

No i co proponujesz w sprawie 510? Ja uważam, że akurat dowiezie do metra Poraje na spółkę z 508. Dalsze rejony wybiorą ekspres, jako i teraz.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Johny-5418
Posty: 117
Rejestracja: 31 mar 2008, 18:12
Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
Kontakt:

Post autor: Johny-5418 » 18 maja 2008, 16:03

Bastian pisze:czy lepszy nieźle napełniony autobus co 10 minut, czy pustawy co 20
Powinno być odwrotnie ;-)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36679
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 18 maja 2008, 16:13

Nie. Wczytaj się w propozycję Dennisa. Ja wolę w międzyszczycie i w DS silne 508, on chce puszczać 508, 510, E-4 i E-8 co 20 minut - niby koordynując je, ale dla kogo?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 18 maja 2008, 17:07

Sam się Waść wczytaj - w mojej propozycji 508 nie istnieje ;)
Nawet jesteś w stanie przekonać mnie o braku potrzeby rozdzielania potoków - na rzecz częstotliwości - w DS, ale w kwestii międzyszczytu nadal nie jestem przekonany. No i ciągle niejasne jest dla mnie to 510. Rozumiem, że ono ma być linią bezpośrednią, w założeniu. Ale siłą rzeczy będzie zabierało chętnych do metra (z tym że od metra już niekoniecznie). Więc czemu go nie wykorzystać w te dni wolne, dokoordynowując do E4 i E8 :?: :-k Chyba, że zrobiłoby się coś, co skutecznie odstraszy ludzi od podróżowania 510 w relacji metro - Tarchomin/Nowodwory. Inaczej będzie po prostu misz-masz, pomieszanie z poplątaniem i murowane nierównomierne napełnienia.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36679
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 18 maja 2008, 17:12

Dennis pisze:Nawet jesteś w stanie przekonać mnie o braku potrzeby rozdzielania potoków - na rzecz częstotliwości - w DS, ale w kwestii międzyszczytu nadal nie jestem przekonany.
Musiałbym się odwołać do pomiarów, a tych nie mam pod ręką w domu :] Musisz uwierzyć na słowo: poza szczytem podaż jest w zupełności wystarczająca, przepełnienia nie ma (i wiele do niego brakuje).
Dennis pisze:Więc czemu go nie wykorzystać w te dni wolne, dokoordynowując do E4 i E8 :?: :-k
Skąd brygady na E-4 i E-8 w dni wolne? :> Pamiętaj, że właśnie w DS najbardziej brakuje wozów.
Dennis pisze:Chyba, że zrobiłoby się coś, co skutecznie odstraszy ludzi od podróżowania 510 w relacji metro - Tarchomin/Nowodwory.
A po diabła? Jaki znów misz-masz? :>
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 18 maja 2008, 17:16

Bastian pisze:Skąd brygady na E-4 i E-8 w dni wolne?
Z 508.
Bastian pisze:A po diabła? Jaki znów misz-masz?
Niejasne role poszczególnych linii i różne wykorzystanie o różnych porach i w różnych kierunkach, spowodowane łączeniem różnych potoków, to oczywiste ;) Pisałem już dziś o tym (m.in. o 13.04).

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 18 maja 2008, 17:18

Bastian pisze:Pamiętaj, że właśnie w DS najbardziej brakuje wozów
Chyba kierowców...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36679
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 18 maja 2008, 17:32

solaris8315 pisze:
Bastian pisze:Pamiętaj, że właśnie w DS najbardziej brakuje wozów
Chyba kierowców...
Brygad :P
Dennis pisze:
Bastian pisze:Skąd brygady na E-4 i E-8 w dni wolne?
Z 508.
Mnożenie linii kosztem częstotliwości =;
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 18 maja 2008, 18:26

Bastian pisze:Mnożenie linii kosztem częstotliwości
Chyba chciałeś powiedzieć: mniej linii, za to o lepszych częstotliwościach (w szczycie) :-$ I bez misz-maszu :p

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 19 maja 2008, 0:05

Johny-5418 pisze:-usuwanie przystanków Anielewicza i Ks.Popiełuszki nie jest najlepszym pomysłem , ponieważ nie skróci to zauważalnie czasu przebiegu tej linii.Jeżeli już to przystanki NŻ ;
A wiesz w ogóle, po co stosuje się przystanki nż i w jakich miejscach mają one sens? To nie jest tak, że jak w kazdym kursie nie ma wymian rzędu 10 osób, tylko 5, to robi się przystanek nż. Liczy się okresowość w wykorzystaniu przystanku. Jeżeli w okreslonych godzinach ruch w okolicy zamiera (bo np. zakłady pracy są zamknięte), wtedy przystanek warunkowy pozwala skrócić czas przejazdu.
Robienie "nż-ta", gdy nie mamy pewności czy przystanek w ogóle jest potrzebny, nie ma sensu.

NR
(tygrys)
Posty: 3178
Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy

Post autor: NR » 19 maja 2008, 0:17

Jarek pisze:
Johny-5418 pisze:-usuwanie przystanków Anielewicza i Ks.Popiełuszki nie jest najlepszym pomysłem , ponieważ nie skróci to zauważalnie czasu przebiegu tej linii.Jeżeli już to przystanki NŻ ;
A wiesz w ogóle, po co stosuje się przystanki nż i w jakich miejscach mają one sens? To nie jest tak, że jak w kazdym kursie nie ma wymian rzędu 10 osób, tylko 5, to robi się przystanek nż. Liczy się okresowość w wykorzystaniu przystanku. Jeżeli w okreslonych godzinach ruch w okolicy zamiera (bo np. zakłady pracy są zamknięte), wtedy przystanek warunkowy pozwala skrócić czas przejazdu.
Robienie "nż-ta", gdy nie mamy pewności czy przystanek w ogóle jest potrzebny, nie ma sensu.
Dokładnie, gdy zlikwidują przystanek na trasie linii który jest niepotrzebny skróci się czas przelotu, i wyeliminuje sytuacje typu "rozpędzony autobus i dziadek machający ręką"

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7693
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 19 maja 2008, 13:15

Dennis pisze:
Bastian pisze:Skąd brygady na E-4 i E-8 w dni wolne?
Z 508
A teraz wytłumacz mi po co utrzymywać linie, o pokrywającej się trasie, które w weekend jadą w takim samym czasie całą trasę? W DS 508 nie narzeka na przepełnienia pod dach, więc wciskanie kolejnych linii, byle tylko miały inne tablice jest totalnym bezsensem.

E-4 i E-8 powinny kursować w DP i tylko w szczycie, wtedy gdy trzeba ludzi z Tarchomina wywieźć lub na Tarchomin przywieźć. Między 10, a 14 i po 20 samo 508 spokojnie wystarczy.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 19 maja 2008, 13:59

A Ty wytłumacz mi po co utrzymywać linie, o pokrywającej się trasie, które w szczycie jadą w takim samym czasie całą trasę? Jeśli ceną za jaki taki porządek w DS ma być totalny chaos w godzinach szczytu, kiedy to właśnie tysiące ludzi jadą do pracy/szkoły, to jest to bardzo wątpliwej jakości koncepcja =;

Zablokowany